Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Czy to jest "normalne" według Was ???Proszę o rady

napisał/a: RomanticGirl24 2009-06-17 14:21
Chcę z nim coś zbudować,kilka miesięcy temu mi się nieoficjalnie oświadczył,mówił że jak znajdzie prace po obroni pracy inżynierskiej to kupi pierścionek .. Ale tego o co wczoraj mnie zapytał mnie spodziewałam się po nim kompletnie!

Ech..niestety ja jestem wrażliwa,nie wierzę w siebie choć inni mówią że na wiele mnie stać... Serce z kamienia? Łatwo napisać,trudniej zrobić..ale postaram się coś zmienić..może mi się uda,i sprawię żeby się opamiętał..Czy nie tak jest że docenia się coś,jak się to straci dopiero ??
napisał/a: Misia7 2009-06-17 14:26
RomanticGirl24 napisal(a):Czy nie tak jest że docenia się coś,jak się to straci dopiero ??

Czasem docenia się wcześniej, ale przeważnie jest tak jak napisałaś.
Wiesz, myślę, że metodą małych kroczków możesz coś zdziałać. Przede wszystkim zmienić swoje postępowanie.
RomanticGirl24 napisal(a):ale postaram się coś zmienić..może mi się uda,i sprawię żeby się opamiętał

Życzę Ci tego
napisał/a: kasiasze 2009-06-17 14:27
Jest oczywiscie tak, że sie docenia co sie straci ....

Hm, z jednej strony przedstawiłaś go niepoważnie, a teraz ... piszesz, że Ci się oświadczył. Przecież to zmienia postać rzeczy.

Mimo to bedę sie upierać przy wymaganiach wobec niego. Choć chłopak może trochę zagubiony, obrona pracy, brak własnych środków na zycie, też moze nie wierzy w siebie - a wierzy jedynie w seks? :) Widzi, że to wam doskonale wychodzi.

To wycisz się, wspiera,j ale mądrze. Mężczyźni są trochę jak... dzieci, ale trzeba zawsze pomóc im dojrzeć!
napisał/a: RomanticGirl24 2009-06-17 14:35
kasiasze, Wiesz on mi od zawsze powtarzał że nie jest dla mnie,ani dla innej kobiety bo jest ciężki do strawienia,on doskonale wie o tym,tak oświadczył się ale na razie tylko w słowach,nie w czynach,jednak wtedy pamiętam byłam w szoku że wzieło go na coś takiego...tylko często mi powtarza że ma nadzieje w duchu że ja odejdę i dam sobie z nim spokój,że znajdę sobie lepszego,bo on sam siebie określa jako najgorszego,nigdy nie napisał że ma się za nie wiadomo kogo Tylko to się ze sobą kłóci,tu się oświadcza a innym razem pisze mi że ma nadzieje iż go zostawię bo nie jest dla mnie dobry? Jak mam to rozumieć,raz jest kochany i cudowny a raz pisze takie rzeczy bez żadnych emocji..
napisał/a: Misia7 2009-06-17 14:39
RomanticGirl24 napisal(a):tylko często mi powtarza że ma nadzieje w duchu że ja odejdę i dam sobie z nim spokój

Brak mi słów. Napiszę tylko tyle, że on jeszcze nie dorósł do poważnego związku. A wy jesteście jeszcze razem tylko dzięki Tobie i temu, że się starasz.
Naprawde zastanów się czy chcesz, żeby tak wyglądało twoje życie i przede wszystkim, czy wyobrażasz sobie przyszłość z tym człowiekiem.
napisał/a: RomanticGirl24 2009-06-17 14:39
Misia7 napisal(a):
RomanticGirl24 napisal(a):Czy nie tak jest że docenia się coś,jak się to straci dopiero ??

Czasem docenia się wcześniej, ale przeważnie jest tak jak napisałaś.
Wiesz, myślę, że metodą małych kroczków możesz coś zdziałać. Przede wszystkim zmienić swoje postępowanie.
RomanticGirl24 napisal(a):ale postaram się coś zmienić..może mi się uda,i sprawię żeby się opamiętał

Życzę Ci tego


Dziękuję bardzo
napisał/a: kasiasze 2009-06-17 14:42
Cóż, to znaczy chyba, że pan ma poważne problemy emocjonalne ze sobą.
Huśtawka nastrojów.
Że też Ci mówi, że "ma nadzieję, że odejdziesz od niego"??! Co to za słowa?!

