Czy bez faceta da się normalnie funkcjonować?
napisał/a:
aniwey
2013-12-31 11:48
Można - ma się więcej czasu na własne zainteresowania, pasje, ale myślę, że większość ludzi pragnie się w końcu z kimś związać. Co nie znaczy, że lepiej wziąć pierwszego kandydata z brzegu - czasem warto poczekać, tak jak piszą dziewczyny :)
napisał/a:
marikak
2014-01-02 17:02
No właśnie, ale teraz pytanie czy mówimy o braku faceta przez 10 lat czy przez 80 lat? :) Bo jednak jest różnica.. Ja bym sama kranu nie naprawiła:P
napisał/a:
Like_a_virgi
2014-01-03 14:27
Od tego są hydraulicy!
Pewnie, ze się da!
Wszystko kwestia priirytetów. Sorry, ale teksty, żefacet jest potrzebny do wiercenia dziur i naprawy kranów - choć rozumiem, że to pół żartem - są słabe. Aby egzystować nie jest nam potrzebny facet, ale większość z nas wierzy w dwie połówki jabłka i takie tam i dąży do tego, by się z kimś połączyc. Taka prawda ;) Tak żartobliwie mówiac... Dla mnie bycie z kimś to trochę jak jedzenie słodyczy - trzeba uważać, niekiedy mdlą, ale generalnie dostarczają endorfin
napisał/a:
marikak
2014-01-03 16:24
Nie no to było trochę żartobliwe, akurat kran to nie największy problem :P
Tak na poważnie to według mnie lepiej żyć w pojedynkę niż z mężczyzną, który jest dla nas nieodpowiedni. Jest wiele związków bez żadnego polotu, szczęścia a co dopiero mówiąc o uczuciach. Trzeba trafić na tego jedynego a to jednak ciężka sprawa jest. Chociaż wiadomo, jak każda kobieta marzę o rodzinie, dzieciach i "normalnym" życiu według stereotypów. Ale wolę nic nie mieć niż mieć coś "na niby".
Tak na poważnie to według mnie lepiej żyć w pojedynkę niż z mężczyzną, który jest dla nas nieodpowiedni. Jest wiele związków bez żadnego polotu, szczęścia a co dopiero mówiąc o uczuciach. Trzeba trafić na tego jedynego a to jednak ciężka sprawa jest. Chociaż wiadomo, jak każda kobieta marzę o rodzinie, dzieciach i "normalnym" życiu według stereotypów. Ale wolę nic nie mieć niż mieć coś "na niby".
napisał/a:
marta_z1907
2014-01-04 20:53
Co rusz słyszę od moich licznych koleżanek jak było na randce, co dostały od niego na preznt swiąteczny, urodzinowy, jak wybierają suknię ślubną (nawet!) itd. Czasem to mnie dobija po prostu. Jednak myślę pozytywnie i nie myślę źle o braku nikogu u swojego boku. Kiedyś go znajdę :)
napisał/a:
niebieska1
2014-01-04 22:14
Da sie... to wszystko zalezy od tego czego sie chce... mysle, ze nikt z nas nie chcialby byc sam przez cale zycie. Kazdy potzrebuje tej drugiej osoby, ale nic na sile.Nie zgodze sie tez z tym, ze bez faceta ma sie czas dla siebie, na swoje pasje... To bzdura wymyslona przez samotne osoby, ktore chca sobie ta samotnosc jakos oswoic- jestem samodzielna, samowystrczalna, mam czas na swoje pasje. Ja jestem w stalym zwiazku i tez to mam. Ale ogolnie da sie bez faceta...
napisał/a:
kotek03
2014-01-06 17:27
Bez faceta może się da ,ale będzie naprawdę ciężko. Poza tym zależy czego pragniemy w życiu.Niestety rodziny bez faceta mieć nie będziemy.
napisał/a:
niebieska1
2014-01-08 23:55
to zalezy...:) nie upieralabym sie tak przy tym, ze bez faceta nie mozna miec rodziny...
napisał/a:
jollasolla
2014-01-09 00:41
Jestem świeżo po dłuższym związku i stwierdzam, że bardzo miło jest mieć kogoś, kto zawsze na Ciebie czeka. I w momencie kiedy tej osoby zabraknie... jest przykro. Owszem, samemu można żyć, ale jest trudniej. Razem raźniej.
napisał/a:
marikak
2014-01-10 22:26
Oczywiście, pod warunkiem, że ludzie potrafią się dogadywać i żyć ze sobą. W moich związkach bywało różnie i czasem sama się zastanawiam dlaczego. Swoją drogą przypomniał mi się opis filmu:.
"Historia Zosi która jest świeżą upieczoną singielką...dziewczyna by sprawdzić czy gdzieś nie przegapiła swojej wielkiej miłości postanawia odezwać się do wszystkich swoich byłych.."
Może sama powinnam tak zrobić? :D
napisał/a:
niebieska1
2014-01-11 10:26
No wlasnie, to wszystko kwestia dopasowania:)
Marikak a co to za film, bo nie kojarze. Chyba go nie widzialam...
Marikak a co to za film, bo nie kojarze. Chyba go nie widzialam...
napisał/a:
wikaG
2014-01-14 12:30
Ja ostatnio znalazłam taki fanpage na FB - facet NIEpotrzebny - to ma cos z tym filmem wspolnego?