Mój pierwszy raz
napisał/a:
~gość
2006-10-28 19:20
Niedługo wybieram się do ginekologa i wszystko się okaże.Mam nadzieją, że zostaną tylko wspomnienia...Nic więcej...Moje objawy ciążowe tez się pewnie da czymś wutłumaczyć...:( Oby, bo inaczej nie będzie fajnie:/
napisał/a:
Anetka1
2006-10-29 19:01
Oleńka idź jak najszybciej ! A testu nie robiłaś ???
napisał/a:
angelaxxx
2006-10-29 19:54
No ja się z tym zgadzam! Jak na taki wiek to trzeba się chociaż zabezpieczyć.... ja w takim wieku dziecka bym nie chciała jeszcze mieć... Pozdrawiam i obyś nie była !!
napisał/a:
atka83
2006-10-29 22:25
zgadzam się z toba w zupełności.Brak poprostu słów...
napisał/a:
~gość
2006-10-29 22:27
ehhh szkoda gadac
napisał/a:
Madziulka1
2006-10-29 23:48
lepiej nic nie mowic ...
napisał/a:
ami1
2006-10-30 11:43
Ej dziewczyny przecież ona sobie zdaje z tego sprawę. A jeżeli jest w ciąży to będzie sobie z tego zdawać sprawę do końca życia. Oleńka mam nadzieję, że w ciąży nie jesteś. Trzymam mocno kciuki. Napisz nam koniecznie jak już odwiedzisz lekarza.
napisał/a:
~gość
2006-10-30 19:49
Zabezpieczylismy sie, ale chyba nic z tego nie wyszlo. Testu nie robilam bo spanikowalam. Bylam dzis u ginekologa, moje obawy sie potwierdziły. Co ja mam teraz zrobic? ;( Nie znam nmawet nazwiska ojca..
napisał/a:
jente8
2006-10-30 20:02
Co ty masz teraz zrobić, Oleńko? Nie pozostaje Ci nic innego, jak porozmawiać z rodzicami, a następnie urodzić i wychować dziecko. Nie wiem, czy próba odszukania ojca dziecka ma sens. Przede wszystkim porozmawiaj ze swoimi rodzicami. I nie zamartwiaj się, bo zaszkodzisz i sobie, i maleństwu. Nawet jeśli na początku będzie Ci trudno, to w końcu wszystko jakoś się ułoży. Na pewno możesz liczyć na pomoc swoich bliskich. A w razie wątpliwości i problemów jesteśmy jeszcze my! Napisz koniecznie, jak dalej potoczyła się Twoja historia. Poradzisz sobie, zobaczysz.
napisał/a:
Kinia
2006-10-30 22:17
OLEŃKO TRZYMAJ SIE teraz to jest trudny czas dla Ciebie ale wierze ze masz kochajacych rodzicow ktorzy Ci pomoga. To dla Ciebie trudna lekcja zycia ale mysle ze dasz rade. Trzymam kciuki
napisał/a:
Anetka1
2006-10-31 07:22
Oleńka ja też nie umiem znaleźć jakiegoś dobrego rozwiązania takiej sprawy...Jedno jest pewnemusisz porozmawiać z rodzicami, bo mimo że mogą byc na początku trochę źli to na pewno Ci pomogą najwięcej w obecnej sytuacji...Zawsze też możesz liczyc na naszą pomoc...
napisał/a:
Kaira86
2006-10-31 08:08
dziewczyny maja racje pierwsza najwazniejsza rzecza jak musisz zrobic to rozmowa z rodzicami...wiem ze to moze wydac sie bardzo trudne i nierealne ale im szybciej to zrobisz tym bedzie lepiej dla was wszystkich...nie mozesz sie zamartwiac,plakac bo zaszkodzisz swojemu malenstwu...pamietaj nosisz pod swoim serduszkiem malenkiego szkraba ono odczuwa to co ty jezeli sie denerwujesz to ono takze...dzidzia to nie choroba to CUD!!!!postaraj sie wyciszyc i zyc miloscia dla tego bobaska naprawde to jest najwieksze szczescie...