Co kobieta nosi w torebce?

Dla mnie nie, bo ja zawsze noszę w torebce korkocią Na przykład moja przyjaciółka nie pije wina i jak idę do niej to zawsze jest ten sam problem, dlatego ja swój noszę:) ostatnio odkryłam jeszcze śrubokręt - podejrzewam, że znalazł sie tam od czasu, gdy mówiłam tacie, że miałam problem z naprawieniem pokrywki, ze względu na brak śrubokrętu I chyba mi go tam wrzucił:)

W moim przypadku to nie mit, zazwyczaj mam duza torebke i wrzucam do niej rzeczy bez opamietania, pozniej zapominam wyjmowac az zorientuje sie ze jest odrobine za ciezka, a pozniej okazuje sie ze mam w niej nie 1 ksiazke tylko 2 i kilka dodatkowych szminek w razie czego :D

w małej torebce (na wyjścia) pomadka, telefon, klucze i najpotrzebniejsze rzeczy w portfela
a w dużej (codziennej) do tego zestawu jeszcze mam picie, coś do czytania, długopis i notatnik

chyba wszystko co tylko się da.Ja mam w niej auta dziecka,jakieś kredki,stare paragony,bilety,ulotki.

ja ostatnio w torebce nosiłam jakieś dwa kable i nie wiem nawet do czego. Zawadzały mi przez parę dni aż w końcu wzięłam się za nie i ich już tam nie ma :)

Ja noszę przeróżne rzeczy czasem. Oczywiście sterta starych paragonów czy biletów to standard. Ale pendrive leży obok nożyczek, a ładowarka do telefony razem z kosmetykami :) Standard ;)

ja kiedyś miałam połowę nożyczek w torebce a drugą połowę na zewnątrz :D i tak pozbyłam się torebki :D

W mojej torbie jest:, grafik pracowy, leki przeciw bólowe,
portfel, notatnik, długopis, klucze od szafki w pracy bo te od domu noszę osobno, nigdy z dokumentami,przepustka,tampony,chusteczki, skarpetki na zmianę, krem do rąk i do ust..
Czyli wszystko co może się przydać codziennie.

U mnie też tradycyjnie - portfel komórka, stare paragony, błyszczyk i jakieś drobiazgi, ale torebka jest duża i wszystko się mieści

Ja bym pytała bardziej czego kobieta NIE nosi w torebce. Ogólnie kwestia pojemności torebki ale mnie zawsze wszystko może przydać.

oj u mnie wszystko się znajdzie w torebce :) ostatnio znalazłam swój prezent urodzinowy nawet nie rozpakowany haha a tak standardowo to pieluszka chusteczki, coś słodkiego, coś do picia, grzebień, jakiś kosmetyk, zwykłe husteczki, przenośny modem, kilka komórek, coś do pisania i zeszyt oj dużo tego :)

Ja kiedyś nosiłam nawet... kombinerki :D Ale to w czasie remontu, a w końcu je wyjęłam. Nie mam nic niezwykłego: kosmetyki, portfel, telefon, okulary, książka, szaliczek i takie tam pierdołki ;)