Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

napisał/a: Jezior 2010-02-13 18:45
cytat z www.dobradieta.pl trochę szokujący:

Kwaśniewski pisze, że zaczynanie palenia jest głupotą. Rzucanie palenia za
to, wcale nie jest takie zdrowe jak się wydaje. Wśród palących jest więcej
zachorowań na raka, a wśród tych co rzucili palenie więcej jest wypadków
samochodowych. Rzucający palenie zaczynają tyć, są ociężali, wolniej myślą,
wolniej reagują. Pośrednio pokazał to ostatni test IQ, gdzie niepalący
wypadli gorzej od palących.
Medycyna Chińska mówi, że nie należy mówić komuś, żeby rzucił palenie, ale
że powinien rozgrzać nerki. Palenie papierosów nie jest więc tylko zwykłym
nałogiem, ale odzwierciedla też potrzebę organizmu.
Kwaśniewski to potwierdza, pisząc, że papierosy działają porażająco na układ
sympatyczny, albo parasympatyczny (w zależności od dawki).

Co do kawy, to jest to jedyny środek (kofeina) zwiększający mobilizację
kwasów tłuszczowych, który przeszedł pozytywnie badania w medycynie
sportowej.

Pozdrawiam starych i nowych bywalców
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-13 20:47
Dla mnie to te wszystkie rewelacje to bełkot totalny...naprawdę.Jak i wszystkie diety cud,rewelacyjne metody jak żyć,zdrowa żywność i tak dalej...jest jak jest.Możesz sobie w ogródku hodować warzywka ale najpierw sprawdź czy nasiona nie są inkrustowane(czyli namaczane w chemicznych nawozach przed chorobami i robalami)-wszędzie jest chemia...faszerujemy się tym i tyle.A Kwaśniewski i te jego bzdury to już powinny uzyskać status sekty.Tyle.
Mnie tu w górach zasypuje!!!!!!!!!Ale spacer był cudny.Wprawdzie głowa mnie boli jak diabli ale ...I TAK WARTO ŻYĆ!!!!! jak śpiewa RAZ DWA TRZY.Spokojnej i szczęśliwej niedzieli.pa
napisał/a: Iwetkaaa 2010-02-14 13:09
Zgadzam się z Michorek. :*

Jak się trzymacie kochani ? : )
spokojnej niedzieli :)
napisał/a: Jezior 2010-02-14 13:44
Trzymam się dobrze
Wszystkim wszystkiego dobrego w dniu Walentego

I właśnie spokojnej niedzieli
Pa)
napisał/a: marplus4 2010-02-14 14:25
Dzień dobry wszystkim. Cieszę się,że nie którym wam przechodzi, u mnie jeszcze jazda. Nerwy skakaja po mnie jak pchła po psie. Raz klatka raz żołądek z tym,że mnie boli tylko bardziej burczy w brzuchu raz ból głowy taki,że asz czuję w oczodołach. Mam pytanie do Artkona. Jak długo paliłeś i ile fajek dziennie.
napisał/a: marplus4 2010-02-14 14:39
Tak sobie pomyslałem ale mogę sie mylić. Ten który krócej palił i mniej papierosów może to przejść łagodniej i ten który był mniej nerwowy, bo oczywiście dzisiaj wszyscy maja nerwy ale jedni większe drudzy mniejsze i dlatego ten co był w czasie palenia bardziej nerwowy bedzie to przechodził bardziej niekorzystnie-to sa tylko moje spostrzeżenia moge sie mylić. Co wy na to ?
napisał/a: Artkon 2010-02-14 14:41
Ponad 30 lat - paczka dziennie.
Wczoraj pisałem, że ok. a dzisiaj znowu ból mostka i ten niepokój wewnętrzny.
Walcze ze sobą żeby nie sięgnąć znowu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a: marplus4 2010-02-14 14:53
troszkę wiecej odemnie ale jedziemy na tym samym wózku. Jak pomyśle,że może to potrwać nawet do pół roku to mam dość, ale ja sobie powiedziałem,że już tego padziwia nie tknę. Gdy paliłeś byłeś osoba nadpobudliwie nerwowa lub może miałeś stresogenne przeżycia ?
napisał/a: Artkon 2010-02-14 15:01
Tak
napisał/a: Artkon 2010-02-14 15:03
Dlaczego zakładasz aż pół roku !
napisał/a: marplus4 2010-02-14 15:09
Poniewaz czytałem troszke na ten temat. Byłem na wielu stronach internetowych i tam dowiedziałem sie co piszą inni, którzy np. rozmawiali z psychiatrami. Ze objawy odstawienia moga trwać nawet do pół roku. Poczytaj różne strony internetowe na ten temat. Ja korzystam z pomocy psychiatry i biorę małą dawkę asentry jest to bardzo dobry lek na newry lecz leczenie nim trwa dośś długo. Wspomagam sie nim gdyż przechodzac takie katorgi nie trudno wpaść w depresje i polka od nowa. Te bóle to wszystko reakcja organizmu na brak nikotyny układ nerwowy szaleje. Pije również dużo melisy za namową Michorka. Ja nie palę 3 m i 3 tygodnie bołe takie mam od 8-9 tygodni.
napisał/a: Artkon 2010-02-14 17:23
Ja ostatniego papierosa wypaliłem 25.10.U mnie występuje ten ból powyżej mostka / taki rozrywający / oraz ogólne przygnębienie i brak apetytu.. Są dni, że jest ok. Ustąpiły dolegliwości związane ze snem.
Ból ustaje tak jak dzisiaj około 17.00
Również stosuję zioła na uspokojenie jednak w dniu wystąpienia bólu niewiele dają.
" Przyjemnie " jest pogadać z osobami w podobnej sytuacji - to motywuje trochę człowieka do wytrwania.
Pozdrawiam !