Wskazówki żywieniowe; zamienniki; przepisy: dieta przy Hashi
napisał/a:
djfafa
2013-04-25 15:57
Jeżeli ktoś ma kłopoty z wagą to unikamy owoców, pamiętajmy że dla organizmu nie ma znaczenia czy to sacharoza czy fruktoza, cukier to cukier. Oczywiście można jeść owoce ale nie przesadzajmy bo w tym przypadku to nie są nasi sprzymierzeńcy. Oczywiście wybierajmy te lokalne, czyli jak mamy dostęp np. do jabłek od miejscowych dostawców to jest ok. a nie to co marketowe które zawierają mnóstwo pestycydów.
Co do szkodliwości cukru, organizm nawet białko potrafi zmienić w glukozę gdy mu brakuje paliwa, dlatego trzeba jeść węglowodany ale wybierajmy te mniej przetworzone.
Co do szkodliwości cukru, organizm nawet białko potrafi zmienić w glukozę gdy mu brakuje paliwa, dlatego trzeba jeść węglowodany ale wybierajmy te mniej przetworzone.
napisał/a:
Serengeti
2013-04-25 17:14
Cukier rafinowany jest szkodliwy, ale to dotyczy, jak wspomniał djfafa, wszystkich produktów żywnościowych - im bardziej naturalne i mniej przetworzone tym lepiej, im bardziej przetworzone i rafinowane tym gorzej.
Natomiast, jeśli ktoś nie ma problemów z nietolerancją owoców czy też przerostu drożdżaków w organizmie to myślę, że owoce jak najbardziej jeść może, ale przed lub między posiłkami, a nie po. Nie demonizujmy świeżych owoców jeśli chodzi o wagę ciała. Chyba że ktoś zajada się daktylami i rodzynkami, jak mi się ostatnio zdarzyło - no i waga mi skoczyła :)))
Natomiast, jeśli ktoś nie ma problemów z nietolerancją owoców czy też przerostu drożdżaków w organizmie to myślę, że owoce jak najbardziej jeść może, ale przed lub między posiłkami, a nie po. Nie demonizujmy świeżych owoców jeśli chodzi o wagę ciała. Chyba że ktoś zajada się daktylami i rodzynkami, jak mi się ostatnio zdarzyło - no i waga mi skoczyła :)))
napisał/a:
beata7256
2013-04-28 06:56
Proszę o informację co z kaszą jaglaną?
wklejam link dotyczący jej właściwości
http://cafens.pl/artykul/102/Kasza-jaglana-niedoceniane-ziarno.html#.UXyjD7UvlqU
jest tam informacja ,że nie można jej spożywać często przy niedoczynności.
a jak sytuacja wygląda przy hashimoto????
proszę o odpowiedź ,
podobno świetnie działa monodieta kilku dniowa właśnie z tej kaszy dla odtrucia organizmu
pozdrawiam
wklejam link dotyczący jej właściwości
http://cafens.pl/artykul/102/Kasza-jaglana-niedoceniane-ziarno.html#.UXyjD7UvlqU
jest tam informacja ,że nie można jej spożywać często przy niedoczynności.
a jak sytuacja wygląda przy hashimoto????
proszę o odpowiedź ,
podobno świetnie działa monodieta kilku dniowa właśnie z tej kaszy dla odtrucia organizmu
pozdrawiam
napisał/a:
djfafa
2013-04-28 07:09
Hashimoto = w przyszłości niedoczynność, więc trzeba unikać tego co nie służy tarczycy.
Ja jak pisałem jakieś milion razy, nie jestem fanem diet monotematycznych typu diety Ducana (bardzo skuteczna), diety Kwaśniewskego (również skuteczna) czy cuda jak diety kapuściane, jaglane itp. bo chyba nie ma takiego makroskładnika którego diety by nie było (ostatnio czytałem o diecie brokułowej).
Jak ktoś ma wiedzę i doświadczenie w takich dietach niech stosuje, ja ich nie ruszam i średnio wierzę w te wszystkie diety oczyszczające, odtruwające itp. szczególnie że 95% z nich to diet z gazet typu Pani Domu czy Naj.
Ja jak pisałem jakieś milion razy, nie jestem fanem diet monotematycznych typu diety Ducana (bardzo skuteczna), diety Kwaśniewskego (również skuteczna) czy cuda jak diety kapuściane, jaglane itp. bo chyba nie ma takiego makroskładnika którego diety by nie było (ostatnio czytałem o diecie brokułowej).
Jak ktoś ma wiedzę i doświadczenie w takich dietach niech stosuje, ja ich nie ruszam i średnio wierzę w te wszystkie diety oczyszczające, odtruwające itp. szczególnie że 95% z nich to diet z gazet typu Pani Domu czy Naj.
napisał/a:
beata7256
2013-04-28 07:28
ok
rozumiem , też jestem przeciwniczką takowych diet. i zupełnie nie o to mi chodziło.
zastanawiałam się nad jaglaną, bo jest bezglutenowa i baaardzo zdrowa i chciałam ją włączyć swoich nawyków żywieniowych.
