Proscar na łysienie androgenne - skutki uboczne

napisał/a: brat1978 2011-01-01 14:10
Witam,u mnie rowniez ogolona glowa prezentuje sie dosc niekorzystnie,wiec tocze walke,przyjmuje proscar i minoksidil 5% od 6 miesiecy,co do proscaru nie zauwazylem skutkow ubocznych,po minoksidilu mialem pare razy przyspieszona akcje serca i lekkie dusznosci ale na 6 miesiecy zdazylo sie to moze dwa razy.Zamierzam rok czasu napewno nie przerywac kuracji w zaleznosci od efektow bede kontynuowal lub nie,sytuacja u mnie wyglada tak ze przez 8 lat mialem dready,zauwazylem ze wlosy na zakolach i czubku glowy zaczynaja sie przezedzac,po scieciu dreadow stan owlosienie jak i kondycja wlosow to byla tragedia,okazalo sie zostaly mi trzy wlosy na krzyz,teraz po paru miesiacach nie wiem czy wlosy mi zregenerowaly po dreadach czy to wynik dzialania ow specyfikow,ogolnie po trzech,czterech miesiacach wlosy zaczely odrastac i sa w owiele lepszym stanie ale na czubku glowy nadal leca,a ponoc proscar wlasnie najlepiej dziala na ta czesc glowy na zakola raczej nie pomaga,z tego co wiem to najlepsze efekty sa po roku czasu,dlatego po tym okresie czasu bede mogl w 100% powiedziec czy warto czy nie,najlepsze efekty ponoc sa po minoksidilu 15%,dostepnym np. na allegro ale jeszcze nie testowalem,ale zamierzam sprobowac,pzdr.
napisał/a: prz3m71 2011-01-11 00:35
A co sądzicie np. o Decros Aminexil ? Zastanawiam sie czy sobie tego nie kupić. Opłaca się ?
napisał/a: brat1978 2011-01-11 06:39
Dercos Aminexil spowoduje ze twoje wlosy beda zdrowiej i lepiej wygladac,z tego typu kosmetykow bardziej polecil bym La Roche Kerium w podobnej cenie tez Aminexil,dermatolodzy polecaja na lysienie androgenowe rowniez Alpicort E,ktory zreszta tez nie jest najtanszy,Ja przetestowalem wszystkie z gory wymienione ale za krotko by moc je oceniac,podstawowa wada jest ich cena,Ci ktorzy twierdza ze na dzien dzisiejszy skuteczny jest tylko finasteryd i minoxidil,a na cala reszte szkoda kasy niestety chyba maja racje...
napisał/a: prz3m71 2011-01-20 23:00
No tak. Ciekawe jak to z tym tą palmą sabałową. Włosy lecą mi znacznie słabiej, ale jednak nadal lecą. Co pewnie w długim okresie czasu spowoduje wyłysienie. Ciekawe czy zacznie to w końcu działać. Może jednak kupie sobie proscar... lbo chociaz minoxidil. Sam już nie wiem.
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-01-21 07:09
Włącz chryzynę i stosuje okresowo, czyli np. 4 tygodnie, potem 4 tygodnie off.
napisał/a: prz3m71 2011-01-24 10:48
chryzynę ? z tego co wiem to dziala to przeciw ginekomastii... a ja piersi u siebie nie widze :d
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-01-24 11:14
Chryzyna blokuje reduktazę i aromatazę i stąd chłopaki biorą, choć na logikę biorąc obniżajac DHT podnosi testosteron wiec też nie bardzo w tym przypadku ale jednak niektórzy stosują, ale stosują również duże dawki likopenu, zielonej herbaty, silimaryny, jak widać próbują wszystkiego.
Ja za dużo Ci nie pomogę wiem co gdzieś przeczytam przypadkiem na forach kulturystycznych, nie mam bujnej czupryny ale dla mnie to żaden problem wiec nie zagłębiam aż tak tematu.
napisał/a: alcar 2011-10-31 15:40
A możesz podać dokładną nazwę tych kapsułek są dostępne na allegro? Jak nie podaj z jakiego źródła kupowałeś
napisał/a: corvuscorone 2012-01-16 21:51
Witam.Nie wiem czy to rozwieje czy nie czyjeś wątpliwości ale ja biorę proscar 1mg od 6 lat.Miałem dosyć duże zakola i powoli robiło mi sie gniazdko na czubku głowy w wieku 29lat.Teraz mam gęstą,bujną fryzurę,gniazdko zniknęło,zakola nie wróciły całkiem do stanu z lat młodzieńczych ale znacznie zgęstniały i nic mi już nie wypada.Poprostu włosy wyglądają świetnie.Co jakis czas robie sobie przerwy od leku na kilka miesięcy.Jezeli chodzi o najwazniejsze czyli skutki uboczne.Troszke jakby przytyłem,moze 4,5 kg ale to pewnie tez przychodzi z wiekiem.Piersi mi nie rosną,sex jest taki jak wczesniej,nic mnie nie boli.Ogolnie mam troche problemow z nastrojem,czeste zmiany i czasem stany depresyjne ale mialem tak od zawsze,juz od liceum.wiec nie wiem czy to wina leku,byc moze takze.jeśli ktos ma jakies pytania to chetnie odpowiem.podobno nie powinno sie planowac dziecka podczas kuracji.tak gdzies czytalem.Pozdrawiam
