Pieczenie pochwy

napisał/a: ~Anonymous 2011-04-16 18:50
No hey hope13 ) przykro mi że ten problem i Ciebie też tak meczy jest to naprawde czasami wkurzające i dołujace pod kazdym aspektem:( ja dalej walcze!! pewnie jak już zdążyłąś zapoznać się z moją historią diagnozy totalna klapa!! u mnie w posiewach absolutnie nic nie chciało wyjsc pomimo okropnych dolegliwosci,zrobilismy eksperyment z moim partnerem żeby spróbowac bez zabezpieczenia i zaraziłam go bakterią enterokokiem- enterococcus faecalis.i w dodatku hlar,ja odczuwam dolegliwosci tylko i wyłacznie w przedsionku pochwy i czasami mam problem ze piecze mnie odbyt porażka na całej poprostu lini:(,jak narazie mamy antybiotyki według antybiogramu partnera zobaczymy jak to bedzie ale ja juz psychicznie jestem wykonczona!! a ty masz problem z bakteriami??jak posiewy?? bo mnie nic nie pomaga:(
napisał/a: hope13 2011-04-17 11:00
Hej. Ja mam prawie identyczne objawy do Twoich od pół roku. Zaczęło się od lekkiego swędzenie więc udałam się do lekarza- stwierdziła na oko zakażenie bakteryjne i dostałam Macmiror po którym dopiero zaczęłam mieć poważne dolegliwości, szczypało, piekło i paliło okrutnie (ale też tylko w przedsionku pochwy i wargi sromowe). Próbowali mnie jeszcze leczyć Betadine i Gyno-femidazolem, żadnych efektów, już w trakcie brania globulek czułam, że nie mam poprawy. Od pewnego czasu nic nie stosuję, jestem na diecie bezcukrowej, unikam białego pieczywa i wszystkiego co ma drożdże, piwa nie tykam;) Stosuję Citrosept w kropelkach. Dolegliwości są ciut mniejsze ale są, bardzo nasilają się w trakcie chodzenia:( Co dziwne prawie nie mam upławów albo mam ich niewiele - białe, o normalnym zapachu, konsystencji kremowej czasami jakby z takimi fragmentami nabłonka???
Co do badań robiłam wymaz i posiew w Warszawie na Lelka - grzyby, bakterie tlenowe i beztlenowe -jałowy, obecne pałeczki kwasu mlekowego - średnio liczne, badania na ueroplasmę, mycoplasmę, chlamydię, nawet owsiki - ujemne, badanie hormonów - podwyższona prolaktyna - zbijam ją lekami. U męża w posiewie z nasienia nie wyszło nic a z cewki - gronkowiec zieleniejący.
Już brakuje mi pomysłów na dalsze leczenie. Na pewno nie wezmę leków w ciemno bo to tylko pogarsza sprawę:( Brałam pod uwagę też tą opcję z nadmiarem pałeczek kwasu mlekowego, zrobiłam próbę z sodą oczyszczoną i się załatwiłam - pogorszenie objawów na całego;)
W przyszłym tygodniu wybieram się na powtórny posiew na Lelka - tamten zrobiłam pięć dni po stosowaniu żelu Multigyn Active żel więc może wynik by przekłamany aczkolwiek Pani mikrobiolog która robiła posiew zapewniała mnie, że nie ale co tam powtórzę:)
Na marginesie ten żel super łagodzi objawy - stosuje się go wewnętrznie - polecam. Zewnętrzne objawy super łagodzi maść L3 Prurigo ale w obu przypadkach to tylko łagodzenie objawów:(
Masz jeszcze jakieś pomysły co by tu można sprawdzić to chętnie zrobię jeszcze dodatkowe badania...
Pozdrawiam ciepło, trzymaj się... to na pewno da się wyleczyć tylko nie możemy się poddawać:)))
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-17 13:50
No faktycznie po przeczytaniu Twojego posta mój przypadek hahah:) z tym że mi idzie 3 rok bez rezultatów:( poprostu jakaś masakra tak ciezko to wyleczyć:( ja w życiu moze miałam 2 razy grzybice i do tego pierwsze lepsze leki pomagały odrazu ale to było typowe swedzenie!!teraz to bakterie!!(na dodatek upierdliwe i bardzo podstępne),u mnie tez są kremowo-białe upławy jest ich naprawde czasmi dużo chociaz ostatnio jakos ich jest mniej:)ale pieczenie nie znika:(,czytając twój post to też mnótwo leków i zero poprawy(dobra rada jak nie wiadomo co to to nie używaj już globulek więcej bo i tak nie pomagają a do tego pogarszają sprawe u mnie takbyło zrezygnowałam z nich po roku nieskutecnego leczenia,zrób jak ja narazie witamina c codziennie,żurawina na poprawe układu moczowego ,pij rumianek codziennie i probiotyki-ale nie stosuj globulek zakwaszających bo ja stosowałam i było gożej bo tego za duzo było),lekarz powiedział dosc globulek leki doustne -w ciemno (wymieniałam te leki w górnych postach)i nic wielkie zero objawy dalej!ja tez szłam ty tropem co ty chlamydia i te inne i nic nawet leki na nie w ciemno nic!:(soda !! też o tym czytałam i nawet myslałam że to mnie dotyczy spróbowałam choć sie bałam ja tylko zrobiłam okład z niej na przedsionek i piekło niesamowicie!!:(0więc niestety to nie to!!ja tez szłam tropem hormonów wyszło tylko prolaktyna 3 krotnie podwyższona czasmi 2,5 krotnie!!a ty jaką masz i jakie leki używasz na obnizenie?