Wszystkie, najdziwniejsze objawy nerwicy

wogole ostatnio nerwuski zauwazylam..ze puki siedze w domu jest ok..mam te swoje bole ale powoli sie przyzwyczajam z nimi zyc..ze strachem przed guzem czy smiercia jest tak samo..te napady to tez w zyciu przezywalam nie raz..choc najczesciej lapie mnie poza domem..wlasnie zauwazylam ze ja nie moge se poradzic na zewnatrz..poza katami mojego domu..mam glupie mysli ze cos mi sie stanie glupie sie w tym swiecie..czasami odbieram jak przez sloik..jak za swiatow..wydaje mi sie tez ze wzrok mi sie psuje..przygladam sie mojej coreczce i tak jakbym ja slabiej widziala jak kiedys niewiem czy to psychoza i czy da sie to zrozumiec co pisze..napiszcze jak wy sie czujecie i czy macie moze podobnie..gdzie sie najbardziej boicie..pozdarwiam

Dzieki bardzo dzidzia i syja77 za wsparcie, byłąm u lekarza na początku , zrobił mi doplera i wszytko dobrze wyszło, w kregosłupie szyjnym wyszła mi jakas lordoza, ale teraz zapisałam sie od nowa, termin dopiero na 26 marca, sama nie wiem jestem bardzo nerwowa, głupi charakter, wszystkim sie przejmuje, wszystko w domu na mojej głowie, dwóch synów praca obowiazki domowe itd, czasami mam dosć, czuje sie strasznie przemeczona,boje sie żeby to wszystko się jeszcze nie nasiliło, dzieki dziewczyny raz jeszcze, pozdrawiam

kubeczek napisal(a):

Dzieki bardzo dzidzia i syja77 za wsparcie, byłąm u lekarza na początku , zrobił mi doplera i wszytko dobrze wyszło, w kregosłupie szyjnym wyszła mi jakas lordoza, ale teraz zapisałam sie od nowa, termin dopiero na 26 marca, sama nie wiem jestem bardzo nerwowa, głupi charakter, wszystkim sie przejmuje, wszystko w domu na mojej głowie, dwóch synów praca obowiazki domowe itd, czasami mam dosć, czuje sie strasznie przemeczona,boje sie żeby to wszystko się jeszcze nie nasiliło, dzieki dziewczyny raz jeszcze, pozdrawiam

Kubeczek ja tesz mam lordoze szyjna zniesiona a moja mama wzniesiona,ale lekarz powiedzial zebym tym sie nie przejmowala bo od tego nie powinnam zle sie czuc.

Dzidziu w tej chwili to mam zawroty głowy i w lewym uchu takie dziwne wrażenie ciepła dokuczaja mi tez nogi w pewnym momencie tak nagle robią się wiotkie i zaraz drżą mi ręce od razu jestem zdenerwowana.Ja również tak jak Ty miałam ataki poza domem dostawałam tak panicznego lęku że od razu uciekałam do domu wtedy zazwyczaj następuje tzw wyłączenie nic mnie nie obchodzi tak jakby zeszło zemnie powietrze.Najgorzej to jak dostaję takiego uderzenia gorąca do głowy to mam wrazenie że zaraz dostanę wylewu albo w ogóle czuje że jest mi ciepło to takie mam rumieńce na twarzy.Raz to mi się przytrafiło że tak mnie w klatce paliło jak po opalaniu na słońcu twarz to samo.Widzisz sama kazdy ma różne dolegliwości a naprawde jest czasami ciężko wiem tak jak Ty coś o tym.POZDRAWIAM.

tala to masz dokladnie jak ja wiesz tez mam tak z tymi lekami ,odtazu lapki sie tzresa i syzbko myk do domu..odtrazu.ostatnio szlam z wozkiem na zakupy i jesczce nie doszlam a juz uciekalam spowrotem do domu..jak zamierzasz z tym zyc..jak chcesz sobie dac rade..czy masz na to jakis sposob..ja wiem jedno tyk dluzej zyc nie moge..mam termin do psychola na pietek..jak przepisze tabletki bede wcinac..ale boje sie bo juz raz kiedsy mialam nawerwice okolo 2 lat temu jednak objawiala sie inaczej..ale i tak bez tabletek sie nie obylo..po tabletkach czulam jak mi zle chodzilam 2 tygodnie spiaca otepiala..chcialam skonczyc..ale po miesiacu czasu zaczelam czuc jak odrzywam jak nowa narodzona i przerwalam kuracje bo myslalam ze to nie tabletki mi pomogly..a potem urodzila sie vivienka..i tak do dzis..napiszcie dziewczyny czy sie leczycie czy zamierzacie isc do lekarza co sadzicie o tabletkach i talu jak ty se dajesz rade z tym wsyzstkim...dziekuje i czekam na odpowiedz buziaki

Widzę, że nikt nie przeczytał nawet moich porad, super.

Sencha ja przeczytalam

postaram sie robic tak jak ty radzisz, masz racje zgadzam sie z toba w 100% widze tez ze jestes oczytana, i dlatego sie z toba zgadzam.

Sencha ja również przeczytałam twoje rady postaram się je wprowadzić.

Dzidziu pamiętaj że jeżeli masz przepisane leki nie możesz z nich sama rezygnować bo to właśnie może przynieść odwrotny skutek do zamierzonego.A co ja będę dalej z tym robić nie wiem żyć jakoś normalnie też chodzę do psychola , biorę leki ale czasami mam wrazenie że się uodporniłam na nie chociaż jak wezmę tabletkę to jestem spokojna ale zdaje mi sie że to bardziej działa podswiadomość że ja wzięłam i od razu lepiej się czuję.Piję duzo melisy także trzymaj się cieplutko i głowa do góry.

dziewczyny jest lek ktory podobno dziala naprawde na nasze nerwy, podaje strone,
http://www.drnona.com.pl/index.php?486aa1da28796f4572b8df37c059344b_2004GcD0yOTkwNzJfcGE9Mjc=

sencha ja tez przeczytalam nie tylko przyczytalam ale i wypisalam najwazniejsze rzeczy i kartke powiesilam na lustro zeby dziennie przypominac se buzka super rady tala tobie tez dzioekuje za wsparcie dzieki za pomoc syja super link!!!!