soczewki kontaktowe
napisał/a:
Malgorzatka21
2009-08-30 09:32
hehe tak jak u mnie;) teraz dwie minuty i już obie są założone, oczywiście jeżeli nie ma nieprzewidzianych problemów w stylu: na jednej soczewek jest coś co mnie kłuje, albo soczewka mi spadnie na podłogę to trochę dłużej wszystko trwa. Ale i tak uważam że soczewki to wspaniały wynalazek
napisał/a:
Scyntia
2009-08-30 14:45
Soczewek nie wolno zakładać na basen!
napisał/a:
Itzal
2009-08-30 14:51
dlaczego? Ja zakladam, ale do plywania, znaczy, jak do wody wlazę, to zakladam tez google, zeby mi sie woda nie dostala- no i lubię widziec, gdzie plyne, bo plywam stylem specyficznym nieco
napisał/a:
Mirelka7
2009-08-30 16:26
właśnie, dlaczego nie wolno ich zakładać na basen?
napisał/a:
Malgorzatka21
2009-08-30 19:41
Ja także zakładam okulary do nurkowania, bo chlor niszczy soczewki a jak pływam w jeziorze to staram się nie nurkować. Wogóle pani okulistka powiedziła mi o takiej nowince jak okulary do nurkowania ze szkłami dostosowanymi do naszej wady czyli zakładamy gogle i widzimy normalnie hehe
Nie wiem jak Wy, ale ja jak kroję cebulę z założonymi soczewkami nie płaczę Także zawsze mama mnie "wykorzystuje" w tej kwestii
Nie wiem jak Wy, ale ja jak kroję cebulę z założonymi soczewkami nie płaczę Także zawsze mama mnie "wykorzystuje" w tej kwestii
napisał/a:
duszek1
2009-08-31 08:33
Ja byłam w piątek u okulistki - po znajomości udało się wcisnąć...
w ciągu 3 lat z -0.25 poleciało mi na -1 i -0.75 (praca po 12 h przed monitorem robi swoje :< ), dostałam receptę okulary już zamówione (jedne wyjściowe drugie robocze jak diabli), teraz 22.09 idę na soczewki. Ponoć wszystko ok, ale żeby zacząć je nosić trzeba pierwszą parę robić u okulisty ze względu na dobranie krzywizny. Przynajmniej mnie zrugała moja okulistka jak jej powiedziałam, że sobie kupie sama już soczewki a nigdy wcześniej nie nosiłam... Jak ktoś nie ma wady i nosi kolorowe to ok, ale przy wadzie soczewki tez trzeba dopasować...
w ciągu 3 lat z -0.25 poleciało mi na -1 i -0.75 (praca po 12 h przed monitorem robi swoje :< ), dostałam receptę okulary już zamówione (jedne wyjściowe drugie robocze jak diabli), teraz 22.09 idę na soczewki. Ponoć wszystko ok, ale żeby zacząć je nosić trzeba pierwszą parę robić u okulisty ze względu na dobranie krzywizny. Przynajmniej mnie zrugała moja okulistka jak jej powiedziałam, że sobie kupie sama już soczewki a nigdy wcześniej nie nosiłam... Jak ktoś nie ma wady i nosi kolorowe to ok, ale przy wadzie soczewki tez trzeba dopasować...
napisał/a:
Mirelka7
2009-08-31 22:03
ja nosiłam kolorowe- kupowałam bez konsultacji z okulistą.
Teraz te co noszę, to kupowałam razem z okularami- dobierał je lekarz ale nie wspominał o jakieś krzywiźnie.
Teraz te co noszę, to kupowałam razem z okularami- dobierał je lekarz ale nie wspominał o jakieś krzywiźnie.
napisał/a:
Itzal
2009-09-01 08:18
a ty masz tylko krotkowzrocznosc? Moze tez masz astygmatyzm, i to o to chodzi? Choc ja tez mam, a w sumie nikt mi nie mowil o krzywiznie, bo noszę zwykle, bez korekcji na astygmatyzm,bo mam malusi.
napisał/a:
duszek1
2009-09-01 08:37
mam to i to, ale o co dokładnie biega to nie wiem - jak już będę po wszystkim to opiszę dokładnie z jakiego powodu musiałam iść na dobieranie soczewek + nauka zakładania i ściągania...
dowiem się też o co dokładnie jej chodzi z tą krzywizną i dlaczego to ważne takie jest, że sama nie mogłąm sobie kupić soczewek do wady
napisał/a:
Itzal
2009-09-01 08:46
no to jak masz astygmatyzm, to masz skla dobierane pod to dlatego muszą ci ta krzywiznę dopasowac Ja jako ze mam maly astygmatyzm (o,5 na jedno oko, tylko nie wiem, na ktore), wiec lekarz doradzil, zeby sprobowac ze zwyklymi szklami- jak nie bedzie problemow, to ok, jak bedą, to bedziemy zmieniac szkla Problemow od 3 lat nie ma, co mnie cieszy, bo te szkla, co nosze, są duzo tansze, niz takie dobierane pod astygmatyzm
napisał/a:
Mirelka7
2009-09-06 13:07
[Mod: reklama usunięta]
tutaj jest o krzywiźnie...
Ja nie mam astygmatyzmu, a wada jest niewielka. Może dlatego nikt o nich nie wspominał.
tutaj jest o krzywiźnie...
Ja nie mam astygmatyzmu, a wada jest niewielka. Może dlatego nikt o nich nie wspominał.
napisał/a:
pcheelka
2009-09-22 08:34
A kto Ci tak powiedział? Chyba właśnie o to chodzi, że soczewki pomagają sportowcom - można pływać w soczewkach, oczywiście dobrze mieć okularki! Ale jeśli się nie nurkuje to nie ma problemów!!
Jeśli chodzi o astygmatyzm to przy małej wadze wzroku, astygmatyzm również może być niewielki, wtedy jeśli oko sobie radzi można używać zwykłych szkieł!
Ja noszę soczewki od dwóch lat, uważam, że warto poczekać do ukończenia liceum, ponieważ oko u młodego człowieka ciągle się zmienia - do około 21 roku życia.