(ja przez nią nie czuje sie dobrze kazdego dnia)a jakie masz objawy jej ?? Czy masz tak że przez nią schudłaś bo ja tak spadłam z wagi!Co do badań to pewnie te nasze dziadostwa siedzą w przedsionku pochwy dlatego radze Ci żebys tym razem na Lelka zrobiła tylko z tej czesc posiew!! bo po co tracic kase skoro z pochwy i szyjki nic nie wychodzi!!!!!;)tylko poczytaj sobie wczesniejsze posty moje bo przez moje czynnosci przed badaniem mogłam sprawic że nic nie wychodziło do tego jak pisał ekspert 2 tyg od ostatniego leku lub globulkach robi sie posiew!I co najważniejsze partner!! podejrzewam że Ciebie zaraza pisałas o gronkowcu!! czy partner był leczony kiedy ty byłas leczona?? czy po tym wyniku jest leczony? urolog powinien i Tobie przepisac te same leki!! ja mam przepisane te same leki co partner przez urologa napisze jak moja kuracja!!u mojego też najpier bakteria w nasieniu (te same leki oboje u niego wytepiło to na mnie nie podziałało)pózniej posiew moczu bakteria szczep hlar ciezki do wytepienia!!Raz doktor tez powiedziała mi że moje posiewy beda ujemne bo ja jestem przeleczona masą leków ale nie wyleczona!!
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-17 13:53
Czytałam na temat tego żelu Multigyn Active ale ja miezskam za granica i tu nie moge go dostac próbowano nawet go zamówic w aptece ale nie dało rady :( bedąc w Polsce na pewno go kupie i wypróbuje bo sa tez dobre opinie na jego temat i sama to potwierdzasz:)
napisał/a: hope13 2011-04-17 14:45
Pokręciłam, u męża to jest paciorkowiec zieleniejący a nie gronkowiec. Jeszcze tego nie leczyliśmy dopiero odebraliśmy wynik posiewu.
Co do prolaktyny to bez obciążenia mam w normie, po obciążeniu podwyższona prawie 20krotnie!!!. Biorę Bromergon i o dziwo mimo moich obaw samopoczucie mam po nim świetnie, ale pieczenie oczywiście bez zmian (biorę dopiero drugi tydzień). Ja praktycznie nie miałam żadnych objawów poza PMS, nie chudłam też, wyszła podwyższona w badaniach.
Bardzo Ci współczuję, że tak długo się z tym męczysz:( Nie nastraja mnie to optymistycznie:(
A nie bierzesz pod uwagę, że może to być grzybica która nie hoduje się w posiewach??? I czy zauważyłaś zmianę natężenia objawów w zależności od dnia cyklu? A jak w czasie miesiączki, masz objawy?
Pozdrawiam
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-17 15:04
No paciorkowiec!!! przekleta bestia!! lepiej szybko z tymi badaniami niech idzie twój do urologa a dużo ma tej bakterii??nie chce Cie straszyc ale jest to upierdliwa bakteria!! niech urolog tez Tobie przepisze te same leki może pomogą:)nie którym jak czytałam pomaga ciprofloksacyna(cipronex) ale to nie wiem jak w twoim przypadku na kazdego co innego działa!:)ja mam już takie duże stezenie prolaktyny bez obciązenia:((objawy są męczące):(,co do pieczenia u mnie z tymi objawami jest dziwnie bo czasmi sa okropne i nasilone a niekiedy mam spokój poprostu i znów od nowa, czasami wlasnie nasilały sie przed miesiączką po miesiączce tez !! w jej samej to różnie bywało raz piecze raz nie:(,dlatego myślałam ze to cytoliza pochwowa ,a nawet leptothrix,ale to nie to!!
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-17 15:10
Wydaje mi sie ze to nie jest grzybica!! bakterie te przeklete paciorkowce!!:((tym bardziej dołujące że człowiek dba o higiene:)-żeby nie było że nie!!):)hahhhh
kostasz
napisał/a: kostasz 2011-04-17 18:02
Witam motylek, witam hope. Mam kolejną porcję pytań,może tym razem będę Was pytał obie, skoro problem robi się masowy

w jakim wieku jesteście?

