TRZECI MIGDAŁ

napisał/a: Peter 2009-05-13 08:22
Skroczek - oddychanie buzią to także może być problem obrzękniętych małzowin nosowych. To sprawa laryngologa. Winien dobrać leki. Doraźnie można stosować Otrivin alergy.
napisał/a: inspired5 2009-05-19 09:38
Witam
Też mam problem z trzecim migdalkiem u dziecka. Synek w ciągu pierwszych trzech lat życia miał jedno zapalenie ucha ewentualnie katar, który kończył się po podaniu wit. c. W okresie kiedy poszedł do przedszkola miał zapalenie gardła niestety lekarka nie umiała go wyleczyć. od tego czasu zaczęły się silne zapalenia gardła z wys. temperaturą, zapalenia ucha, zapalenia oskrzeli co miesiąc był antybiotyk, dwa lub trzy . żadnemu lekarzowi (pediatra, laryngolog ) nie udawało się wyleczyć infekcji do końca cały czas wydzielina ściekała po gardle. Po 8 m-cach miał wycięty migdał - miało być dobrze, niestety pogorszyło się (infekcje nasiliły się ) minęło półtora roku i znowu mamy skierowanie na wycięcie migdała. Dziecko miało robiony rentgen, niestety lekarze dlaej nie wiedzą skąd ta wydzielina ścieka. Dodam, że testy alerologiczne wyszły dobrze ( nie ma alergii). Dodam, że synek brał różne szczepionki uodparniające. Będę wdzięczna za jakąkolwiek pomoc. Aktualnie podaję dziecku leki homeopatyczne (nazwy podam jutro) . Pozdrawiam.
napisał/a: skroczek 2009-05-20 19:11
Cześć inspired5,
ja mogę powiedzieć, że problem trzeciego migdałka u mojej córki mam za sobą. Przez dwa lata zmagałam się z ciągłymi zapaleniami i innymi dolegliwościami, na które lekarze mieli tylko jeden sposób: antybiotyk. Ciągle zmieniany, bo po jakimś czasie przestają działać. Trafiłam w końcu za namową koleżanek z pracy do pewnej pani pediatry, która powiedziała:"Wyciąć migdałka to najprostsze rozwiązanie. Jednak jeśli nie zostanie usunięta przyczyna, dlaczego ten migdał się powiększył i zamiast zwalczać przyczyny choroby sam jest jej przyczyną, to usunięcie nic nie da, bo on i tak odrośnie". Usłyszałam to co chciałam i w pełni zdałam się na prowadzenie "mojej" pani doktor. To co teraz napiszę będzie pewnie mało profesjonalne i wiele osób może się oburzyć, ale nie wszystko jestem w stanie zapamiętać, co i jak tłumaczy mi lekarz. Najpierw rozpoczęliśmy od kuracji wzmacniającej odporność jelitową: citropepsin i acidolac(chyba przez dwa tygodnie), ponieważ kuracje antybiotykowe wyniszczają jelito, a co się z tym wiąże spada odporność. Wykąpałam dziecko w specjalnej mieszance ziołowej sprowadzanej na zamówienie, aby pozbyć się robaków (chyba włosogłówki czy jakoś tak). Zamieszkuje to coś podobno nasze jelita, a gdy flora jelit zostanie zaburzona przedostają się do układu limfatycznego a wraz z limfą właśnie do migdałów i węzłów chłonnych zapychając je, a te nie mogą spełniać swojej funkcji. O tych ziołach trzeba by pisać długo. Nie wierzyłam w to i czułam się jak czarownica dopóki nie zobaczyliśmy wszyscy w domu jak maleńkie robaczki wychodzą przez skórę właśnie w okolicach szyi, pleców i węzłów chłonnych. Po tej kąpieli córka po raz pierwszy od roku przespała całą noc bez budzenia się i kaszlu. Po tym wzmacnialiśmy odporność komórkową: iskial i leki homeopatyczne: galium, Tanacet, Limphiomyosot. Wszystkie oczywiście w odpowiedniej dawce, kolejności przez długi czas. Po takiej kuracji ok. 4 m-ce poszłam skonsultować stan trzeciego migdała i okazało się, że nie ma wskazań do usunięcia, a migdał został określony jako średni. Muszę dodać, że córka też w tym roku rozpoczęła chodzenie do przedszkola i od tej kuracji nie zachorowała nawet raz. Były jakieś tam katarki przeziębienia, które leczyłam witaminkami, inhalacjami czy nacieraniem. Może nie każdemu spodoba się sposób leczenia, ale dla mnie jest najważniejsze, że dziecko jest zdrowe i oprócz jeszcze jednego problemu wyszliśmy na prostą. Pediatra z przychodni twierdzi, że podawanie leków homeopatycznych i ziołowych dziecku wywołuje u niego raka i nie zgadza się z takim leczeniem, jednak oprócz nieskutkującej kuracji antybiotykowej nie był w stanie mi pomóc. Pozdrawiam i mam nadzieję, że może podałam kilka przydatnych wskazówek.
napisał/a: inspired5 2009-05-21 08:44
Bardzo dziękuję Skroczek. Niestety mało jest u nas takich lekarzy, którzy szukają przyczyn a nie leczą tylko objawy. Byłam z synkiem u laryngologa, podajemy Sankombi, Fortakehl, Notakehl i jakieś kropelki do nosa mam wielką nadzieję, że zadziałają. Jeżeli pamiętasz to byłabym zainteresowana ziołami w których myłaś dziecko. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia .
