Niebezpieczne tabletki???

Marg
napisał/a: Marg 2009-05-11 23:28
kropas napisal(a):
Dokładnie tez się z tym zgadzam, tylko miło byłoby gdyby kobiety chociaż troszkę świadomości miały na temat przeciwwskazań swojego organizmu.


No wreszcie ktos madry, kto ma cos konretnego do powiedzenia.
napisał/a: xuxus 2009-05-18 06:07
...no tak głupota matka strachu a jak wiemy strach ma wielkie oczy...

[ Dodano: 2009-05-25, 06:08 ]
repcak napisal(a):A my się zastanawiamy, czy nie zrezygnować z tabletek. Wśród znajomych mojej narzeczonej jedna ma po tabletkach powazne zmiany na wątrobie a druga policystyczne jajniki. A że jak już kiedyś pisałem narzeczona miała kiedyś problemy z jajeczkowaniem i się trochę boimy, by nie było komplikacji po tabletkach.


Też spotkałam się z takimi problemami u swoich znajomych, a jak długo stosujecie antykoncepcję hormonalną?
napisał/a: nektarynka1 2009-05-29 16:16
Ja biorę tabletki anty już ponad 5 lat! I jak się tak naczytałam na temat skutków ubocznych tabletek i możliwych potem problemów z zajściem w ciążę, to zaczynam mieć poważne obawy, czy aby u mnie po tylu latach stosowania anty (bez przerwy) nie wystąpią jakieś komplikacje? Choć mam nadzieję, że jednak nie. Bo z mężem zaczynamy coraz poważniej myśleć o dziecku.
Jak myślicie, czy te 5 lat to już bardzo długo? Chociaż niektóre z was pisały, że też brały kilka lat i bez problemu zaszły w ciążę, a z drugiej strony są te, co mają z tym problemy. Choć wcale nie jest powiedziane, że to z powodu długotrwałego brania tabletek. Mój gin. z kolei jak go zapytałam, powiedział, że tabletki nie mają żadnego wpływu na płodność (a jest dobrym specjalistą) i że nie muszę robić żadnych przerw w ich braniu. Ale ja już sama nie wiem.

[ Dodano: 2009-05-29, 16:19 ]
A wy jak długo bierzecie już tabletki anty? I czy robicie jakiekolwiek przerwy w ich braniu? (bo ja nie, tzn. oprócz tych 7-dniowych). Co mówią wasi ginekolodzy?
napisał/a: albatrosss(ona) 2009-05-31 11:40
Ja się też zastanawiam co będzie ze mną po kilku latach brania tabletek antykoncepcyjnych , które biorę już 2 lata , a mam dopiero 20 lat . Chociaż z drugiej strony muszę je brać ze względu na brak miesiączki , od kiedy biorę to mam regularnie . I tylko po to mi te tabletki . Biore jasminelle kosztują 40 zł więc trochę kasy idzie co miesiąc , ale podobno nie są tak szkodliwe jak inne .
Marg
napisał/a: Marg 2009-06-01 00:02
HappyGirl napisal(a):
A wy jak długo bierzecie już tabletki anty? I czy robicie jakiekolwiek przerwy w ich braniu? (bo ja nie, tzn. oprócz tych 7-dniowych). Co mówią wasi ginekolodzy?


No ja bralam 2 lata tabletki, pozniej z pol roku plastry i teraz juz od praiwe poltora roku krazek. To tez juz prawie 5 lat. Chociaz gin nic nie mowil, a nawet przepisujac mi ten krazek mowil ze zaraz po wyjeciu mozna zajsc w ciaze. Jak bedzie - zobacze - bo narazie o ciazy nie myslalam.
napisał/a: xuxus 2009-06-01 07:23
A czy to nie jest tak ,że każda z nas po prostu musi być czujna i nie pozwalać sobie na ignorancję własnego organizmu, najnowsze leki antykoncepcyjne zostały zrobione z myślą o kobietach , które przez dłuższy okres będą je brały, by potem móc zajść w ciążę.
napisał/a: nektarynka1 2009-06-05 13:54
kropas, mam nadzieję, że tak właśnie jest. Inaczej lekarze ostrzegaliby przed przepisaniem tabletek, że potem mogą być kłopoty z zajściem w ciążę. Mój ginekolog twierdzi, że nie mam się na razie czym martwić (mimo, że od kilku lat przepisuje mi te anty), że jego pacjentki, które też brały tabletki dłuższy czas, to niektóre z nich bardzo szybko po odstawieniu zaszły w ciążę, a jak się pojawi problem, to wtedy medycyna przychodzi z pomocą, że są sposoby...itp. Więc mam naprawdę taką cichą nadzieję, że u mnie będzie wszystko o.k. jak odstawię. Póki co, staram się o tym nie myśleć.
napisał/a: ~gość 2009-06-05 14:10
HappyGirl napisal(a):ekarze ostrzegaliby przed przepisaniem tabletek, że potem mogą być kłopoty z zajściem w ciążę.

Niestety wielu lekarzy przepisuje je młodym dziewczynom, np. 16-latkom, które mają jeszcze nieunormowany cykl i nawet ich nie ostrzegą przed ewentualnymi konsekwencjami. Ja zaczęłam brać w wieku 18 lat i teraz żałuje, bo to jednak bardzo wcześnie. Wiem, że większość bierze, ale i tak mnie to nie przekonuje. Niby te tabletki coraz nowocześniejsze itd. Zobaczymy za kilka lat jak to wyjdzie.
napisał/a: Misia7 2009-06-05 14:15
Natalina1989 napisal(a):Niestety wielu lekarzy przepisuje je młodym dziewczynom, np. 16-latkom, które mają jeszcze nieunormowany cykl i nawet ich nie ostrzegą przed ewentualnymi konsekwencjami

Zgadzam się z tym. Tak niestety jest. I moim zdaniem to bardzo nieodpowiedzialne ze strony lekarza.
Natalina1989 napisal(a):Zobaczymy za kilka lat jak to wyjdzie.

Tak, skutki brania tabletek mogą wyjśc dopiero za jakś czas, choć nikomu tego nie życzę.
napisał/a: ~gość 2009-06-05 14:21
Misia7 napisal(a):I moim zdaniem to bardzo nieodpowiedzialne ze strony lekarza.

Dlatego jak młoda dziewczyna chce tabletki to idzie prywatnie a nie na kasę chorych, bo prywatnie jej przepisze na 99% a na kase chorych to większość lekarzy raczej nie.

Misia7 napisal(a):Tak, skutki brania tabletek mogą wyjśc dopiero za jakś czas, choć nikomu tego nie życzę.

No właśnie. Miejmy nadzieję, że wszystko bedzie ok.
napisał/a: repcak1 2009-06-05 23:42
Jak na razie stwierdzilismy, ze dalej będą tabletki. Próby wątrobowe wyszły bardzo dobrze. Zobaczymy co bedzie za pół roku.
napisał/a: mała_czarna 2009-06-05 23:57
repcak napisal(a):Próby wątrobowe wyszły bardzo dobrze.


mnie też to czeka więc pytanie :
czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak często i gdzie należy robić próby wątrobowe ?
oraz na czym to 'badanie' polega ?