antykoncepcja dla młodej

napisał/a: ~gość 2010-07-03 14:32
kania napisal(a):ściemniane krwawienie, które o niczym nie mówi.
mówi o braku ciąży, ponieważ w przypadku wpadki nie pojawia się ;)
asieczka, a zastanawiałaś się skąd się biorą Twoje obawy? może poczytaj o kobiecym cyklu, o działaniu np globulek, ja też nie wierzyłam że taka mała tabletka może podziałać, ale teraz 0 obaw jak dowiedziałam się o jej działaniu :) myślę, że rozszerzenie wiedzy o cyklu trochę chociaż pomoże :)
napisał/a: ~gość 2010-07-03 14:37
Sądzę, ze też uraz do tych spraw wziął mi się z domu-od zawsze postrzegane to było jako zło konieczne, coś brzydkiego i zakazanego. Czasem myślę, że mnie i brata to bocian podrzucił.
zastanawiałaś się skąd się biorą Twoje obawy? może stąd, że gdybym zaszłą w ciąże to by mnie z domu wyrzucili a ja sobie bym tego nie wybaczyła. Wiem, że to jeszcze nie pora. A może po prostu do seksu i do intymności nie dojrzałam?

[ Dodano: 2010-07-03, 14:43 ]
Mama znalazła mi ostatnio kalendarzyk w którym zaznaczam okres i tez kółeczkami ile razy sie kochaliśmy 1,2,3 itp. I wojnę mi taką zrobiła, że jakby mi to koleżanka powiedziała to bym się obraziła a co dopiero matka. Najdelikatniejszy przykład....ja bawić nie będę jak ty się kur...sz
napisał/a: mała_czarna 2010-07-03 15:28
asieczka napisal(a):. A może po prostu do seksu i do intymności nie dojrzałam?


To może warto najpierw to przemyśleć. Jeśli nie czujesz się jeszcze na tyle dojrzała, żeby ponosić ewentualne konsekwencje to przecież możecie się wstrzymać i poczekać z seksem jakiś czas.
napisał/a: ~gość 2010-07-03 15:30
sama nie wiem co czuje w tej kwestii
napisał/a: Gvalch'ca 2010-07-03 15:33
asieczka rodzice czasami dzieciom krzywdę robią i wcale się nie dziwie, że masz zamęt w głowie w kwestiach związanych z seksem. No ale rodziców się nie wybiera niestety.
napisał/a: ~gość 2010-07-03 15:37
Gvalch'ca, prawda, święta prawda...a najgorsze jest to, ze na mojego J. nie mam co liczyć bo dla Niego jest to tak oczywiste jak umyć zęby rano po śniadaniu. Wychował się w domu pełnym miłości. Jest z nim włącznie 7 rodzeństwa. Rodzice Jego 32 lata po ślubie....a jak się na nich patrzy to aż ciepło się na sercu robi...tacy zakochani i wpatrzeni w siebie-nie to co u mnie
napisał/a: Tigana 2010-07-03 18:51
napisal(a): nic się nie reguluje

kania, czyżbyś zarzucała kłamstwo mojemu endokrynologowi, bo on mi reguluje poziom hormonów właśnie przez tabletki, i uwierz, że wyniki sa, sama robiłam

asieczka, współczuję podejścia mamy, to naprawdę przykre coś takiego uslyszeć myślę, że globulka +gumka powinny Cie uspokoić, ja stosuję to połączenie i czuję sie dosyć bezpiecznie.
napisał/a: ~gość 2010-07-03 18:54
OJ bardzo przykre...bo nie wiesz co ona jeszcze innego wygadywała

[ Dodano: 2010-07-03, 19:12 ]
a z globulkami trzeba łączyć jakieś specjalny rodzaj prezerwatyw czy nie ma to znaczenia?

[ Dodano: 2010-07-03, 19:14 ]
o braku ciąży, ponieważ w przypadku wpadki nie pojawia się moja kuzyna gdyby nie wizyta kontrolna u ginekologa to by nie wiedziała, że jest w ciązy, do 6-go miesiąca miesiączkowała normalnie. A dowiedziała się w 4-tym, pod koniec 5-go zaczął się brzuszek powoli pojawiać.
napisał/a: ~gość 2010-07-03 19:21
napisal(a):asieczka napisał/a:
. A może po prostu do seksu i do intymności nie dojrzałam?


To może warto najpierw to przemyśleć. Jeśli nie czujesz się jeszcze na tyle dojrzała, żeby ponosić ewentualne konsekwencje to przecież możecie się wstrzymać i poczekać z seksem jakiś czas.
tez proponuje powstrzymanie sie.
Bo za pare lat moze sie okazac ze seks kojarzy Ci sie wylacznie ze strachem.
Pogadaj z facetem co bylo gdyby okazalo sie ze zajdziecie w ciaze, jakie macie plany na przyszlosc itp.
Nie rob niczego wbrew sobie, te pol roku czy rok naprawde nie zrobi roznicy, mozecie sie poznawac od innej strony, nie tylko tej cielesnej a dla Ciebie moze sie ten okres okazac zbawienny.
napisał/a: ~gość 2010-07-03 19:26
jakie macie plany na przyszłość lada chwila się zaręczamy, planujemy za dwa lata ślub,
Ja z moim J. nie kochałam się jako dziewica, pierwszy raz miałam rok temu w walentynki...z moim byłym...po 11 miesiącach bycia razem...po 2 tyg związek sie rozpadł...później okazało, że on założył się z kumplami, że mnie zaliczy. Może tez od tego mam taki uraz i wstręt do samej siebie...
Mojemu prawie narzeczonemu pozwoliłam się coś więcej dotknąć po prawie pół roku bycia razem...wcześniej nie dałam rady...brzydziłam się siebie...
napisał/a: Tigana 2010-07-03 19:27
asieczka, aTwoja kuzynka brała tabletki czy nie?

Nie dziwie się że po takich przejściach masz uraz do seksu, tego Twojego byłego to bym

Musisz sobie dać czas, a przede wszystkim nie dać się złym myślom, bo to on sie poniżył robiąc coś takiego, a nie poniżył Ciebie.

A czy Twój obecny wie o tamtej sprawie?
napisał/a: ~gość 2010-07-03 19:28
nie...jakieś zaburzenia hormonalne miała czy coś