napisał/a: skroczek 2009-05-21 10:16
Podam Ci numer telefonu do tej apteki i możesz zamówić sobie telefonicznie.Zioła nie są drogie ok. 5 zł za opakowanie. Kup sobie ze 3 więcej nie potrzeba, chociaż pani w aptece zaleca więcej. Jak będziesz je miała to daj znać to ci opiszę stosowanie, chociaż dołączona jest do tego ulotka. Tel 017 24 200 91. Pozdrawiam.
napisał/a: inspired5 2009-05-21 10:40
A mogę prosić o nazwę ziół.
napisał/a: skroczek 2009-05-24 15:18
Zioła na robaki czy do kąpieli, mieszanka ziół. Tak to jakoś pani w aptece nazywała
napisał/a: marzenatomek 2009-06-28 20:40
witam,mam 3 letniego synka ,który od ok pół roku cały czas ma chore gardło.Stwierdzone przez lekarza pediatrę,za każdym razie przy wizycie,że jest to angina ropna.Od ok 3 tygodni zaczął strasznie chrapac i cięzko oddychac.Oddycha buzią nie nosem.Za każdym razem ma przypisany antybiotyk taki jak Sumamed,Ceclor,Zinnat,Klacid.We wtorek wstał z chrypką i podałam mu syropek przez dwa dni myślałam,że przejdzie.Niestety w ptek wylądowałam już u lekarza który stwierdził angine ropną i bardzo powiększone migdały i najprawdopodobnie trzeci migdał też.Zalecona wizyta u laryngologa.Wybieramy się do laryngologa ale do tego czasu chcielibyśmy mu jakoś ulzyc.Gorączka nie spada,męczy się i strasznie chrapie.Nie mamy pojęcia,czy zabieg podcięcia migdałów,który już wstępnie zaleciła pediatra coś zmieni.Obecnie przyjmuje takie leki:Amoksiklaw,Claritine,Ambrosol, Lirex,Nasivin.Wieczorem narzeka na ból głowy i ból brzuszka.
napisał/a: Peter 2009-06-29 09:33
To nawracająca angina. Tutaj podcinanie lub wycinanie nic nie da. Trzeba leczyć przyczynę, a nie objawy. Ciągła antybiotykoterapia osłabia organizm i dziecko coraz częściej łapie anginę. Błędne koło. Trzeba podnieść odporność dziecka, zmniejszyć obrzęk migdałów (leki typu Lymphomyosot, Lymphozil, nieswoiste szczepionki typu Ribomunyl, Luivac). Do wyboru przez lekarza.
napisał/a: ketlin 2009-09-18 22:06
witam, byłam dziś u laryngologa z dwójką dzieci(2 i 4latkiem) i obydwaj mają przerośnięty trzeci migdał i do tego w małym stopniu niedołuch, dostali skierowanie na wycięcie trzeciego migdałka dodam tylko że mój starszy syn wogóle nie choruje tylko w nocy chrapie i śpi z otwartą buzią no i chodzi do przedszkola, a 2latek do 7 miesiaca chorował, dopiero od około 6 miesięcy jest spokój tylko czasami ma katar i kaszel ale na tym koniec. Chciałabym się dowiedzieć czy jest jakieś dokładne badanie słuchu i czy ten niedosłuch dodam że w małym stopniu jest spowodowany tym migdałkiem. Pani doktor powiedziała że nie ma na co czekać tylko od razu dała skierowanie do szpitala, dodam jeszcze że to skierowanie do laryngologa to wyprosiłam od lekarz a bo chciałam mieć tylko pewność że wszystko jest ok bo moje dzieciaczki nie chorowały ani na anginę ani na zapalenie ucha tylko ten młodszy miał zapalenie płuc i oskrzeli ale to prawie rok temu.Poadrawiam i czekam na odpowiedz
napisał/a: kasiamz1 2009-11-21 23:36
Chciałabym wiedzieć, czy ktoś podawał dziecku calcium w zastrzykach? Jeśli tak to czy to ma w ogóle sens?
napisał/a: Malinka800 2009-11-24 09:59
Drogi Peterze,
mój synek ma 5,5 roku od małego często chorował głównie na zapalenie migdałków. Lekarz stwierdził trzeci migdał i powiększone boczne migdały. Jak miał 4 latka lekarz poradził nam, aby z tym usuwaniem migdałków poczekać aż skończy 6 lat, jeżeli tylko nic złego nie będzie się działo. W tamtym roku 2 razy tylko chorował, z migdałami nie było dużego problemu, dostawał przez dłuższy czas Lymphomyosot w tabletkach. Od września poszedł do przedszkola i chorował już 2 razy (brał antybiotyki: Augmentin ES, potem Zinnat), oprócz tego miał długo katar, ale obyło się bez antybiotyku. Po tych infekcjach migdały mu się znowu powiększyły, zaczął strasznie chrapać w nocy i przez to męczy się, aż cały się poci. Lekarka przepisała nam Bronhovaxom, pierwsze 10 tabletek wybrał od 1 listopada, czekają nas jeszcze 2 kuracje. Oprócz tego dostaje Kidabion tran dla dzieci (lekarka kazała dawać przez całą zimę), kończy w tej chwili brać lymphomyostot 3x1tabl. Nie wiem co robić z tym chrapaniem, czy dalej kontynuować kurację lekami i czy jeszcze dokupić lymphomyosot, czy mam myśleć o usunięciu migdałków (tego najbardziej się boję i jeżeli była by konieczność to chciałabym z tym jeszcze poczekać może do wiosny). Proszę o poradę