Byłabym wdzięczna, gdybyś ktoś jeszcze doradził, ale mam wrażenie, że powinnaś po szczerej rozmowie zostawić go faktycznie na jakiś czas, niech pożyje własnym zyciem, Ty też.
To może brzmieć jak taka często dyskutowana "przerwa w związku" - tylko, że ja nie widzę tu dobrego związku, tylko jakąś szarpaninę.

Długo się znacie? Zaczynaliście od przyjaźni czy od porywów namiętności?
napisał/a: RomanticGirl24 2009-06-17 14:43
Misia7 napisal(a):
RomanticGirl24 napisal(a):tylko często mi powtarza że ma nadzieje w duchu że ja odejdę i dam sobie z nim spokój

Brak mi słów. Napiszę tylko tyle, że on jeszcze nie dorósł do poważnego związku. A wy jesteście jeszcze razem tylko dzięki Tobie i temu, że się starasz.
Naprawde zastanów się czy chcesz, żeby tak wyglądało twoje życie i przede wszystkim, czy wyobrażasz sobie przyszłość z tym człowiekiem.



No tak można powiedzieć bo już kilka razy tak było że on pisał że jak mi coś w nim nie pasuje to droga otwarta,mogę odejść jeśli chcę..ale ja pisałam że nie chcę,że mi zależy że wszystko mi odpowiada..Nie raz stawiał na szali nasz związek,jednak ja walczyłam i chciałam dalej być z nim,pomimo wszystko.

[ Dodano: 2009-06-17, 14:47 ]
kasiasze, 22 lipca będzie 2 lata jak ze sobą jesteśmy,poznaliśmy się właśnie przez internet,mieszka 45 km ode mnie,widujemy się tylko w weekendy.Właściwie to zaczeło się od zakochania,od razu mi się spodobał z charakteru,a po spotkaniu na żywo także z wyglądu.
napisał/a: ~gość 2009-06-17 14:51
Kinia napisal(a): że gdybyś go zdradziła to czy po rozstaniu też tak chętnie by z Tobą wskoczył do łóżka, na pewno nie..,.


Gdy czytam ten temat i gdy coraz więcej staje się jasne to ja nie byłbym taki pewien czy on NA PEWNO by czegoś takiego nie zrobił. Wręcz skłonny byłbym powiedzieć, że nie miałby przed tym żadnych oporów...

Słuchaj RomanticGirl24, z tego co czytam, to w zasadzie tylko tobie zależy na tym związku. Wydaje mi się, że on jest z tobą, bo mu tak wygodnie, bo ma z tego przyjemność. Wydaje mi się, że ty tego nie zauważałaś (albo nie chciałaś widzieć) i dopiero to dziwne pytanie z jego strony spowodowało, że zauważyłaś że coś jest nie tak.

kasiasze napisal(a):To może brzmieć jak taka często dyskutowana "przerwa w związku" - tylko, że ja nie widzę tu dobrego związku, tylko jakąś szarpaninę.


Niestety muszę się tu zgodzić. Przerwa może uświadomiłaby mu co traci, tylko pozostaje jeszcze kwestia tego, czy takie uświadomienie by coś zmieniło w jego zachowaniu, nastawieniu...
napisał/a: RomanticGirl24 2009-06-17 14:59
BaltazarGąbka, Nie chce żadnej przerwy,on też nie uznaje przerw,sam kiedyś powiedział że to jest dla niego równoznaczne z odejściem.. Bo albo jest się z kimś,albo nie.Chcę się zmienić,zacząć być bardziej tajemnicza,nie okazywać mu tak swego uwielbienia,może to coś da..jednak istnieje we mnie nadal obawa że jak się zmienię,to on pomyśli że go nie kocham,a tak nie jest
napisał/a: kasiasze 2009-06-17 15:17
Zaczynam się zastanawiać czy przypadek nie jest beznadziejny ....
On Tobą manipuluje, jest mega niejorzały, a Ty się nie wiem ... kurczowo trzymasz, bo...?
Nie zbudujesz dobrego związku, jeśli nie zadbasz o siebie!
napisał/a: RomanticGirl24 2009-06-17 15:24
kasiasze, Bo go kocham i nie chcę innego,mogła bym mieć ale nie chcę,wszystko czego chcę to jego.