Pogaduchy Hashimowców

napisał/a: Biz0n 2015-04-15 23:53
Ja tam jeszcze żadnych zdjęć nie dostałem... może mam coś zablokowane... :)))
napisał/a: Konstans 2015-04-16 11:02
Biz0n napisal(a):Ja tam jeszcze żadnych zdjęć nie dostałem... może mam coś zablokowane... :)))


hmmm... nie wysłałeś mi? ;))))

dawaj ! :)))
napisał/a: Biz0n 2015-04-16 13:55
Na razie nie potrzebuję konsultacji :P

Zbieram się do gastoskopi, ponoć nieprzyjemne :)
napisał/a: Konstans 2015-04-16 16:13
Biz0n napisal(a):Na razie nie potrzebuję konsultacji :P


Twoja strata :p
napisał/a: Konstans 2015-04-16 16:14
Biz0n napisal(a):Zbieram się do gastoskopi, ponoć nieprzyjemne :)


Aaaa tam, dasz radę ;))))

miałam 6 !
napisał/a: Biz0n 2015-04-16 18:24
Pod znieczuleniem czy na żywca ? :)
napisał/a: Konstans 2015-04-16 19:02
Biz0n napisal(a):Pod znieczuleniem czy na żywca ? :)



znieczulona po .... rzęsy ;)
napisał/a: ania551 2015-04-16 22:06
E tam. Do gastroskopii znieczulenie? Miałam kilka, da się przeżyć. Ja mam od dziecka silny odruch wymiotny i to jest niestety nieprzyjemne w tym całym badaniu. Znieczulają tylko przełyk. Kolonoskopia na żywca to jest hardkor. Moja mama tak miała i ja powiedziłam nigdy w życiu, tylko w znieczuleniu. Jeśli kogoś czeka taka nieprzyjemnośc nie zgadzajcie się bez uśpienia.
napisał/a: Biz0n 2015-04-16 22:52
No potraficie zachęcić :)

Od 2-3 tygodni mam uczucie jakbym zapchał się suchym chlebem i stanęło w okolicach mostka. Nie jest to "gniecenie" ciągłe, ale na wieczór narastające. Nie towarzyszą temu inne objawy. I tak myślę o połknięciu rury :)
napisał/a: Konstans 2015-04-17 09:32
A tak serio - ani gastro, ani kolono nie sa niczym ekstremalnym !!!
Sa do przeżycia, bez znieczulenia, z dobrym nastawieniem ! :)))

Na pewno nie należą do przyjemnych badań ale da sie przez to przejść bez wódki czy głupiego jasia :)))

Ps ostatnia gastro trwała 15 min. ! To dopiero było horror ale dałam radę :)
napisał/a: Konstans 2015-04-17 09:34
Biz0n napisal(a):
Od 2-3 tygodni mam uczucie jakbym zapchał się suchym chlebem i stanęło w okolicach mostka. Nie jest to "gniecenie" ciągłe, ale na wieczór narastające. Nie towarzyszą temu inne objawy. I tak myślę o połknięciu rury :)


a co je, pije mój drogi sąsiad? stresuje sie bardziej? etc.
nie wierzę, ze wzięło się to, bo "taki Twój urok".
sa jakies czynniki, które to spowodowały
dawaj !!
napisał/a: theblackcat 2015-04-17 11:14
Ja jak kiedyś jadłam chleb to mi sie zdarzało że utknął w przełyku i takie uczucie jakby zaraz miało rozerwać przełyk tak zapychał.