antykoncepcja dla młodej
napisał/a:
mała_czarna
2010-06-28 12:30
Plastry to ciut tak jak tabletki - moim zdaniem się nie opłaca dostarczać ciągle hormonów do organizmu skoro się nieregularnie kochacie.
Lepsze by były jakieś globulki, gumki czy coś z tej półki antykoncepcyjnej.
Lepsze by były jakieś globulki, gumki czy coś z tej półki antykoncepcyjnej.
napisał/a:
~gość
2010-06-28 13:56
z jednej strony racja, ale z drugiej tak jak pisałam, ja np oprócz antykoncepcji korzystam w najlepsze z dobrodziejstw związanych z okresem. nie dość że krótki, nie boli, to można sobie przesuwać do woli :)
napisał/a:
~gość
2010-06-30 02:03
z tym przesuwaniem do woli to chyba nie do konca mozna... dzis nawet cos o tym czytalam.. chyba nawet od we dwoje newslettera dostalam o przesuwaniu okresu i jego braku np przez pare miesiecy.. ze to jest nizdrowe dla organizmu tak w kolko dostaraczac hormony i nie robic przerw..
jesli seks macie co 2 tyg.. to.. naprawde gumki wydaja sie dobrym rozwiazaniem.. i stosunkowo niedrogim.. chyba ze jak juz sie spotkacie to jedno opakowanie Wam nie starcza (?) :P
jesli seks macie co 2 tyg.. to.. naprawde gumki wydaja sie dobrym rozwiazaniem.. i stosunkowo niedrogim.. chyba ze jak juz sie spotkacie to jedno opakowanie Wam nie starcza (?) :P
napisał/a:
~gość
2010-06-30 10:22
mój lekarz mówi co innego, a póki co jemu bardziej ufam niż internetowi ;) generalnie przerwa w braniu tabletek (ta tygodniowa) jest głównie dla psychiki kobiety, żeby dostała krwawienie z odstawienia i była spokojna, że ma okres, nie mówił, żeby to miało znaczenie dla organizmu, tydzień to za mało, przerwy w braniu po paru latach np trwają dłużej i wtedy jakiś sens mają :) jak masz linka to podrzuć proszę na pw :)
napisał/a:
mała_czarna
2010-06-30 11:27
vanilla, mi z kolei pani gin mówiła, że to mimo wszystko niezdrowo opuszczać więcej niż bodajże 3 te przerwy.
Więc co lekarz to inna opinia.
Więc co lekarz to inna opinia.
napisał/a:
~gość
2010-06-30 11:58
a no to oczywiście, nie mówiłam przecież o braniu nonstop bez żadnych przerw, mi też lekarz mówił, że tak max 3 opakowania pod rząd. a pisałam przecież o przesuwaniu okresu, co wiąże się np z niewzięciem jakiejś ostatniej czy paru ostanich tabletek, wzięciu kilku więcej, niektórzy myślą, że okres da się przesunąć tylko biorąc opakowania pod rząd a to nie prawda, z tabletkami można ładnie kombinować ;)
napisał/a:
Gvalch'ca
2010-06-30 12:02
A ja czytałam kiedyś artykuł, że bardzo duża ilość cykli miesiączkowych w życiu współczesnej kobiety jest niezdrowa. Już dobrze tego nie pamiętam, ale argumentacja była taka, że natura przewidziała, że kobieta w wieku rozrodczym (a podejrzewam że natura nie przewidziała także dożywania wieku późniejszego niż rozrodczy) albo właśnie jest w ciąży, albo karmi piersią dotychczasową gromadkę. Autor artykułu na potwierdzenie tej tezy, pisał o Afrykankach które całymi latami nie miały okresu.
Teoria ciekawa, nie można powiedzieć.
Teoria ciekawa, nie można powiedzieć.
napisał/a:
mała_czarna
2010-06-30 12:09
to ja np. :D
napisał/a:
~gość
2010-06-30 12:24
no to już wiesz, że nie :) jak coś to służę radą gdyby było trzeba ;)
a mnie jeszcze ciekawi jakie powikłania mogą być po długim braniu tab bez przerwy, bo mi lekarz jedyne co powiedział, to że potem mogą być krwawienia w środku opakowania... ja raz musiałam wziąć 4 opakowania z rzędu i nie było problemu (3 pod rząd chciałam, ale zapomniałam tabletki, więc to się przeciągnęło prawie na 4)
a mnie jeszcze ciekawi jakie powikłania mogą być po długim braniu tab bez przerwy, bo mi lekarz jedyne co powiedział, to że potem mogą być krwawienia w środku opakowania... ja raz musiałam wziąć 4 opakowania z rzędu i nie było problemu (3 pod rząd chciałam, ale zapomniałam tabletki, więc to się przeciągnęło prawie na 4)
napisał/a:
~gość
2010-06-30 12:49
nie miały okresu bo karmiły piersią czy tak po prostu nie miały?
napisał/a:
~gość
2010-06-30 13:07
vanilla, tu masz ten artykuł :) chociaz, jak go jeszcze raz przeczytalam, to malo w nim minusow..
napisał/a:
~gość
2010-06-30 13:31
przeczytałam go i w sumie dobrze myślałam :) za to dowiedziałam się, że w przypadku tabletki progesteronowej nie można sobie tak kręcić okresami, więc mam nadzieję, że moje obecne tabletki się sprawdzą, bo kolejna próba to będą właśnie jednoskładnikowe...zacytuję artykuł podrzucony przez Izaczek: