przewlekle chore gardło i migdałki

napisał/a: mariel2505 2008-04-01 07:24
Peter napisal(a):Nie, to nie jest antybiotyk. Lek ten posiada właściwości hamujące namnażanie sie wirusów z gr. herpes oraz (co jest szczególnie istotne) stymuluje odporność przeciwwirusową o nieswoistym charakterze.
To bezpieczny lek.
Dziękuję Peter za pomoc już mam receptę,nawet lekarka się nie pytała skad wiem o tym leku ona jest super ,zadzwonilam do niej i bez problemu mi zapisała.Mówiła że jest jeszcze zamiennik Isoprinosine500mg ale jest droższy.Zobaczymy czy zadziała będę z tobą w kontakcie,mam nadzieje że trochę chociaż się uodpornię naprawdę dziękuję.Jeżeli będę miała problemy zwrócę się do ciebie o poradę.Chociaż mowiąc szczerze to mam ich sporo oczywiście zdrowotnych,ale to następnym razem.Pozdrawiam
napisał/a: Peter 2008-04-01 07:32
Ok. Faktycznie, są to zamienniki. Substancje czynne w obu lekach są takie same. Mam nadzieję, że pomoże. Jak masz tak przychylnego lekarza, to można będzie coś poradzić (mam nadzieję) na Twoje dolegliwości :)
napisał/a: karola0711 2008-04-02 18:31
Witam
Przeglądam to forum i widze ze mam taki sam problem jak wiekszość z was tylko że nie ze sobą tylko z moim 2,5 letnim synkiem.Zaczęło się niby od anginy wysoka gorączka, ból gardła, chrypa.Dostał Vercef i tyle.Co prawda gorączka zeszła ale dostał strasznego kataru po 7 dniach stosowania antybiotyku.Kontrola- lekarz stwierdził ze zlapał jakiś wirus przepisał clemastinum ale po 3 dniach stosowania znowu gorączka ropa w gardle kolejny antybiotyk sumamed (i znowu gorączka spada niby wszystko w porzadku )ale po 5 dniach znowu goraczka dostał bioparox bo gardło zaczerwienione a kolejny antybiotyk boją sie dać ,i skierowanie na wymaz z gardła z którego wyszło neisseria i jakaś końcówka ale zamazana chyba sp i streptococcus chyba też sp ale nie moge tego odczytać i obie +++. Nie wiem co dalej robić bo do tego cały czas temperatura mu skacze w dzień od 37 do 37,4 wieczorem w normie a w nocy czasami 35,4 i strasznie sie poci a learze to juz sie smieja ze mamusia przewrażliwiona .Pomóżcie
napisał/a: Peter 2008-04-02 20:00
Nie wiem, z czego lekarze się śmieją, bo to nie żarty. Faktem jest, ze większość lekarzy nie uznaje leków przeciwwirusowych. A te, które uznają, nie przepisują, bo nie ma podstaw, albo nie mają zastosowania u tak małych dzieci.
Jednakże nie stoi na przeszkodzie, aby tak małemu dziecku przepisać groprinosin w dawce 1/2 tabl 3 razy dziennie przez 3 tygodnie. Do tego można zakupić krople lymphomyosot (w wolnej sprzedaży w aptece).
Poza tym lekarz powinien przynajmniej zlecić pełną morfologię.
napisał/a: Markiz 2008-04-04 14:07
Witam.
Nie pisałem wcześniej, ponieważ nie byłem pewny, jakie są wyniki z wymazu. A więc normalna flora bakteryjna. Od poniedziałku biorę Dalacin C 0,3, 3x1 i osłonę, SAL EMS, Pecto Drill przez 3 dni oraz Afthin. Pokazały się białe wypryski na krawędziach języka - pędzluję Aphtinem. Ból jakby mniejszy, przeniósł się na prawą stronę szyji, nad obojczykiem. Pani doktor dziś obejrzała szyję i powiedziała, że nic tam nie ma. Zalecone - smarować szyję maścią VapoRub. Po badaniu wzrokowym gardła, otrzymałem informację, że jest trochę mniej czerwone. W nosie biała wydzielina, nos drożny. Uszy OK.
Otrzymałem skierowanie na badanie błony śluzowej. Udało mi się dostać od razu na badanie. Pani doktor przepisała mi Nystatynę i nalewkę witaminową do płukania jamy ustnej.
Ogólnie czuję się trochę lepiej, nadal powiększone węzły (szczególnie z prawej strony), ale mniej bolesne. Mniej też w drapie w gardle. Płuczę roztworem Salviaseptu.
