TRZECI MIGDAŁ

AgamamaGosi napisal(a):

Moje pytanie jest następujące: Jakie są przesłanki wycięcia migdałka trzeciego i bocznych? Bylismy swojego czasu u dwóch różnych lekarzy i każdy stawiał tę samą diagnozę ale inne zalecenia. Jeden radził wycinac, drugi czekać.

Mi mówiono, że gdyby nie to, że syn miał opóźniony rozwój mowy można by było poczekać, a nie usuwać odrazu. Jednakże często chorował, chrapał w nocy, oddychał buzią, więc nie miałam wyjścia. Wtedy też słyszałam, że migdał może odrosnąć, jeśli się go usunie dziecku do 10 roku życia, ale jest małe prawdopodobieństwo. Mój syn miał wówczas niecałe 5 lat, odrósł mu w wieku niecałych 8 /czyli po jakiś 3 latach/, w dodatku boczne też były powiększone.No ale nie żałuję, że go usunęłam, dziecko mniej się męczy i choruje teraz rzadziej,ale fakt, że mowa nadal opóźniona, mimo wycięcia migdała. Powiem szczerze, że nawet nie pomyślałam, że ten migdał to poprostu "kawał flaka", który zatyka wejście do nosa od strony gardła.Dla mnie było nieprawdopodobne, że tego tam tyle się zmieściło, jak mi lekarz pokazał migdał po zabiegu.

Witam po wizycie z córką w DSK w Białymstoku dostałyśmy skierowanie na wycięcie tylko 3 migdałka. Termin oczekiwania na zabieg 8 miesięcy krótszy niż w Łomży. Tyle, że w Łomży dostałyśmy skierowanie na wycięcie 3 i podcięcie 2 bocznych, a w DSK tylko na wycięcie 3.
Czym się różni taki zabieg i dlaczego tu tak, a tu tak. Nie lepiej podciąć i te boczne za jednym razem???

To nie jest do rozstrzygnięcia przez internet. Wskazania do takiego zabiegu to sprawa indywidualna.
Oczekiwanie 8 msc, to szopka. Ja czegoś nie rozumiem, albo są wskazania do natychmiastowego usunięcia, albo ich nie ma. A jeśli dziecko ma tyle czasu czekać, to właściwe leczenie zachowawcze z pewnością byłoby skuteczne.

desmon napisal(a):

Witam po wizycie z córką w DSK w Białymstoku dostałyśmy skierowanie na wycięcie tylko 3 migdałka. Termin oczekiwania na zabieg 8 miesięcy krótszy niż w Łomży. Tyle, że w Łomży dostałyśmy skierowanie na wycięcie 3 i podcięcie 2 bocznych, a w DSK tylko na wycięcie 3.
Czym się różni taki zabieg i dlaczego tu tak, a tu tak. Nie lepiej podciąć i te boczne za jednym razem???

Jeśli boczne są zbyt duże i powodują częste infekcje to są wskazaniem do ich przycięcia. Mój syn też miał niby oba boczne do przycięcia a skończyło się na jednym, ponieważ podczas zabiegu lekarz stwierdził, że nie ma potrzeby przycinania tego drugiego.

No tak to wychodzi zapisując się u siebie w Łomży bym czekała na zabieg do 5 października, kilka kilometrów dalej w Białymstoku, gdzie bym się spodziewała, że zapisy będą na rok 2011, że to z całego podlaskiego itp to byłam zachwycona, że to będzie luty. A wskazanie do natychmiastowego usunięcia hmmmmm to właśnie takie wskazanie czekać w kolejce.

Peter, a jakie to właściwe leczenie zachowawcze bo byłam już u tylu lekarzy i wszyscy byli zgodni WYCINKA, tylko 2 szkoły mają albo wszystkie ciachnąć albo tylko 3. Sama daje małej lymphomyosot i do noska euphorbium, bo każdy z lekarzy twierdził, że nic nie podziała tylko wycinka. Tak taśmowo chyba.

Było na tym forum parę osób, którym udało się "przeforsować" u lekarza następujące leczenie:
Euphorbium compositum SN na zmianę z Lymphomyosot co 2 dni po 1 amp. w iniekcji przez 4 tyg. Potem dobrze jest utrwalić efekt odpornościowy szczepionką Ribomunyl.
Zwykle jest ono skuteczne.

Córka dostała skierowanie na usunięcie migdałków. Są olbrzymie, jak to lekarz określiła dużo za duże. Widać jedynie prześwit w buzi. Mała chrapie. Zdarzają się bezdechy. Ogólny stan dziecka dobry. Nie choruje, bez antybiotyku już od maja, więc długo jak na nią.
Mam jednak obawy. Boję się zabiegu. czy badania do zabiegu takie jak wymazy i krzepliwość krwi mogę zrobić prywatnie? Jak wygląda sam zabieg?
Diagnozę wycięcia postawiło dwóch lekarzu. Mała bierze Lyphomyoyst. Niestety nie ma poprawy. Czy są inne metody leczenia niż operacyjne?
Dziecko często choruje, nie są to zakażenia bakteryjne ale wirusowe (przynajmniej ostatnio). Kiedyś wykryto u niej gronkowca złocistego i bakterię z grupy paciorkowców? Może one są przyczyną powiększenia migdałów? Jutro powtórzę wymazy już prywatnie w szpitalnym laboratorium, a może lepiej sanepid już sama nie wiem?? Pomocy.

