Niebezpieczne tabletki???

A my się zastanawiamy, czy nie zrezygnować z tabletek. Wśród znajomych mojej narzeczonej jedna ma po tabletkach powazne zmiany na wątrobie a druga policystyczne jajniki. A że jak już kiedyś pisałem narzeczona miała kiedyś problemy z jajeczkowaniem i się trochę boimy, by nie było komplikacji po tabletkach.

repcak napisal(a):

po tabletkach powazne zmiany na wątrobie a druga policystyczne jajniki

W moim przypadku to były główne argumenty żeby nawet nie zaczynać ich brania.
Szkoda zdrowia-najpierw trzeba wydać krocie na tabletki a potem kolejna kasa na ewentualne leczenie a niektórych efektów już się nie zniweluje.
Lepiej za wczasu zrezygnować bo żadne leki nie są obojętne dla zdrowia a zwłaszcza takie.

repcak napisal(a):

A my się zastanawiamy, czy nie zrezygnować z tabletek. Wśród znajomych mojej narzeczonej jedna ma po tabletkach powazne zmiany na wątrobie a druga policystyczne jajniki. A że jak już kiedyś pisałem narzeczona miała kiedyś problemy z jajeczkowaniem i się trochę boimy, by nie było komplikacji po tabletkach.

A mnie zawsze zastanawia skąd Ci ludzie wiedzą że po tabletkach. A jak nie biorą tabletek to mnie zastanawia, jak wtedy sobie to tłumaczą.

arTemida napisal(a):

repcak napisal(a):

po tabletkach powazne zmiany na wątrobie a druga policystyczne jajniki

W moim przypadku to były główne argumenty żeby nawet nie zaczynać ich brania.
Szkoda zdrowia-najpierw trzeba wydać krocie na tabletki a potem kolejna kasa na ewentualne leczenie a niektórych efektów już się nie zniweluje.
Lepiej za wczasu zrezygnować bo żadne leki nie są obojętne dla zdrowia a zwłaszcza takie.

Jasne najlepeij wogole zrezygnowac z antykoncepcji..jedynym skutkiem ubocznym moze byc dziecko, a to juz inna sprawa, niz jakies zakrzepice czy inne wspomniane choroby serca, ktore zdarzaja sie jednej na tysiac. I to zwykle dlatego ze miala do tego predyspozycje rodzinne, genetyczne, a nie bo 3 lata uzywala srodkow hormonalnych.. :

Ale mi się wydaje że mylicie pojęcia. To nie jest tak że ktoś był sobie okazem zdrowia, zaczął brać tabletki i tu nagle zakrzepica czy inne choroby układu krwionośnego. To jest chyba tak że niektóre osoby mają "przeciwwskazania" do brania tabletek z powodu np. nieprawidłowej krzepliwości krwi. Taki miks, czyli zaburzenia krzepliwości i tabletki anty mogą powodować powikłania. Ale same w sobie tabletki nie powodują jakichkolwiek schorzeń. Inaczej by chyba nikt nie dopuścił ich do użytku na całym świecie.

seru napisal(a):

To jest chyba tak że niektóre osoby mają "przeciwwskazania" do brania tabletek z powodu np. nieprawidłowej krzepliwości krwi. Taki miks, czyli zaburzenia krzepliwości i tabletki anty mogą powodować powikłania. Ale same w sobie tabletki nie powodują jakichkolwiek schorzeń. Inaczej by chyba nikt nie dopuścił ich do użytku na całym świecie.

tez tak mysle

Necia napisal(a):

bo np. lekarz im powiedzial?? moja koleżanka po tabletkach ma problemy z sercem, i lekarz wyraznie jej powiedzial ze to po tabsach

Tutaj też jest tak samo,
ta dziewczyna, która ma teraz problemy z wątrobą, miała bezpośrednio przed tabl robione próby wątrobowe i wyniki były idealne, po trochę ponad pół roku brania tabl ma bardzo poważne zmiany
Drugiej dziewczynie też lekarz wyraźnie powiedział, ze policystyczne jajniki ma od tabletek bo wcześniej miała wszystko w normie

seru napisal(a):