Czy powinienem zrobić jeszcze jakieś badania, a może jakieś leki hamujące rozwój wirusów?
Pozdrawiam.
napisał/a: Peter 2008-04-04 14:17
Postępowanie lekarza prawidłowe. Leki też. Oby więcej takich lekarzy :)
Czekać na efekty, piszesz, że już są. Z czasem powinno być jeszcze lepiej. Na razie nic więcej nie potrzeba.
napisał/a: marcin884 2008-04-04 16:40
na badanie błony śluzowej - to inaczej wymaz?
Ogolnie bylem u foniatry powiedział mi ze mam alergie , a gronkowiec to normalna flora bakteryjna.
K..a sam juz nie wiem , dziwi mnie dlaczeko w zadnym gabinecie niema endoskopow bo jakos mam wrazenie ze cos mi tam siedzi pod krtania ciagle.
napisał/a: Oriana 2008-04-04 22:15
Witam po kuracji wzmacniającej. Peterze, zgodnie z Twoim zaleceniem przez 6 tygodni stosowałam Euphorbium compositum amp. i Echinacea compositum forte SN amp.. W moim mieście chyba byłam pionierem, ponieważ pielęgniarki w przychodni przyznawały się, że dotychczas żadnemu pacjentowi nie dawały takich zastrzyków. Z czasem zaczęły pytać mnie o samopoczucie (chyba ciekawe były rezultatów), prosiły o ulotki i dyskretnie wyciągały ze mnie, kto jest pomysłodawcą takiej kuracji, która nie pasowała im do żadnego ze znanych im lekarzy. A ja – co drugi dzień z uśmiechem na twarzy wystawiałam pośladek i czułam, że jest mi lepiej. Pod koniec kuracji dało znać o sobie gardło i uszy. Zdecydowałam, że nie skorzystam z porady lekarza, ponieważ znów zaproponuje mi antybiotyk. Postanowiłam dać szansę mojemu organizmowi. Kurację kontynuowałam, gardło spryskiwałam propolisem w sprayu i udało się przebyć tę infekcję bez antybiotyku.
Peterze, bardzo Ci dziękuję...
Może kojarzysz moje problemy? Opisałam je na forum w pierwszych dniach lutego. Podejrzewałeś, że sprawcami zamieszania są Chlamydia trachomatis i Mycoplasma pneumoniae i proponowałeś, żeby zrobić badanie z surowicy krwi na przeciwciała w klasie IgM i IgG dla tych bakterii oraz IgE całkowite.
Przyznaję uczciwie, że ze względów finansowych (lekarz nie chce mi dać skierowania na te badania) odłożyłam ten temat na później.
Chcę stopniowo realizować Twoje zalecenia i sugestie. Boję się, że ta dobroczynna kuracja nie rozwiązuje do końca moich problemów. Dlatego napisz mi, proszę, czy w dalszym ciągu uważasz, że powinnam zrobić te wszystkie badania? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź, Peterze.
napisał/a: Anna_KrK 2008-04-04 23:02
Chciałam prosić o poradę, może Pan Peter coś doradzi.
Otóż mam jak większość problem z przewlekłym zapaleniem migdałków. W dzieciństwie przechodziłam często anginy, migdały są mocno przerośnięte. Obecnie jestem na studiach. Przez okres prawie 5 lat nie miałam angin, z migdałów jednak wydobywała się ropa i te białe kuleczki, czemu towarzyszy oczywiście okropny zapach co jest dla mnie bardzo uciążliwe. W wymazach które wykonywałam w tamtym roku i na początku obecnego bez jakiegoś stanu zapalnego wyhodował się Streptococcus beta hemolityczny gr. C Więc w lutym brałam przez 2 tygodnie Ospen 1000 aby pozbyć się tej bakterii. Niestety stało się jeszce gorzej. W połowie marca dostałam silnego zapalenia migdałków (b.silny ból, ropne naloty), gardła i zatok. Dostałam antybiotyk Amotax Dis (amoksycylina) w dość dużej dawce, bo 4 g dziennie. Jak dolegliwości bólowe się zmniejszyły dawka została zmniejszona do 3g. Antybiotyk brałam 10 dni, była wyraźna poprawa, jednak 2 dni po jego odstawieniu wszystko zaczęło się od nowa. Próbowałam poczekać "aż samo przejdzie" jednak ból gardła stał się nie do zniesienia i znów udałam się do lekarza. Dostałam Klabax 500 (klarytromycyna) i skierowanie na wymaz. Uściślając zaczęłam brać nowy antybiotyk 10 dni po odstawieniu ostatniego. Po 2 dniach stosowania antybiotyku ból gardła wyraźnie osłabł. W międzyczasie odebrałam wyniki wymazu, znów Streptococcus B hemolityczny grupa C.