witam,
podobnie mam problem z przerostem trzeciego migdałka u Córki (lat 5) cała historia zaczęła się w czerwcu 2008 od tego czasu Mała choruje"na okrągło" Badania ogólne nic nie wykazały, potem robiliśmy wymaz z gardła ( wynik negatywny) i z krtani pod kątem pneumocystozy ( wynik negatywny) oraz badania na obecność pasożytów ( wynik negatywny). Choruje 2 razy w miesiącu wszystko zaczyna się od kaszlu i okazuje się, że zaraz pojawiają się zmiany w oskrzelach. W grudniu 2009 została przebadana pod kątem astmy i przerostu migdałka (fiberoskopia). Okazało się, że migdał jest ogromny zajmuje 4/5 jamy gardłowo nosowej. W marcu ma wyznaczony termin usunięcia paskudztwa, jako, że dwóch laryngologów stwierdziło iż nie ma innej możliwości i nie ma co liczyć, iż uda się go zmniejszyć farmakologicznie. Zrobiłam Jej badania szukając przyczyny przerostu- okazuje się, że WBC - 5.28 z czego Mono - 8.00 a BASO - 1.12 CRP wyszło ujemnie a ASO 100 do tego antyHBS 263 (więc chyba uniknie dodatkowego szczepienia) czekamy jeszcze na wyniki wymazów z gardła, nosa i na grzyby w gardle oraz na pasożyty. Proszę o informację, jakie jeszcze badania można wykonać dla ustalenie przyczyn przerostu migdałka i czy rzeczywiście nie ma sensu próbować środków farmakologicznych.
Dziękuję za poradę

Niestety, ale głównie infekcje wirusowe powodują często przerosty migdałków. Opisywane powiększenie jest faktycznie duże (w obu przypadkach opisanych w postach), tak więc prawdopodobnie konieczny zabieg. Gdyby to było wcześniej, szansa na farmakologiczne obkurczenie byłoby znacznie większa.

Witam dr Peter
Ja też dołączam do grona mam z problemem chorowitości u dzieci.
Mam córkę która od 1,5 roku jest pod opieką laryngologa. Ma stwierdzony trzeci migdał a dwa boczne bardzo powiekszone. Laryngolog odradzał wyciecie ponieważ mała na gardło wogóle nie choruje . Jednak od września zaczęła chodzić do przedszkola, przed pójściem miała serie uodparniającą z Ribomunylu. Od października ciągle choruje na uszy, tzn.październik zapalenie podany Novomax po którym dostała uczulenia. Później w miare spokój 6 grudzień zapalenie uszu(zawsze zaczyna się od kataru później kaszel i uszy)podany Zinnat następnie po braku efektu Bactrim po konsultacji laryngologicznej wszystko ok słuch wrócił do normy jednak w ten sam dzień wieczorem dziecko skarży się na uszy diagnoza zapalenie podawany Summamed Forte.Miała podawany cały czas Flixonose, Aerius, Pulneo, w apteczce mam Lymphomosyot który czeka na podanie ale pediatra powiedziala że Natalka musi być zdrowa zeby podać i tak już leży ponad pół roku, do tego mam wykupiony Luivac który też czeka.
Udałam się na konsultację do innego laryngologa który po spojrzeniu na dziecko odrazu stwierdził że usunąc migdał a po badaniu już nie miał wątpliwości. Przepisał jej Mucosolwan bo dalej kaszle, Dexawen do inhalacji, Claritine i inne krople do nosa Rinecort czy jakoś tak. Zlecił wymaz z nosa i gardła byłam dzisiaj pobrać ale pani w laboratorium powiedziała że po leczeniu antybiotykiem trzeba poczekać 10 dni ale jak mam poczekać jak pediatra wczoraj sprawdzała uszy i stwierdziła że paskudne i kazała dalej podaś Summamed, jednak pani z laboratorium stwierdziała zeby nie podawać antybiotyku tylko poczekać na wyniki bo może być szczep oporny. Mam zlecone jeszcze badanie Panometrem .
Dodam że mała jest cały czas oddycha buzią w nocy chrapie teraz jakoś mniej ale dalej ma podkrążone oczy jest zmęczona znudzona i ogólnie mało ruchliwa a do tego wszystkiego waga idzie jej do góry, waży już 20kg.
Prosz o opinię co Pan o tym wszystkim sądzi

Jeśli jest podejrzenie szczepu opornego, to i tak wykonać wymaz na posiew, bo ta bakteria sobie spokojnie wyrośnie pomimo podawanego antybiotyku.
Lymphomyosot podaje się w czasie objawów chorobowych, a nie jak dziecko jest zdrowe! Co za cudaczna interpretacja lekarza. Uważam, ze do tego konieczne są krople Euphorbium compositum. Jak tak będzie wyglądać leczenie, to nigdy nie dojdziemy do podawania Luivac'u. Taka jest moja opinia.
Czy dziecko ma problemy z tarczycą?
Ile ma lat?