Pogaduchy Hashimowców
napisał/a:
Biz0n
2015-04-18 21:12
Oj Kosinus :P potrafisz dobić człowieka, ale tak jak piszesz ciężko jest się całkowicie uwolnić od gluta. Robię chleb sam, nie jem wędlin od 2 tygodni, masła/margaryny od 2 miesięcy, mleko może raz przez 3 miesiące. Teraz mięso, jajka, warzywka, własny chleb i weekendowo lekko na słodko jakieś ciasto bezglutenowe (dzisiaj cytrynowe).
Pączków mi szkoda, miesiąc temu znalazłem świetną cukiernię i ... już tam nie zajeżdżam. Pierwszy miesiąc chcę maksymalnie ostro podejść do sprawy diety i zobaczyć efekt.
napisał/a:
theblackcat
2015-04-18 21:13
Sprawdziłam. Wychodzi na to że moja tarczyca ma 7,1ml czyli w przyblizeniu 7ml :P nie wiem czy to mało
napisał/a:
Konstans
2015-04-19 08:02
na pewno nie najgorzej :)))
moja .... mikrusek przy Tobie :/
napisał/a:
Konstans
2015-04-19 08:05
Oj Kosinus :P potrafisz dobić człowieka, ale tak jak piszesz ciężko jest się całkowicie uwolnić od gluta. Robię chleb sam, nie jem wędlin od 2 tygodni, masła/margaryny od 2 miesięcy, mleko może raz przez 3 miesiące. Teraz mięso, jajka, warzywka, własny chleb i weekendowo lekko na słodko jakieś ciasto bezglutenowe (dzisiaj cytrynowe).
Pączków mi szkoda, miesiąc temu znalazłem świetną cukiernię i ... już tam nie zajeżdżam. Pierwszy miesiąc chcę maksymalnie ostro podejść do sprawy diety i zobaczyć efekt.
Ja Cie dobijam ? :p
cieszę się :)))
Ciasto cytrynowe .... hmmmm.... wpadnij do mnie i podziel się ;)
Cukiernię widzę potraktowałeś się .... nowo poznają kobietę :p
Piękna, fajna, smaczna ale .... lepiej jej unikać :))))))))))))))))
Fajnie, ze poważnie podchodzisz do wyleczenia się :****
Tu masz buziaka, chociaż nie wiem czy docenisz :p
napisał/a:
theblackcat
2015-04-19 09:53
Hmm czuję że będe chora w sensie gardło.. , ale może uda mi się to "opanować" . A chciałabym bo już od 5miesięcy niebyłam chora , raz prawie że byłam ale udało mi się nie rozchorować. Bo ja jak choruje to tylko angina. W tamtym roku co miesiąc byłam chora na angine i w końcu udało mi się 5miesięcy temu wyjśc z tego a teraz znowu czuje ból w gardle ale..jak ziewam lub zbyt mocno oddycham .
napisał/a:
Konstans
2015-04-19 13:34
Hej mała, głowa do góry :)))
Po 1. anginy miec nie będziesz, bo jeśli nie jesz glutenu a ni nabiału - nie zachorujesz !
Po 2. jak dla nie to moze byc ofekt oczyszczania sie organizmu. Ja właśnie przestałam chorować , co trwało 3 tyg. ! :/
i powiedz skąd u mnie tyle śluzu z nosa szło ? :/ ale na szczęście juz poszło :)))))))
jestem wolna ;)
Po 1. anginy miec nie będziesz, bo jeśli nie jesz glutenu a ni nabiału - nie zachorujesz !
Po 2. jak dla nie to moze byc ofekt oczyszczania sie organizmu. Ja właśnie przestałam chorować , co trwało 3 tyg. ! :/
i powiedz skąd u mnie tyle śluzu z nosa szło ? :/ ale na szczęście juz poszło :)))))))
jestem wolna ;)
napisał/a:
theblackcat
2015-04-19 14:00
Konstans ja jakos od 2011roku ciagle mialam anginy co miesiac. Ale nie chodzilam do lekarza.. No i dopiero w zeszlym roku poszlam do lekarza w pazdzierniku i dostalam antybiotyk, potem znowu angina byla na poczatku grudnia i antybiotyk. I potem tu przeczytałam o jakims syropie i bralam i od tego czasu czyli juz prawie 5miesiecy nie mialam anginy. A wiadomo nie chce znowu anginy i antybiotyku bo dla mnie to koszmar był - mimo probiotykow robiły mi się afty na migdałkach i tylnej scianie gardła przez antybiotyk wiec ból był koszmarny nawet przy piciu, ziewaniu, mówieniu czy przelknieciu sliny. Na szczescie tylko 2 razy bralam antybiotyk
napisał/a:
Biz0n
2015-04-19 20:28
Oj Kosinus :P potrafisz dobić człowieka, ale tak jak piszesz ciężko jest się całkowicie uwolnić od gluta. Robię chleb sam, nie jem wędlin od 2 tygodni, masła/margaryny od 2 miesięcy, mleko może raz przez 3 miesiące. Teraz mięso, jajka, warzywka, własny chleb i weekendowo lekko na słodko jakieś ciasto bezglutenowe (dzisiaj cytrynowe).
Pączków mi szkoda, miesiąc temu znalazłem świetną cukiernię i ... już tam nie zajeżdżam. Pierwszy miesiąc chcę maksymalnie ostro podejść do sprawy diety i zobaczyć efekt.
Ja Cie dobijam ? :p
cieszę się :)))
Ciasto cytrynowe .... hmmmm.... wpadnij do mnie i podziel się ;)
Cukiernię widzę potraktowałeś się .... nowo poznają kobietę :p
Piękna, fajna, smaczna ale .... lepiej jej unikać :))))))))))))))))
Fajnie, ze poważnie podchodzisz do wyleczenia się :****
Tu masz buziaka, chociaż nie wiem czy docenisz :p
Doceniam każdą dobrą radę i wskazówkę :)
Zawsze z Wami łatwiej przez to przechodzić, tym bardziej, że lekarz od sierpnia tylko wachlował hormonem i kolejnymi badaniami :)
Tak sobie oglądam różne publikacje i wiele osób tyje przy hashi, a raczej w drugą stronę.
A jak się okaże, że nie mam hashi to będę mógł pisać w tym dziale ? :> hehe
napisał/a:
Konstans
2015-04-19 21:34
Z całego serca życzę Ci byś nie miał Hashi Biz0nku :)
A z nami pisać - to już MUSSSS !!!! :))
inaczej Cie dorwę na obwodnicy, która często teraz będę przemierzać ;)))
A z nami pisać - to już MUSSSS !!!! :))
inaczej Cie dorwę na obwodnicy, która często teraz będę przemierzać ;)))
napisał/a:
Biz0n
2015-04-19 22:44
Obwodnica jest słaba, spory ruch, częste korki. Wolę jeździć odcinkiem 7-emki w stronę Warszawy :)
Obwodnicą to jeżdżę tylko czasem... do Ikeji :)
Obwodnicą to jeżdżę tylko czasem... do Ikeji :)
napisał/a:
Konstans
2015-04-20 00:33
Obwodnicą to jeżdżę tylko czasem... do Ikeji :)
No to widzisz !!
Wiemy,ze sie nie spotkamy :)))
napisał/a:
Biz0n
2015-04-20 14:28
Może kiedyś na pobraniu krwi ... hehe :)