Brak orgazmu! co robic?

POZIOMA przesadzasz. poza tym nie ma to jak meska przyjazn ;)

Meskiej przyjazni nie neguje :)

Chlopy chlopy Wy to jestescie wynalazki, za Wami utrafic ....:p

I nie przesadzam, bo jak my zaczynamy napierniczzac babskie gadtki jacy jescie zli i niedobrzy to mowicie ze babska solidarnosc:D

a ja tam nie mam nic przeciwko damskiej solidarnosci i jak swiat swiatem to baby za babami a chlopy za chlopami. tak ten swiat zbudowany jest. i mi to ogolnie nie przeszkadza.

Mi tez nie, byleby chlop ni ewpiprzal sei w babksa gadke jak jej nie kuma, wrzuca piec groszy i pozniej sie dziwi ze baby na niego naskakuja:)

pozioma masz mnie na mysli czy jakas konkretna osobke?

Co Ty Mis, kogo innego ale dawno na tym forum nie widzialam na szczescie :)

Nie slyszalam o oczekaniu na orgazm,ale domyslam sie ze moze byc to klopotliwe i dawac dyskomfort dla Ciebie i partnera, moja kolezanka miala identyczna sytuacje.W lozku bylo im wspaniale ale nigdy nie zaznala rozkoszy orgazmu, nie mam juz od dawna z nia kontaktu ale mam nadzieje ze wszystko sie unormowalo, poza cwiczeniami miesni kegla polecam wizyte u seksuologa napewno pomoze, trzymam kciuki i pozdrawiam goraco!

Ale nie chodzi tu o bierne czekanie, tylko o czekanie połaczone z szukaniem drogi do orgazmu.

Tedy , z tym pifkiem to była by lipa , ale coś tam pewno byśmy wypili :D

widzę, że ta rozmowa przeradza się w inny temat ;)

tak jest niemal zawsze , ale wystarczy ze Ty powrocisz do tematu i to samo uczynia wszystkie zainteresowane osoby

dokladnie tak jak pisze Hajny