Pieczenie pochwy

Witam, mam nadzieję, że ktoś się odpowie na mój post i poratuje radą. Drogie Panie.. dajcie proszę znać jakie były wyniki waszego leczenia, co wykazały badania i jakie leki (o ile jeszcze pamiętacie) Wam pomogły. Męczę się już prawie rok, wyniki wręcz książkowe.
Proszę o pomoc,doświadczone i mam nadzieję wyleczone już weteranki!

Cześć. Jeśli masz dobre wyniki posiewu bakteriologicznego z pochwy (plus ureoplazma, mycoplazma, chlamydia) a pieczenie, swędzenie, ból lub inny dyskomfort istnieje nadal to należy rozważyć czy nie masz Vulvodynii. To w zasadzie choroba bardziej neurologiczna niż ginekologiczna. przesyła Ci link do strony na której jest trochę informacji na ten temat: http://www.terpa.eu/index.php?id=wulwodynia
Poczytaj. Może to Ci coś wyjaśni
Pozdrawiam

Cześć, dziękuje ślicznie za odpowiedź i poradę. Kiedyś już o tym czytałam, ale pobieżnie, ponieważ uznałam, że jeżeli kiedyś nie odczuwałam żadnych dolegliwości, a pojawiły się one tak nagle, to nie może być mój przypadek. Zapoznam się z tą stronką dokładniej.

Ja ostatnio jak miałam takie objawy, to bardzo mi pomógł żel do higieny intymnej lacibios femina. Jest bardzo łagodzący i idealnie koi wszelkie podrażnienia. Do tego pomaga chronić florę bakteryjną, bo ma odpowiednie pH