Ale mi się wydaje że mylicie pojęcia. To nie jest tak że ktoś był sobie okazem zdrowia, zaczął brać tabletki i tu nagle zakrzepica czy inne choroby układu krwionośnego. To jest chyba tak że niektóre osoby mają "przeciwwskazania" do brania tabletek z powodu np. nieprawidłowej krzepliwości krwi. Taki miks, czyli zaburzenia krzepliwości i tabletki anty mogą powodować powikłania. Ale same w sobie tabletki nie powodują jakichkolwiek schorzeń. Inaczej by chyba nikt nie dopuścił ich do użytku na całym świecie.

No to wlasnie to probowalam powiedziec...moze nie wyszlo

[ Dodano: 2009-04-26, 12:36 ]

repcak napisal(a):

Tutaj też jest tak samo,
ta dziewczyna, która ma teraz problemy z wątrobą, miała bezpośrednio przed tabl robione próby wątrobowe i wyniki były idealne, po trochę ponad pół roku brania tabl ma bardzo poważne zmiany

W to akurat wierze, bo niestety tabsy rozwalaja watrobe, jak wiekszosc lekow przyjmowanych odustnie ale nie dyskwalifikuje to innych srodkow hormonalnych (typu plastry, krazki, implanty, zastrzyki), ktore na watrobe wplywu nie maja.

leila napisal(a):

ale nie dyskwalifikuje to innych srodkow hormonalnych (typu plastry, krazki, implanty, zastrzyki), ktore na watrobe wplywu nie maja.

Herezja. W takim razie gdzie są metabolizowane? W śledzionie?

leila napisal(a):

seru napisal(a):

Ale same w sobie tabletki nie powodują jakichkolwiek schorzeń.

rozwalaja watrobe, jak wiekszosc lekow przyjmowanych odustnie

Herezja nr 2.

seru napisal(a):

Ale same w sobie tabletki nie powodują jakichkolwiek schorzeń.

To już nie herezja. To jest bullshit!

don_balon napisal(a):

To już nie herezja. To jest bullshit!

Ooo a to jest bullshit x2 a nawet verry big bull's shit!! Też mi sposób prowadzenia dyskusji. Dziękuje za konstruktywną krytykę, don_balon.

don_balon napisal(a):

leila napisal(a):

ale nie dyskwalifikuje to innych srodkow hormonalnych (typu plastry, krazki, implanty, zastrzyki), ktore na watrobe wplywu nie maja.

Herezja. W takim razie gdzie są metabolizowane? W śledzionie?

leila napisal(a):

seru napisal(a):

Ale same w sobie tabletki nie powodują jakichkolwiek schorzeń.

rozwalaja watrobe, jak wiekszosc lekow przyjmowanych odustnie

Herezja nr 2.

Moze uzasadnij krytyke, kazdy sie czegos nowego dowie...
Metabolizowane w watrobie, tylko ze, prostymi slowami mowiac ,to przechodza przez nia raz, a nie dwa jak tabletki. Tak mi tlumaczyl gin przepisujac takie oto srodki, w zwiazku z problemami watrobowymi.

seru napisal(a):

Ale mi się wydaje że mylicie pojęcia. To nie jest tak że ktoś był sobie okazem zdrowia, zaczął brać tabletki i tu nagle zakrzepica czy inne choroby układu krwionośnego. To jest chyba tak że niektóre osoby mają "przeciwwskazania" do brania tabletek z powodu np. nieprawidłowej krzepliwości krwi. Taki miks, czyli zaburzenia krzepliwości i tabletki anty mogą powodować powikłania. Ale same w sobie tabletki nie powodują jakichkolwiek schorzeń. Inaczej by chyba nikt nie dopuścił ich do użytku na całym świecie.

Dokładnie tez się z tym zgadzam, tylko miło byłoby gdyby kobiety chociaż troszkę świadomości miały na temat przeciwwskazań swojego organizmu.