Antybiogram:
wrażliwy na: penicylina, ampicylina, amoksycylina, amoksycylina + kw. klawulanowy, cefuroksym, doksycyklina
oporny na: kotrimoksazol, erytromycyna (roksytromycyna, klarytromycyna, azytromycyna, dirytromycyna), klindamycyna
Nadmienię, że ten sam szczep wyhodowona rok temu był wrażliwy na wszystkie podane tu antybiotyki
Z wymazu jasno wynika, że szczep jest oporny na antybiotyk, który obecnie biorę. Ponieważ jednak jest poprawa lekarz zalecił kontnuowanie antybiotyku. Sugerował, że warto byłoby zrobić autoszczepionkę, a jak nie to ewentualnie znów jakiś antybiotyk - debecylina? Nie jest zwolennikiem wycinania migdałów.
Wyniki morfologii z rozmazem w normie, ASO niskie, jedynie CRP 5,7.
Poproszę o ewentualne sugestie, co powinnam zrobić.
napisał/a: sprocket1 2008-04-05 10:11
Błagam o pomoc, Panie Peterze lub inni użytkownicy.
Od 2 miesięcy cierpię na stan zapalny w obrębie jamy ustnej i gardła.
Moja terapia wyglądała w sposób następujący:
Początkowo leczony byłem przez dermatologa z powodu zakażenia drożdżami w obrębie cewki moczowej. brałem przez 10 dni Fluconazole.
Po około 5 dniach terapii zauważyłem zaczerwienienie w obrębie gardła tzn na języczku i po bokach na łukach(nie wiem jak to się fachowo nazywa i nie wiem czy ten stan miał związek z z tym lekiem przeciwgrzybicznym). Dodatkowo zauważyłem że są tam po bokach bliżej postawy języka takie nie wielkie białawe grudki.Odczuwałem nie wielki ból przy przełykaniu oraz czasami pieczenie ( nie było to specjalnie mocny ból )
No i teraz przechodzę do sedna .
Poszedłem do 1 go laryngologa dr . Diagnoza : zapalenie błony śluzowej i gardła.Te grudki to niby wirusowe. Terapia: Biostymina, Wit a+ e, jakaś płukanka i coś tam do ssania na rozrzedzenie śliny. Po 15 dniach brak poprawy. Kolejna wizyta : Hasco sept do psikania , Antybiotyk Rovamycyne i Heviran. Terapii nie rozpocząłem. Poszedłem na konsultację prywatnie do laryngologa nr 2 .
Laryngolog nr 2 : diagnoza - grzybica,Dodatkowo stwierdził że język jest też w stanie zapalnym. ze do smarowania nynastyna tabletki flunanozole i skierowanie do stomatologa specjalisty od błon śluzowych.
zrobiłem wymaz z gardła - nic nie wyhodowano.
Poszedłem do rodzinnego bo już nie wiedziałem co robić. Rodzinny mówi że to nie jest raczej grzybica tylko infekcja wirusowa. Wziąłem za namową ten heviran bez antybiotyku bo odradziła mi rodzinna. Zero poprawy mam wrażenie że po tych 2 miesiącach jest nawet ciut gorzej. Tzn W nocy mam bardzo suchą błonę śluzową. Piecze mnie czasami lekko język i odczuwam ból/pieczenie/szczypanie przy przełykaniu. Zaczerwienienie i grudki o których pisałem zostały. Czasami odczuwam taki dziwny jakby kwaśny smak, wtedy to pieczeni mi bardziej dokucza.
Zrobiłem sobie morfologię i ob wszystko ok.

Nie wiem do kogo pójśc i jak się leczyć może mi coś doradzicie proszę!!!!!
napisał/a: Anna_KrK 2008-04-05 11:23
Dodam jeszcze, że w tamtym roku wzięłam 2 opakowania Luivacu ( z miesięczną przerwą), a od tygodnia biorę IRS-19
napisał/a: Markiz 2008-04-05 14:42
Dzięki bardzo za informację. Psychiczne też czuję się trochę lepiej. Więcej leżę w łóżku żeby organizm w spokoju mógł powalczyć z tymi wirusami i odbudować komórki. Kupiłem propolis i citrosept i piję po zalecanej ilości w odpowiednim rozcieńczeniu.
Pozdrawiam.