antykoncepcja dla młodej

napisał/a: ~gość 2010-06-27 22:59
izuniaaa napisal(a):Niestety na studiach coś takiego jak regularne życie nie istnieje

Dokładnie tak. Ja nie potrafię zaufać npr, za dużo róznych czynników może wpłynąc na mój organizm i teraz jeszcze nie byłabym w stanie zaufać tej metodzie. Ale jak skończę studia i wyjde za mąż to kto wie. Pewnie własnie na tej metodzie będę polegać. Póki co, od 2 lat biorę tabletki i nie narzekam. Super samopoczucie, miesiączki już nie są tak długie, obfite i przede wszystkim nie są takie bolesne. A że mam bardzo dobrą i zaufaną panią doktor, to wiem, ze nie da mi krzywdy zrobic
A wracając do tematu. Moja przyjaciółka widzi się ze swoim narzeczonym średnio raz na 3 tygodnie, bo niestety daleko pracuje i bierze tabletki i własnie dzieki nim może tak sobie poprzestawiac cykle, ze miesiączka jej nie wypadnie wtedy jak on przyjedzie, a i czuje się bezpieczna :)
Ja polecam tabletki...
napisał/a: ~gość 2010-06-27 23:34
Gvalch'ca napisal(a):A wiesz raz nie pomierzysz i przeoczysz owulację i miesiąc z głowy.
:) ja od paru miesiecy mierze gora poltora tygodnia na cykl.
no dobra, przekonalyscie mnie, npr moze nie byc wygodne dla kogos kto prowadzi bogate zycie studenckie, dodam w akademiku. Ale kurcze no dziewczyny, nie kazda studentka ryje co noc czy imprezuje.
jesli nie gumki to nie ma innego rozwiazania, szkoda brac tabletki czy cos innego na jedno wspolzycie w miesiacu (zakladajac to od okazji do okazji)
napisał/a: ~gość 2010-06-28 11:03
err napisal(a):Ale kurcze no dziewczyny, nie kazda studentka ryje co noc czy imprezuje.
ja nie uczę się w nocy w ogóle, bo mam wyłączony mózg (poważnie, nie mam myślenia logicznego :P ) i nie imprezuję za bardzo, ale tak jak pisałam zaś mam kłopoty ze snem i każda pobudka dodatkowa w nocy (a jedna- dwie conajmniej na siku co noc), to jest kolejny problem z zaśnięciem... A Ty err mierzysz w krótkich okresach temp, ale popatrz jakie masz doświadczenie, a dziewczyna by dopiero zaczynała, więc na to pozwolić sobie nie może :) Ja bym jeszcze chciała dowiedzieć się od autorki, jakie jest to nieregularne współżycie ;) bo może być częstsze niż nam się wydaje :P
napisał/a: ~gość 2010-06-28 11:04
Ja bym jeszcze chciała dowiedzieć się od autorki, jakie jest to nieregularne współżycie ;) bo może być częstsze niż nam się wydaje tak średnio raz na dwa tygodnie...
napisał/a: ~gość 2010-06-28 11:09
rozumiem... w takim razie z npr może wam wypadać, że nie możecie co drugi raz, co komfortowe nie będzie, tabsów brać się nie opłaca faktycznie... (chociaż kurde jakby tak podliczyć, to ja biorę a seks ostatnio też nie wiem czy jest częściej od Was, no a plus, że w wakacje np okres można sobie przesuwać, albo całkiem nie mieć), a jeśli to nie jest za intymne pytanie to gumki nie, ze względu na uczulenie, czy po prostu niechęć?
napisał/a: ~gość 2010-06-28 11:12
Nie chęć do nich...to tak jakby się całować przez np. woreczek.
Zostaje najlepsza i najskuteczniejsza metoda-wstrzemięźliwość
napisał/a: Gvalch'ca 2010-06-28 11:35
asieczka napisal(a):Zostaje najlepsza i najskuteczniejsza metoda-wstrzemięźliwość

Eeeee to ja czegoś nie rozumie. Najpierw pytasz jaką antykoncepcje stosować (znaczy się seksicie się lub macie zamiar zacząć) a potem piszesz o wstrzemięźliwości (znaczy się nie chcesz się kochać) To po co w ogóle ten wątek?
Osobiście za gumkami nie przepadam. Może jakiś dopochwowy środek plemnikobójczy? Mam znajomych co stosowali i w sumie byli zadowoleni.
napisał/a: ~gość 2010-06-28 11:36
Zartowała z ta wstrzemięźliwością...przepraszam
napisał/a: Gvalch'ca 2010-06-28 12:16
asieczka napisal(a):Zartowała z ta wstrzemięźliwością...przepraszam

Nic się nie stało. Jakoś nie odebrałam tego jako żart.
napisał/a: ~gość 2010-06-28 12:18
To była taka wypowiedz desperacyjna...ze nie ma takiej odpowiedniej metody dla mnie
napisał/a: mała_czarna 2010-06-28 12:21
asieczka, jakaś na pewno jest - metod przecież jest mnóstwo, więc coś wybierzecie. Usiądzcie sobie razem, poczytajcie o każdej i na pewno znajdziecie coś, co będzie Wam pasowało ;)
napisał/a: ~gość 2010-06-28 12:25
Mysle o plastrach...ale nie wiem czy sie opłaca....