Wskazówki żywieniowe; zamienniki; przepisy: dieta przy Hashi

Juniort napisal(a):

To ja zapytam jeszcze...co zamawiać w takiej włoskiej restauracji do jedzenia ?

Wloska restauracja to nie tylko makarony. Bardzo dobre sa risotta (ryz z sosami i dodatkami), masz do wyboru caly wachlarz warzyw, grillowane, gotowane i podsmazane (verdura ripassata), duszone, wszystko to na oleju z oliwek. Bardzo dobrze im wychodzi przyrzadzanie wszelkich ryb, chudy befsztyk polkrwisty na grillu to super dawka protein. Rowniez rosliny straczkowe to ich specjalnosc, zupy fasolowe, z soczewicy, tzw legumi albo zupa z pszenicy orkiszowej, (zuppa di farro), pycha.
Przy naszych problemach trzeba unikac makaronu (istnieje tez makaron bezglutenowy, ale jest pieciokrotnie drozszy), lazanii, mozzarelli i ricotty, no i slodkosci. A reszta to hulaj dusza

co sądzicie o zastąpieniu mleka i nabiału w diecie Hashi produktami kozimi (serki, masło, jogurty)?

p38 napisal(a):

co sądzicie o zastąpieniu mleka i nabiału w diecie Hashi produktami kozimi (serki, masło, jogurty)?

produkty kozie zawierają laktozę i białka, jedynym plusem jest to że w mniejszej ilości.
dużo mniej/ wcale nie mają laktozy produkty sfermentowane (jogurty, kefiry), więc są mniej drażniące, jednak nadal zawierają białka mleka. jeśli musisz nabiał jeść, to byle nie mleko i sery tzw. żółte.

dzięki soaring,
nie pociesza mnie to co piszesz :(
wiele wyrzeczeń, no ale cóż, oby te przeciwciała spadały

p38 napisal(a):

dzięki soaring,
nie pociesza mnie to co piszesz :(
wiele wyrzeczeń, no ale cóż, oby te przeciwciała spadały

Soaring ma 100% racji:)
Ja też myślałam że kozie przetworki są ok ale niestety nie do końca.
Wiem że ciężko jest zrezygnować z mlecznych przetworów....ale niestety Hashi nie lubi niczego co wiąże się z mleczkiem:)
Ja spadłam w aTPO z 600 na 455 w ciągu pół roku,ale zrezygnowałam z mleka krowiego i koziego też.
Więc wytrwałości życzę,powodzenia.

Mam pytanie odnośnie past do zębów z fluorem. To może być prawdą, że fluor ma szkodliwy wpływ na tarczycę. Od kilku lat używam pasty meridiol i od tamtego mniej więcej czasu zaczęłam tyć i odczuwać zmęczenie. Po badaniach okazało się, że mam hashimoto. Może ktoś wie, jakiej pasty bez fluoru możgę używać? Powiem tylko, że mam problemy z dziąsłami, które po tej paście zupełnie ustąpiły, wiec to musi być jakaś skuteczna pasta.

Ja od kilku lat używam pasty szałwiowej bez fluoru z Ziaji, a od czasu do czasu pastę z xylitolem również bez fluoru (wersja dla dzieci).

Dziękuję bardzo. Spróbuję na pewno. Pozdrawiam:)

Również moja bratowa poleca pastę bez fluoru z Ziaji. Używa jeszcze innej, która ponoć jest lepsza w smaku, jak będę miała okazję to zapytam i się podzielę njusem ;)

Dziękuję za podpowiedź. Właśnie kupiłam pastę do zębów bez fluoru VILCACORA firmy A-Z MEDICA. Niestety Ziaji w mojej miejscowości nie było. Ta w smaku jest całkiem niezła, co do skuteczności napiszę za kilka dni jak poobserwuję.

Witam, niedawno dowiedziałam się o tym, że mam Hashimoto i w poszukiwaniu odpowiedniej diety trafiłam na to forum.

Serengeti napisal(a):

2. Surowe i gotowane warzywa: jarzyny cebulowe; warzywa zielonolistne; koper włoski; pomidory, buraki (służą wątrobie i nerkom) oraz kiełki i trawa pszeniczna – nie uczula bo nie zawiera glutenu (bomby witaminowe, mnóstwo przeciwutleniaczy, chlorofilu; właściwości odżywcze, oczyszczające).

17. Tzw. Super-pożywienie tj.: Spirulina, chlorella (odtruwają z metali ciężkich, dobre źródło białka, żelaza i witamin z grupy B). UWAGA: zawierają jod; większość źródeł odradza; jeśli boisz się o reakcję organizmu poprzestań na takim super-pożywieniu jak zielone warzywa liściaste, kiełki i trawa pszeniczna.

Ad. 2. Oprócz trawy pszenicznej polecam również trawę jęczmienną - nie zawiera glutenu, odkwasza organizm.
Można ją kupić w postaci proszku (zmielone wysuszone pędy trawy) oraz w postaci kapsułek. Ma ją w ofercie pewna polska firma. Inna czeska oferuje sproszkowany sok z młodego jęczmienia. Muszę przyznać, że bardziej mi on smakuje.
Ad. 17. W przeciwieństwie do spiruliny, chlorella jest glonem słodkowodnym i nie zawiera jodu. Odtruwa organizm, usuwa metale ciężkie, reguluje pH i wytwarza warunki do prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego, co przy Hashimoto jest szczególnie istotne. Działa też silnie "probiotycznie" a także antybakteryjnie, zawiera substancję zwaną chlorellinem, który jest naturalnym antybiotykiem.

Nie mam pewności, czy mogę podawać nazwy firm, chętnych zapraszam na priv.

Chlorella występuje tak w słodkich jak i w słonych wodach:)