Co kobieta nosi w torebce?

napisał/a: calvados 2007-09-15 21:37
Poki co zycie mi mile.
napisał/a: MEE 2007-09-15 22:01
Mimo wszystko szkoda stracic glowe.
napisał/a: Magdalenka8 2007-09-20 11:26
Ja oprócz standardu, czyli telefonu, portfela i kluczy mam jeszcze zawsze kondomy (nie wiem czy sie jeszcze nadaja do uzytku;), zapalniczke, stare bilety PKP, bo ich nigdy nie wyrzucam, lusterko, keczup w saszetce z McDonalda
napisał/a: candy_girl13 2007-09-24 15:30
oooo uuuu ja mam sporo w swoje torebcce a więc tak:klucze,szczotka,błyszczyki,perfumy,notesik i długopisik,chusteczki higieniczne,foniqqqk Nokiusia:),gumy -tiki-taki,np3,portfel,zeszyt,gumki do włosów,kabelek o fona,jakieś proszki:na bóle brucha i takie tam,książka,i lustereczko i to chyba tyle........):)
napisał/a: candy_girl13 2007-09-24 15:49
aaa i jeszcze duuuuuuuuużo śmieciiii:D:D:D
napisał/a: jonka8 2007-09-25 22:29
staram się raz na jakiś czas przeprowadzać odśmiecanie :p
a ostatnio to nawet chciałam opanować bałagan poprzez upchnięcie drobiazgów w woreczki. taaaa było ładnie z akcentem na było, a teraz to jest nieład twórczy z woreczkami w roli głównej :D
anetakam0
napisał/a: anetakam0 2007-09-25 22:30
a potem woreczki/kosmetyczki/portfeliki tworzą gąszcz nie do przebycia

a gdzie miejsce na inne KONIECZNIE POTRZEBNE rzeczy typu baardzo stare bilety na bus, dwa pokrowce na parasolki, które dawno sie popsuły, koperty po starych rachunkach za telefon

myślę, że kupię sobie walizeczkę taką jak na laptopa z mnóstwem przegródek i będę miała porządek (z naciskiem na MIAŁA)

albo worek marynarski i nie bedę musiała nic tam układać tylko wszystko wrzucę...
Paula8502
napisał/a: Paula8502 2007-09-26 11:01
pomyslmy, ja nie wychodze z domu bez poftfela kluczy , blyszczykow, lusterka, telefonu, gum do zucia, wody mineralnej czasem jakies gazety,biletow na autobus, tabletek, perfum, szczotki do wlosow, lakieru do wlosow... mam same duze torebki wiec sobie radze najgorzej ze zawsze jest w nich balagan;)
anetakam0
napisał/a: anetakam0 2007-09-26 11:09
To nie bałągan to PLANOWANY ARTYSTYCZNY NIEŁAD
napisał/a: miniar10 2007-10-12 00:04
nosze malutki plecak a w nim tylko proce...na potencjalnych chetnych do pomocy..
klucze niech nosi maz -ciezkie, a on i tak drzwi otwiera
portfel- moze jakies tajne zaskurniaczki- tez niech placi, z kobieta jest nie..
gumy do zucia- zawsze ktos akurat kupi swieze i poczestuje
telefon-rzadko, bo przed wyjsciem najczesciej bateria pada
szminka- przyda sie, do pobrudzenia koszuli najlepszego kumpla, zeby jego dziewczyna byla zazdrosna
perfumy- a owszem, zeby zabic smrod jakiegos brudasa w autobusie
chusteczki- zdecydowanie lepsza
meska klapa.. :D :rolleyes:
napisał/a: juulka 2007-10-12 12:21
Mnie tak naprawdę wystarczyłyby 4 rzeczy w eleganckiej malutkiej torebeczce:
#1 platynowa karta kredytowa
#2 telefon
#3 perfumy
#4 szmineczka
Przy takim zestaie pełnia szczęścia, poczucie bezpieczństwa i wolności.
A tak naprawde to w torebce mam tak zwane całe życie, 3/4 to niepotrzebne klamoty. Pozdrawiam. PS. Fajny wątek ;)
napisał/a: Polka80 2007-10-12 14:15
Nie upada:) ja noszę w torebce trzy szminki - 2 kolorowe na różne okazje, pomadkę koloryzującą, zwierciadełko, pacynkę, krem do rąk, tusz do rzęs, grzebień, chusteczki do nosa, puder, chusteczki do higieny intymnej bądź do rąk - jak kto woli:), okulary przeciwsłoneczne, oczywiście klucze, portfel, dokumenty w osobnym opakowaniu, czasem parasolkę, jakieś podręczne tabletki:) i czasem lakier do paznokci przezroczysty i lekki róż.... o rany na prawdę tego dużo:) ale bez tego nie wychodzę bo zawsze coś może się przydać - WARIACTWO:) HEHE

Aza napisal(a):Czyli mit o zagraconych damskich torebkach z 10 szminkami 20 pudrami,kremami i calym zestawem perfum upada :D