Czy bierzecie tabletki antykoncepcyjne - od kiedy, czy ostatnio je zmieniłyście?

Czy miałyście badany poziom estrogenów i progesteronu / jaki wynik?

Czy miałyście kiedykolwiek przeprowadzane badania alergiczne - na składniki kosmetyków, na lateks?
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-17 22:18
Witaj kostasz):) Fajnie ze wypowiedziała sie osoba która ma podobny problem do mojego:)w grupie razniej:) Jesli chodzi o mnie to mam 26 lat,tabletek anty nie stosuje już od3-4 lat wczesniej zażywałam diane35, wyniki hormonów miałam wykonywane 2 krotnie pierwsze po miesiaczce ESTRADIOL mój wynik- 83,30 pg/ml normy: f.pecherzykowa-12,5-166, f.owulacyjna-85,8-498, f.lutealna43,8-211, po przekwitaniu5,0-54,7PROGESTERON mój wynik0,94ng/ml normy: f.pecherzykowa0,2-1,5,f.owulacujna0,8-3,0 f. lutealna1,7-27, po przekwitaniu 0,1-0,8(tu miałam skierowanie przez rodzinnego),drugie juz mi robił i zlecił endokrynolog-ginekolog i tu były robione w odpowiednich dniach cyklu3-5 dniach to ESTRADIOL-mój wynik364pmol/l-normy:f.pecherzykowa46-607,owulacyjna315-1828,lutealna-161-774,po menopauzie
napisał/a: hope13 2011-04-18 09:56
Dzień dobry:)
Ja mam 32 lata.
Od 4 nie biorę tabletek antykoncepcyjnych, wcześniej brałam jakieś 1,5 roku.
Wyniki moich badań:
3 dzień cyklu:
Prolaktyna:
15,33
po obciążeniu po 1h - 373
po obciążeniu po 2h - 253
18dzień cyklu:
estriadiol 91,88
LH 10,12
FSH 4,05
Badań alergicznych nie miałam. Podejrzewałam alergię ale powoli wykluczam wszystko co mogłoby mnie uczulić.
Poza tym natężenie objawów zmienia się bardzo nieprzewidywalnie.
Pozdrawiam
napisał/a: ~Anonymous 2011-04-18 12:13
Hey hope13:) a masz tak czasami ze jak piecze Cie przedsionek pochwy to i czasami popiekuje tez cewka?:/-bo ja tak mam i czasami nawet wyraznie czuje przeważa przedsionek a innym razem wyraznie tez odczuwam cewke.Hope13 a ty masz juz dzieci?? bo ja przez to wszystko załamuje sie bo tez juz chce zakładac rodzinke a tu nie moge sie wyleczyc,do tego ta prolaktyna mam juz umówiona wizyte do endokrynologa i zobaczymy jak bedzie
napisał/a: hope13 2011-04-18 12:46
Nie, nie mam jeszcze dzieci. Tylko jedną nieudaną ciążę w zeszłym roku, skończyła się zabiegiem łyżeczkowania. Jak minęło pół roku chciałam starać się o następną ale zaczęły się moje problemy.
Ja nie czuję żadnych dolegliwości ze strony cewki, nawet bardziej to jest pieczenie warg sromowych niż przedsionka pochwy. Ostatnio miałam polepszenie to tylko szczypały mnie i piekły większe wargi sromowe tak bardziej z zewnątrz, ale od trzech dni mam znów pogorszenie. Ja to wiążę bezpośrednio z drażniącą wydzieliną z pochwy. Teraz np. w czasie miesiączki piecze niesamowicie, ale jak już nie mogę wytrzymać i włożę tampon to dolegliwości znikają. Czyli na bank to obszczypuje mnie ta wydzielina. Trudno ją nazwać upławami bo jest jej naprawdę niewiele, jest biała i bezwonna, czasami pojawiają się w niej małe grudki i takiej jakby fragmenty białego naskórka. No i na 100% jest to szczypanie i pieczenie a nie swędzenie.
Prolaktynę zbijam Bromergonem i mam nadzieję, że będzie OK. Spróbuj, ja się bardzo tego leku bardzo bałam bo się sporo złego naczytałam o skutkach ubocznych ale muszę powiedzieć, że toleruję go świetnie.
Motylek, a czy u Ciebie objawy nasilają się podczas chodzenia, bo u mnie czasami jak siedzę jest ok ale jak tylko trochę pochodzę to objawy są nie do wytrzymania. Ta przypadłość bardzo mnie pod tym względem ogranicza:(
A najlepsze jest to, że dla lekarzy jestem zdrowa... Jeden nawet zalecił mi spacery na świeżym powietrzu, ha ha ha. Bardzo chętnie tylko jak jeśli po 10 minutach chodzenia ból jest nie do wytrzymania:(
A dziś u nas taka piękna pogoda:)