Ma bardzo dużo dobroci w sobie ,jest lekkostrawna i poprawia pracę wielu narządów.
zawiera jednak inhibiotr peroksydazy tarczycowej czyli enzym hamujący wchłanianie jodu.
dlatego chyba niestety odpada....
rozumiem , też jestem przeciwniczką takowych diet. i zupełnie nie o to mi chodziło.
zastanawiałam się nad jaglaną, bo jest bezglutenowa i baaardzo zdrowa i chciałam ją włączyć swoich nawyków żywieniowych.
Ma bardzo dużo dobroci w sobie ,jest lekkostrawna i poprawia pracę wielu narządów.
zawiera jednak inhibiotr peroksydazy tarczycowej czyli enzym hamujący wchłanianie jodu.
dlatego chyba niestety odpada....
napisał/a:
djfafa
2013-04-28 07:30
Wszystko co ma w sobie dużo dobroci jedzone cały czas szkodzi, bo doprowadza do niedoborów, bo nie ma żywności która zawiera wszystkie makro i mikro składniki potrzebne dla naszego organizmu.
napisał/a:
D.Ania
2013-05-10 09:05
Witam. Właśnie jestem po wizycie i wynikach. Od trzech miesięcy stosuję wskazówki, które tu znalazłam. Unikam glutenu i nabiału, stosuję suplementy, chodzę na basen 2 razy w tygodniu, ćwiczę, jeżdżę na rowerze.
Moje wyniki:
TSH z 22.04.2013r -0,382 mU/l (n. 0,27-4,2),
TSH z 07.01.2013r -2,37 (n. 0,27-4,2),
TSH z 08.09.2011r. 6,806mlU/L (n. 0,55-4,780).
Pani doktor zastanawiała się nad zmniejszeniem dawki leku, jednak jeszcze do końca lipca zostajemy na dawkowaniu euthyrox N 88. Schudłam przez ten czas 5 kg i zaczynam odzyskiwać wiarę w siebie i w swoje zdrowie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam. Ania
Moje wyniki:
TSH z 22.04.2013r -0,382 mU/l (n. 0,27-4,2),
TSH z 07.01.2013r -2,37 (n. 0,27-4,2),
TSH z 08.09.2011r. 6,806mlU/L (n. 0,55-4,780).
Pani doktor zastanawiała się nad zmniejszeniem dawki leku, jednak jeszcze do końca lipca zostajemy na dawkowaniu euthyrox N 88. Schudłam przez ten czas 5 kg i zaczynam odzyskiwać wiarę w siebie i w swoje zdrowie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam. Ania
napisał/a:
djfafa
2013-05-10 09:27
Dzięki za post. Kolejna osoba której wyniki poprawiły się masakrycznie. A dawkę leku minimalnie bym jednak zmniejszył np. 5x88 mcg, 2x50 mcg.
napisał/a:
D.Ania
2013-05-10 11:56
Tak dobrze jak teraz, nie czułam się do lat, jeszcze ta waga w dół. Czuję, że mogę góry przenosić. Za jakiś tydzień zrobię sobie kolejne badanie u rodzinnego- tak dla samej siebie i zobaczę jak jest, może zmniejszę na 5x 88 i 2x 75, bo z takiej kombinacji przechodziłam na 7x88 i najbardziej boję się „pogorszenia nastroju”. Dwa lata temu zastanawiałam się czy nie zacząć leczenia depresji, potem się okazało, że to niedoczynność i hashi.
napisał/a:
Eugeniusz Leśnik
2013-05-11 18:39
1. Biorę 6 tydzień żeń szeń koreański to teraz mogę go zastąpić zeń szeniem syberyjskim czy to jednak będzie bez sensowne lepiej miłorzębem lub jakimś innym adaptogenem ?
2. Jakie zioła najlepiej brać aby nie szkodziły tarczycy , nie zwiększały tpo ?
Słyszałem że Echinacea , Traganek Chiński , Koci pazur powiększają tpo a co z żeń szeniem , cytryńcem chińskim , linghzhi , miłorzębem japońskim ? działa neutralnie czy też może zwiększać tpo ?
2. Jakie zioła najlepiej brać aby nie szkodziły tarczycy , nie zwiększały tpo ?
Słyszałem że Echinacea , Traganek Chiński , Koci pazur powiększają tpo a co z żeń szeniem , cytryńcem chińskim , linghzhi , miłorzębem japońskim ? działa neutralnie czy też może zwiększać tpo ?
napisał/a:
djfafa
2013-05-11 18:42
1. Możesz zmienić jak najbardziej na Syberysjki.
2. Zioła w jakim celu?
2. Zioła w jakim celu?
napisał/a:
Eugeniusz Leśnik
2013-05-11 18:47
2. No adaptogeny czy są jakieś bardziej polecane przy hashi i mniej polecane w sensie aby kopały ale aby nie było wzrostu tpo ?
W sensie np. miełorzęb i żeń szeń lepiej jest brać koci pazur itp
W sensie np. miełorzęb i żeń szeń lepiej jest brać koci pazur itp