p.s.za lek place wraz ze zrobieniem 10zł za 40tabletek.tak mi polecila znajoma farmaceutka,zeby bylo najtaniej.
napisał/a: Tomi26 2012-02-23 08:59
Witam jak wiekszosc mezczyzn ja rowniez mam problemy z lysina, ma zakola i zaowazylem ze zaczynaja sie lekko na czubku przerzadzac, bralem proscar dzielilem na 4 czesci wtedy wlosy sie wzmocnily nie wypadaly byly geste, ale po zrobieniu wynikow nasienia dalem sobie spokoj z braniem tego leku poniewaz badzo spadly wyniki do trakiego poziomu, ze nie mogl bym miec dzieci a nie chce az tak ingerowac w gospodarke hormonalna. Po okolo 7 miesiacach od odstawienia finasterydu problem powrocil. Czy mozecie cos polecic, pryskam loxonem 5% i nei przeszkadza mi to moge to robic 2 razy dziennie ale wyczytalem ze po jakims czasie moze sie skora uodpornic i nie bedzie to pomagalo, a po calkowitym odstawieniu lozonu wypadaja ze zdwojona sila mysle o swansonie paba lub tej palmie stablowej. Co radzicie loxon 5% nadal uzywac czy dac sobie spokoj. Czy swanson paba jest dobrym blokerem testosteronu czy dihatostosteronu w cebulkach wolsow. Nie chce byc lysy :((((( Czekam na cenne wskazowki. Pozdrawiam.
napisał/a: Tomi26 2012-02-23 15:37
Moze tego sawa lykac skuteczy jest jako bloker testosteronu?? Jesli to to z jakiej firmy czy sa jakies polecone?
napisał/a: Tino 2012-04-17 12:16
Ja również walczę z utratą włosów. 2 lata temu Dermatolog przepisał mi Propecie, mówiąc że jest to najlepszy i najskuteczniejszy obecnie lek. Pierwsze 7 miesięcy przyniosły oszałamiające wyniki. Włosy na czubku głowy się zagęściły a zakola zmniejszyły. Niestety jak tylko przyszła wiosna. Włosy mimo ciągłego brania Propeci zaczęły lecieć i po miesiącu wróciłem to stanu sprzed 8 miesięcy, kiedy to zacząłem brać lek.! Pomyślałem, że coś tu jest nie tak?
Lekarz powiedział, że to pewnie na wskutek wiosny i cieplejszych dni. Jednak pogarszający się stan zniechęcił mnie do kupowania leku a brak kasy przyczynił się do tego że zrezygnowałem z leku na pół roku. Propecie kupowałem za 170 zł. I była to najniższa cena jaką udało mi się znaleźć.
Oczywiście pytałem lekarza o Poscar i o tym co sądzi na temat dzielenia tabletki na 4-5 części. Dermatolog nie polecał tego, a samego Poscaru by mi i tak nie przepisał ponieważ, ( jak on to stwierdził) „ w ulotce nie ma nic wspomniane że Poscar jest przeciw wypadaniu włosów” Temat w tym Momocie był zakończony. Lekarze po prostu nie chcą mieć problemów. Gdyby komuś Proscar zaszkodził to prędzej czy później oni by za to odpowiadali. Na jesień ponownie zacząłem brać Propecie i efekty po 3 miechach znowu były zadowalające. Oczywiście zakola już się nie zregenerowały ale ogólnie włosy się ponownie zagęściły. Tym razem po 3 miesiącach zacząłem redukować dawkę. Brałem 1 tabletke na 2 dni. Teraz biorę 1 na 3 dni. Efekt się utrzymuje, ale podejrzewam tylko przez to, że we krwi krąży jeszcze lek.
Po tej całej huśtawce z Propecią doszedłem do wniosku, że nie będę płacił więcej tyle kasy za „normalność”. Chce wypróbować Poscar i zobaczyć jak on działa i czy przypadkiem nie będzie elfów ubocznych. Przy Propeci nie miałem żadnych.

Dlatego mam pytanie do osób co mają o tym troszkę pojęcia. Czy przy braniu Poscaru kobieta może zajść ze mną w ciąże ?? W ulotce pisze „Jeśli twoja partnerka jest lub może być w ciąży należy unikać narażenia jej na kontakt z Twoim nasieniem” Czyli rozumiem, ze potencjalnie kobieta może zajść w ciąże z facetem, który bierze Poscar? Nie może mieć kontaktu z nasieniem już w czasie ciąży? Czy może ja coś źle rozumiem?

Z góry THX za konkretne odpowiedzi.