Wszystkie, najdziwniejsze objawy nerwicy

napisał/a: tala761 2009-02-16 09:11
Witam wszystkich.Dzidziu odpowiem ci w skrócie jak to było.Nerwice to ja juz mialam zanim sie dowiedzialam ze mam raka moj syn miał wtedy 5lat nic nie wiedział dopiero jak podrósł to mu powiedzialam teraz ma 11.To spadlo jak grom z jasnego nieba chodziłam jak robot bo wiedziałam ze musze zrobic domowe obowiazki ale powiem ci ze to trwalo jakis tydzien potem sobie powiedziałam >Wez sie w garsc bedziesz zyła
napisał/a: dzidzia211 2009-02-16 10:23
niewiem talu dlaczego jak czytam twoje posty to mi odrazu lzy leca po poliku..kurczee tyle w tobie nadzieji....ktorej ja nieposiadam...jeszcze pare godzin dziewczyny..i dam wam znac dziekuje talu ze jestes!!!!!
napisał/a: bw277 2009-02-16 10:53
syja77 napisal(a):czesc dziewczyny, na walentynki poszlam z mezem do lokalu, bo tak naprawde nie wychodzimy razem nigdzie,myslalam ze bedzie fajnie, no i nagle zaczelo sie horror, uszy zaczely jak by sie zatykac i nie slyszalam, zachwile zaczelo mi sie robic slabo cos z oczami, kolatania serca,zaczelam czepac noga pod stolem, myslalam ze zedleje, powiedzialam do meza plac bo mi robi sie zle i chce wyjsc, a on do mnie jeszcze nie skonczylem jesc, ale widzial ze cos jest zle, oczywiscie myslam ze nie wstane ze zedleje, w czasie drogi do domu zaczely mi drgac rece i nogi, z jezykiem zaczelo mi sie cos robic oraz z policzkami, boze ja nie daje rady naprawde, boje sie tak strasznie ze szok,mysle ze to jest rak, ja walcze ale czasem nie daje rady, i zas teraz mam lek ze cos mi sie stanie, niechce byc chora na raka, mam jeszcze jedna mysl SM ez sie boje tej choroby strasznie.Jestem strasznie wystraszona, koncze pa



Witam.Proponuję zrobić rezonans lub tomografię głowy i miną wtedy twoje lęki. Bo tak dziewczyno będziesz myśleć o tym cały czas .
napisał/a: krysia1705 2009-02-16 12:50
Witam dziewczyny!
Ja tez jestem pelna podziwu dla Tali...dziewczyno jestes silniejsza niz ci sie wydaje...z taka chroba sobie poradzilas!...a wiem ze to strasznie trudne...bo tez otarlam sie o nia prawie ...to znaczy postawiolno mylna diagnoze i juz mialam byc operowana...jednak po wizycie u innego lekarza i badaniach okazalo sie ze to nic groznego....ale do dzisiaj pamietam ten strach.....
Dzidziu...ale ty tego nie czytaj:))) Z niecierpliwoscia czeka jutro na twoja relacje....i wiem ze wynik bedzie dobry!!!! Milego dnia
napisał/a: tala761 2009-02-16 13:02
Dzięki dziewczyny za wsparcie ja trzymam za Was wszystkie kciuki pomimo trudów z jakimi musimy się zmagać.Ja cały czas walcze i jakoś się trzymam, przecież musimy jakoś funkcjonować w tym świecie bo co by te nasze chłopy bez nas zrobili ha ha.Także dziewczyny DO BOJU i odwagi do przeciwstawienia się tym naszym dolegliwościom.A tak a propo Natali coś się nie odzywa czy mi się tylko wydaje? BUŹKI!!!!
napisał/a: dzidzia211 2009-02-16 14:25
ludzie ile w was babki jest sily...ja znowu dzis jak zmija rozciagam sie na plecach po podlodze..sama prubuje wyczuc co to moze byc w tej glowie...i za kazdym razem to samo bol kujacy niesamowity bol..az mi od niego niedobrze...tylko glowe obruce w prawo..to koniec...niewiem nie mam juz sil ale do jutra dam rade...siedzialam dzeiwczyny cala noc przed netem i od poczatku czytalama wsyzstkie posty objawy..i zaden nierwusek nie pisze ze ma np w glowie takie miejsce gdzie sie dotknie i bol niesamowity czuje...to mnie martwi moze nie poprostu nie objawa zadnej nerwicy..albo czy ja moge byc jednyna..jak nacisne w to ognisko bole to bol czuje az do czubka glowy..taki jakby byl pod koscmi tam w srodku boje..dobrze ze to juz jutro..syju ty tez juz duzo nie pisalas tu do nas martwimy sie napisczcie dziewczyny...a do mnie dzis z dalake przyjerzdza mama..lece sprzatac..czekam na posta dziewczyny buziaki
napisał/a: nerwuska1 2009-02-16 21:35
hej wam!

a więc troszke o terapi grupowej jak prosiły tala i dzidzia
na terapie kieruje lekarz . Odbywa się ona co dziennie przez 10-12 tyg kilka godzin- 10-12 osób w grupie.
Dużo bym mogła pisać ale nie wiem co chcecie wiedzieć.

