Co kobieta nosi w torebce?

Aaaa...zapomniałam o telefonie i kluczach do domu:)czasem tez ładowarka do playera:)

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9241904&gr_id=1487

oj nieprawda,ja i moje koleżanki nosimy duuuuże torebki a w nich wiele różnych rzeczy:dużą kosmetyczkę,dezodorant,długopisy,portfel,notesy,kalendarze,nawilżane chusteczki,okulary,tabletki przeciwbólowe,grzebień,klucze,gumę do żucia,spinki,lakier do włosów a na samym spodzie oczywiście telefon,którego nigdy nie można znależć gdy dzwoni;)W torebce mojej kumpeli zmieściły się nawet kozaki odebrane od szewca i kilogram ziemniaków na obiad:DTo sie nazywa typowa damska torebka...

Co ja nosze w torebce? Bardzo mało rzeczy.
*portfel,
*długopis,
*błyszczyk,
*perfumy,
*telefon,
*grzebień,
*klucze.

To cała zawartość.

własnie wypakowuję :chusteczki, perfumy, orbitki, tabletki przeciwbólowe , rennie, scorbolamid, frotka do włosów, klamra, pilnik do paznokci, pendrajw, portwel, książka, błyszczyk kredka do oczu (2złota i czarna) tusz do rzęs, długopis, grzebień, papierosy, zapalniczki, trybuszon, kolczyki, telefon, orbitki, klucze z masą bryloczków (czasem buty) a ostatnio sweterek

o kurcze...juz pisze;) nawet mało tego...
chusteczki,perfumy,portfel,klucze od samochodu,od domu,grzechotka mojego dziecka,telefon,krem do rąk,balsam do opalania na solar:D, kalendarz,cyfrówka,Pendrive...(reszta w samochodzie;))

raczej standardowo: klucze,telefon, błyszczyk, portwel, maly notes i dlugopis. Zimą obowiażkowo krem do dloni a latem nie ruszam sie bez odswierzających chusteczek

Dziś wracałam do domu i w mojej mega wielkiej torebce nie umiałam (standardowo) znaleźć kluczy z domu, więc swoim zwyczajem wyrzuciłam całą zawartość torebki na wycieraczkę, otworzyłam domek, wycieraczka do środka i przegląd, co ciekawego tam noszę więc: telefon, Mp3 (tylko po co, skoro w telefonie mam?!) klucze z domu, chusteczki zwykłe i mokre, tampony, kredka do oczu, szminka nawilżająca, lusterko ze szczotką i kompletem "mała krawcowa" w jednym, mały notes, długopis, opłacony blankiet za aukcje (?!), gaz łzawiący. Gdy wybieram się gdzieś z mężem, to zawsze daje na przechowanie swój portfel, a jak jedziemy gdzieś dalej, to cyfrówkę mi podkłada;) A dziś moim oczom ukazały się klocki hamulcowe do naszego autka ( a moje Kochanie pytało czemu ta torebka taka ciężka) ale parę dni temu kupiłam dużo mniejszą i mam zamiar się przepakować i nie trudzić mojego kręgosłupa takimi ciężarami. Ale najlepsze jest to, że wszystkie te pierdoły są potrzebne:)

no musze sie przyznac ze kiedys mialam w torebce rzeczy ktorych raczej kobiety nie nosza :) pamietam zabawna sytuacje w autobusie.robiłam sobie sama mały remoncik w domu,wracalam od rodzicow ,autobus zahamowal,wiec zsunela mi sie torebka z ramienia i:: wypadl z niej młotek,wiertła sztuk 2,obcegi...jeden starszy pan popatrzyl sie ,usmiechnal i powiedzial:no prosze czego to damskiej torebce teraz nie ma a myslalem ze panie nosza szminki ):) jako ze jestem taka zosia samosia,lubie i poniekad umiem robic takie tam rzeczy w domciu wiec dosc czesto mozna znalezc u mnie w torebce jakis sprzet:)ale wiertarki jeszcze nie mialam pozdrowionka

moj tata jak słyszy :tatoooo wiesz masz moze ...to zaraz odpowiada:no nie ty mi ol warsztatu wyniesiesz niedlugo corka:)ale zawsze i tak dostaje to co potrzebuje poza tym moze sie pochwalic jaka ma zaradna corke:)moze mialam byc facetem?:)

Troche tego jest: podkład, tusz do rzes, dwie kredki, cienie- nigdy sie nie rozstaje z kosmetykami. Dezodorant, antyperspirant, klucze, telefon, dwa błyszczyki, portfel, dokumenty, gumka do włosów, spinki, orbitki, chusteczki. Jeszcze sie ucze, wiec mozna tam znaleźć również zeszyty, długopisy, ołówek, korektor, linijke. Czasami potrafie upchnąć tam spore ilości zakupów, chociaż torebka nie wygląda na wielką :)

hehehe,
mam 3 różne torby ,
-taką jakby szkolną płaską na ramie
-zwykłą średnią, czarną wyjściową
-poręczny plecaczek

no i często przekładam te pierdoły więc wymyśliłam system saszetkowy
który mi ułatwia sprawe.
Tak więc oto skład :D

* kosmetyczka z upiększaczmi itp.
* składany parasol
* większa saszetka na pierdoły takie jak :
-lusterko
-mały perfumik,
- tik-taki ,
-tampony itp. teraz nie używam ale normalnie zawsze mam,
-tabletki na bóle których teraz i tak nie moge używać
-malutki notesik adresowy,
-plastry
-dziesiątka różańca
-bilet miesięczny
-długopis
-notesik
-klucze
-chusteczki
-mały scyzoryk
* mini saszetka z kartami, dowodem,
prawkiem, kalendarzykami, wizytówkami,
i oświadczeniem woli ze zgodą na transplantacjię
* saszetka na kase bo nie lubie grubych portfeli
* płaska saszetka na wszelakie papiery, wyniki badań i książeczke ciążową
* telefon
* aparat fotograficzny

no i z tego sie możecie śmiać ale mam zawsze mały plastikowy słoiczek
na koniki polne którymi karmie mojego pająka ptasznika i żabki ,
w zime kupuje świerszcze,
a latem łapie koniki polne na łące za domem :)

tak więc mam wszystko co mi potrzeba :D