Co kobieta nosi w torebce?

Bo Ty masz kosmiczna pralke i te Twoje sarpetki zostaly teleportowane do galaktyki M31 w Andromedzie.

Teraz tamtejsze ufoludki maja co wlorzyc na swe glowki.

Wszechswiat powinien byc Ci wdzieczny!

Ah z tymi kluczami to moja mama ma tak samo zanim znajdzie to zdazy sie 3 razy wsciec "gdzie znowu sa te cholerne klucze!" a sie okazuje za one zawsze na dno plecaczka spadaja (moja mama nie nosi torebek bo za male, za to kupila sobie plecak:D). A co ona w tym plecaku ma, to ja naprawde nie wiem ale ciezkie to jak kamienie...

torebki worki to koszmar,aczkolwiek dosyć gustowny :D
unikam szukania kluczy i dokumentów, bo trzymam je w bocznych małych kieszonkach. Za to portfel potrafi znikać w nieskonczoność, szczególnie w okolicznościach bliskich kasy fiskalnej, ma z tym ewidentnie jakiś problem :p

Poza standardami kosmetycznymi, mam też olejek do paznokci i krem do rąk. Śrubokręt,miętowe cukierki,płytę ze zdjęciami z wakacji (docieram do fotografa w bólach ;) ),worek na ewentualne zakupy i problem z panoszącymi się spinkami do włosów, których notabene sporadycznie potrzebuje :)

Jonka,

ja tez mam 'problem' ze spinkami do wlosow, sa po prostu wszedzie :)

calvados napisal(a):

Wiem, wiem,

pytanie zupelnie nie pasuje do tematow poruszanych w tym watku, ale czy zawsze wszystko musi pasowac?

Jestem bardzo ciekawa, co mieszcza nasze damskie torebki, parasole, lusterka..a moze mlotki (oj znam taka jedna,co nosi takie gadzety)??

Czekam i pozdrawiam

Nosi to co jej potrzebne,czyli wszystko co sie tam zmiesci ;) a tak naprawde po co nam to wszystko w tych"torebkach"

cos mi tu nie wyszlo ja tam w torbie mam wszystko nawet "gumke myszke"choc wcale nie jest mi potrzebna ,i wiele innych cennych skarbow ktorych z dnia na dzien przybywa;]

Ja tez posiadam torebke worek :rolleyes: A co w niej mam??? Klucze, chusteczki, telefon, portfel, 2 blyszczyki, kosmetyczke, parasol, gumy do zucia, 3 dlugopisy i notes. To niewiele w porownaniu do mojej mamy ktora w torebce nosi doslownie wszystko. Zaczynajac od kluczy a konczac na nozyku do tapet :p

A ja ciągle zmieniam torebki i przekładam z jednej do drugiej co popadnie. Później nic nie mogę znaleźć i dokupuję nowe rzeczy do torebki. To błyszczyk, to gumy do żucia, to chusteczki... Teraz jak już wyciągam starą torebkę to z pełna zawartością. Oczywiście staram się zawsze przekładać portfel, dokumenty i klucze. O nowe raczej byłoby trudno.

kiedyś moja torebka była tzw śmietnikiem do czasu kiedy nie mogłam w tym "śmietniku " znaleźć dokumentów od auta podczas kontroli drogowej:) od tego czasu zawartość mojej torebki ogranicza sie do kluczy, dokumentów, portfela mp3, telefonu..... pozdrawiam

Nie raz już się przekonałam, że nie ma co za bardzo "zagracać" torebki. Warto dbać o porządek w niej!!!

Dudek,

zdradz jak to robisz??

Jakos nie umiem sobie wyobrazic porzadku z torebce..

Spojrzmy na to z innej strony, a moze to zlosliwosc producentow! :)

Tak Calvados,

jestes na wlasciwym tropie :).
[center].[/center]
Zlosliwosc producentow torebek przejawia sie m. in. w tym, ze uporczywie stosuja ciemne materialy na torebkowe podszewki. A tych ciemnosciach gubia sie te wszystkie nasze 'przydasie'.

M.