Przed terapią przez kilka miesięcy nie widziałam co sie ze mna dzieje, mówiłam sobie że to pewnie nerwy ale nie byłam pewna do końca - chcociaż na pogotowiu na to wskazywali.
Więc nie latałam po lekarzach - ja się boje nawet pobrania krwi:)
Więc jak już nie mogłam funkcjonować zupełnie to pierwszy lekarz do jakiego się zgłosiłam to był psychiatra...

Ja mam różne bóle, głowy też się zdarzają ale nie są regółą , mam uciążliwsze inne objawy a raczej miałam bo teraz
jak juz pisałam jest lepiej :)

Terapia to dopiero mały krok na przód, cała ciężka praca nad sobą jest przede mną na wiele wiele lat...

Ale dobrze mieć to ,,zaplecze'', bo już znam te mechanizmy działania nerwicy.



Pozdrawiam gorąco !!!
napisał/a: dzidzia211 2009-02-17 10:20
ludzie kochanii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mialam dzis rezonans!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie mammmmmmmm guzaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa glowa dalej boli ale to nieguz boze swiety dziekuje ci dziekuje wam ze przerzylam te dni czekajac mialsycie racje kocham was
napisał/a: tala761 2009-02-17 10:32
Dzidziu tak sie ciesze wiedziałam ze tak bedzie.Myslałam dzisiaj o Tobie pewnie bidulko sie denerwowałas zobaczysz teraz jak masz ta swiadomość ze wszystko jest ok to samo ci to przejdzie nawet nie bedziesz wiedziala kiedy.U mnie tez tak było miałam wrazenie ze głowe mi rozsadzi te uciski ,kark tez sztywny mrowienie w glowie a jak zrobiłam badanie i okazało sie ze wszystko ok to mi przeszło nawet nie wiem kiedy.Naprawde bardzo sie ciesze bo teraz wreszcie nie bedziesz sie zadreczała.Czekaj teraz jak sie posty posypia z odpowiedziami.Ja ide po poludniu do onkologa zobacze co wymysli na jakie wyniki mi da chcac nie chcac musze wszystko miec pod kontrola.SUUUPER-nie moge wyjść ze szczescia bo teraz na pewno bedziesz spokojana POZDRAWIAM>
napisał/a: bacha26 2009-02-17 11:17
No to dzidziu super! Wiedziałam ze to nie guz no ale dobrze ze masz dowód na papierku stwierdzony przez lekarza. Teraz tylko pozostało ci chodzić na psychoterapię i nawet nie zauważysz kiedy przestaniesz zwracać uwagę na te bóle głowy. Teraz weź córeczke na spacerek i sie odpręż bo pewnie od rana byłaś w napięciu! Pozdrawiam.
napisał/a: dzidzia211 2009-02-17 11:40
moje kochane..ja cala noc nie spalam juz sie w trumnie ogladalam...boze jak mi lekarka powiedziala nie ma pani zadnego guza zrobilam sie o niebo lzejsza myslalam ze odfrune..kurcze naparwde nieprzesadzam..plakalam cala droge.dziekowalam bogu.naparwde bylam pewna.ludzie mam papier czarno na bialym.nawet mi kontrastu dac nie chcieli bo tu gdzie mieszkam wpier robia rezonans bez a potem jak zdiecia wyjda nie ok robi sie powtorke z kontrastemm.lekarka do mnie pani nic nie jest zadnego kontrastu nie trzeba w glowie wsyzstko wporzadku..boze myslalam ze odfrune naparwde ja niewiem zaprosilabym was wszystkie na kawe kurcze i ciacho ale mieszakm tal daleko..jestescie jak rodzina kurcze bo nas laczy ta cholerna nerwica..tak jak wy mnnie rozumniecie to nikt dzieki babki dzieki kurcze..jak przyszlam myslalam ze zjem moja vivienke.calowalalm ja jak glupia darlam sie ze bede wiedziec jak chodzi i rosnie..niewiem czy nie zwariuje ze sczczescia..basiu i talu dziekuje dziekuje krysi i syji i calej reszcie..normalnie wyleczymy sie i bedziemy zyc talu modle sie o ciebie...trzymaj sie kochana!!!!
napisał/a: biblioteka81 2009-02-17 12:41
No widzisz Dzidziu!!! Wszystko wyszło dobrze!!! Też myślałam dzisiaj o tym Twoim badaniu, no ale najważniejsze, że jesteś zdrowa! Ja po każdej pozytywnej diagnozie od razu czułam się lepiej, bo wiedziałam,że nic mi nie jest. Tylko,że po jakimś czasie nowe wymysły i nowqe objawy i uspokajania. Dzidziu teraz będzie juz tylko lepiej. Trzymam kciuki Musisz teraz zająć się córcią, bo ona Cię bardzo potrzebuje. Za Ciebie Talu też trzymam kciuki! Bo podziwiam Ciebie również, jesteś bardzo dzielna! I o takich kobietach warto pisać i czytać takie posty, jak Twoje! Pozdrawiam Was wszystkie!!!!Pa)