NPR - naturalne planowanie rodziny
napisał/a:
Mixonia
2011-08-03 16:51
Nie
kasiulka10, spokojnie! Dopiero pierwszy cykl mas za sobą! Wszystko przyjdzie z czasem... zobaczysz, że po czasie będziesz bardziej znała swoje ciało. Ale pamiętaj, że wątpliwości zdarzają się nawet mając 30 cykli! Człowiek zawsze się uczy, a głupi umiera... no i cóż zrobisz Ale z czasem będzie coraz lepiej, zobaczysz!
napisał/a:
Joasia.K
2011-08-03 22:56
no więc właśnie.. też mam z tym problem. bardzo bym chciała zaufać npr ale niestety nie potrafie narazie .wstyd się przyznać bo już rok prowadzę obserwacje ale wciąż mam wątpliwości że co będzie jesli zaszalejemy a ja coś poknociłam w interpretacji i pilnujemy się. wydaje mi się że te obawy wynikają z mojego wieku .może z czasem uda się zaufać. co wy o tym sądzicie dziewczyny?głupota?
napisał/a:
basia1125
2011-08-03 23:18
Ja co prawda nigdy nie patrzylam na npr w celu unikania ciazy ale od pierwszej wypelnionej karty jakos tak wszystko widzialam i wiedzialam co gdzie i jak.
Bylam pewna swojej interpretacji i swoich pomiarów i obserwacji.
Mysle, ze gdybysmy stosowali npr typowo w celu odkladania, to szalalzbym w trzeciej fazie na calego nie bojac sie o konsekwencje. :D
Bylam pewna swojej interpretacji i swoich pomiarów i obserwacji.
Mysle, ze gdybysmy stosowali npr typowo w celu odkladania, to szalalzbym w trzeciej fazie na calego nie bojac sie o konsekwencje. :D
napisał/a:
~gość
2011-08-04 09:00
o to to to
. ja sie podpisuje. bo jakos abstynencja nam nie wychodzi. a w 3 fazie szalejemy normalnie. mimo ze tego jeszcze nie stosuje ale juz nawet czuje po tylu cyklach do kiedy w 1 fazie bysmy mogli.
Ufam w t co widze na wykresie a przede wszystkim widze jak sie moj organizm zachowuje i rozumiem procesy w nim zachodzące. nie ma tu zadnej filozofii tylko biologia. ot co.
napisał/a:
farazi
2011-08-04 09:58
My ufaliśmy metodzie od pierwszego cyklu. Ale byłam już wtedy "kobietą doświadczoną" z ponad dwunastoma kartami.
Joasia.K, moim zdaniem Twój wiek ma tutaj znaczenie. Zabezpieczacie się dodatkowo?
Joasia.K, moim zdaniem Twój wiek ma tutaj znaczenie. Zabezpieczacie się dodatkowo?
napisał/a:
Kokieteria
2011-08-04 10:40
Polecam tabletki CASTAGNUS Herbapolu. Jak dla mnie super. Mnie poleciły je dziewczyny z innego forum, bo to dośc popularny specyfik i co najważniejsze ziołowy, więc bezpieczny. Zapomniałam już co to PMS
Pewnie, że nie. NPR wymaga wprawy. Nie martw sie kasiulka10 z każdym kolejnym cyklem będziesz coraz lepiej poznawała swój organizm. Ja tez tak na prawdę dopiero się uczę (obserwuję 3 cykl), więc póki co w I fazie dodatkowo się zabezpieczamy.
Pewnie, że nie. NPR wymaga wprawy. Nie martw sie kasiulka10 z każdym kolejnym cyklem będziesz coraz lepiej poznawała swój organizm. Ja tez tak na prawdę dopiero się uczę (obserwuję 3 cykl), więc póki co w I fazie dodatkowo się zabezpieczamy.
napisał/a:
kasiulka10
2011-08-04 11:01
wiesz o 1 fazie to ja jeszcze nawet nie myślę ja mam pewną 3 fazę i się boję
napisał/a:
Joasia.K
2011-08-04 11:24
tak.. zawsze są gumki. wiem że Wam będzie się to wydawać bez sensu ale naprawdę boję się że coś pomylę w interpretowaniu. chociaż jak mam jakieś wątpliwości to zawsze piszę do was, i zazwyczaj mam przejrzysty i zrozumiały wykres a mimo tego..
napisał/a:
ZZZ
2011-08-04 23:34
lepiej się dodatkowo zabezpieczyć niż potem w nerwach czekać na okres
a jeśli o mnie chodzi, to ponad rok stosuję i jest OK, w pierwszej fazie bardzo unikam, w trzeciej bez obaw, ale to tak od 3-4 cyklu dopiero
a jeśli o mnie chodzi, to ponad rok stosuję i jest OK, w pierwszej fazie bardzo unikam, w trzeciej bez obaw, ale to tak od 3-4 cyklu dopiero
napisał/a:
farazi
2011-08-04 23:43
To ja jeszcze dodam, że z pierwszej fazy korzystamy rzadko. Mąż nie lubi chyba ryzyka
napisał/a:
kania3
2011-08-06 00:02
Aż sama jestem ciekawa, jak to u mnie będzie. Ale chyba mam za długie 1 fazy, żeby z nich nie korzystać, musiałabym ok 25dni na 12 dni trzeciej fazy czekać... Więc chyba podziękuję za samą trzecią, już się naczekałam. Co za dużo to niezdrowo :P Chyba że mi się pozmienia wszystko jak przyjdzie co do czego.
napisał/a:
Kokieteria
2011-08-09 12:02
Oj znam tą sytuację z autopsji