Czy bez faceta da się normalnie funkcjonować?

napisał/a: Otwarta 2009-08-03 13:10
Jasne, że we dwoje żyje się łatwiej! Ale nie można popadać w głęboki smutek, gdy tej drugiej osoby przy nas nie ma, co nam wtedy pozostanie. Ze smutaskami nikt nie chce rozmawać. Dobrze jest wiedzieć, że pragnie się mieć u boku kogoś wyjątkowego, ale nie można uzależniać od tego całego życia. Poza tym gdy szuka się na siłę to łatwo jest się wplątać w zupełnie niedopasowany związek. Chyba się ze mną zgodzicie?
napisał/a: Paulita_22 2009-08-10 12:56
"Czy mozna pokochac to zycie solo?" - Można, a nawet trzeba. Znam dziewczyny, które odkąd wyszły spod skrzydeł rodziców przeskakują ze związku w związek "na zakładkę" (czyli zanim skończą jeden mają już przygotowane miejsce w kolejnym). Czy im w ogóle uda się poznać jakie są jako indywidualna jednostka?

Ja np. będąc przez dłuższy czas sama zaczęłam pisać i spełniać się w tym (subiektywne jest oczywiście czy mi to wychodzi czy nie - najważniejsze, że sprawia przyjemność!). Będąc cały czas z facetem pewnie nigdy nie odkryłabym "pisarskiej" strony siebie.

Oczywiście, że we dwoje lepiej (i nie wierzę singielkom, które twierdzą inaczej) ale taki okres kiedy w życiu funkcjonuje się "solo" jest nam potrzebny, pomaga się poznać i rozwinąć.

A o moich dłuższych lub krótszych okresach "singielstwa" można poczytać tu: ;)

http://odmiennosc-mysli.bloog.pl/
napisał/a: rusalka85 2009-08-10 16:32
Tak, singielstwo jest dobre, ale nie na dłuższą metę...I wierz mi mając mężczyznę przy boku można się tak samo rozwijać, odkrywać swoje talenty. Gdy znajdziesz mężczyznę, który będzie Cię wspierał, pozwałał Ci spełniać marzenia, to tak właśnei będzie... a istnieją tacy mężczyźni
napisał/a: poranki 2009-10-14 22:42
Oczywiście , ze tak! dlaczego piszesz, jakbyśmy bez faceta miały być skazane na nieszczęście? Drogie panie, przeciez to nie od tego obok zależy jak sie czujemy, realizujemy , spełniamy.
Ja mam dwoje wspaniałych dzieci, małżeństwo sie rozpadło. Długo nie umiałam zrozumieć, dlaczego wszyscy szukają zwiazków, by czuć sie dobrze. teraz z kimś sie spotykam, jest miło, ale są też trudne sytuacje, moze sie to zakończyć. Nie zamierzam jednak załamywac się, bo wiem,ze wiele juz straciłam w swym zyciu. Wiele mi odebrano, juz nie oddam więcej.
napisał/a: merdek 2010-01-21 19:05
Bez faceta da się żyć jestem sama i dobrze mi z tym wcale go nie brakuje jak się ma dużo znajomych zainteresowania najgorzej jest za to jak do kogoś nie dociera ,że nie szukam faceta i bawi się w swatkę jakoś trudno uwierzyć niektórym , że już sie tyle razy sparzyłam i przynajmniej chwilowo mam dość
napisał/a: artpap 2010-06-06 17:49
Co prawda do małżeństwa mi daleko, ale nigdy nikogo nie miałam. Ćzasami czuję się samotna i chciałabym kogoś fajnego poznać. Jednak jestem pewna, że w wieku 25 lat wolałabym byc sama. Teraz w moim zyciu "grzebie" za dużo osób, więc mam nadzieję, że później będę mogła sama o wszystkim decydować i nie rezygnować DLA KOGOŚ z marzeń. Np. chciałabym zwiedzić świat, pomieszkać trochę w różnych państwach, poszukać miejsc, gdzie będę najszczęśliwsza. I pytanie - kto by się za mną wtedy ciągnął?
Może zamiast myśleć, jak bardzo Ci smutno i strasznie, zób co, czego jeszcze nigdy nie robiłaś, gdy miałaś partnera. Polecam podróże. Wyrwij się, zacznij flirtować, tańczyć, żyć, a wtedy kogoś znów poznasz:) Zapomnij o odpychającej depresji.
napisał/a: ka_buka 2010-08-11 22:24
Masz rację Fryne! Nic na siłę:) Wychodzę z założenia, że lepiej być samą, niż z nieodpowiednim facetem. Jestem bardzo wymagająca, może to błąd, może nie, ale dzięki temu wiem czego chce, a czego nie i unikam wikłania się w bezsensowne związki.
napisał/a: operka 2010-08-19 11:18
Wychodze z założenia, że wszystko jest do zrobienia i do przeżycia bo wymyślono już tak wiele sposobów n zaspokojenie samotności że chyba nikt się ich nie doliczy:) A co do braku faceta najlepszą opcją jest poduszkowy przyjaciel który pojawił się ostatnio u nas na rynku za pośrednictwem firymy mojapoduszka.pl :D nie wiedziałam, że ktoś na coś takiego mogł by wpaśc a jednak :D
napisał/a: pusia85 2010-08-23 17:35
Wiecie,ja kiedyś nawet chciałam być sama. Potem poznałam T. i mój świat przewrócił się do góry nogami. Teraz już nie wyobrażam sobie życia bez niego,a samotność chyba by mnie zabiła. Myślę,że jak się spotka swoja drugą połowę, to nie umie się już żyć samemu.
napisał/a: mau 2010-08-30 17:40
No lepiej samej, nic być samotną w związku. Zajrzyj na http://www.byłeżony.pl ile kobiet wybrało tzw. samotność ale w zgodzie ze sobą. Głowa do góry w końcu na pewno ktoś odpowiedni się znajdzie. :)
kalczukowa
napisał/a: kalczukowa 2012-03-14 16:43
Jasne ze sie da, wszystko sie da, jest takie powiedzenie "chcesz-znajdziesz sposob, nie chcesz-znajdziesz powod" jak chcesz byc szczesliwa i sie na sile nie zamartwiasz jego brakiem to bedziesz :)
napisał/a: aresa 2012-11-04 20:10
pewnie że się da,ale na
to trzeba czasu,musimy same do tego dojrzeć,same sobie uwierzyć że nam się to uda.