[Pierwszy raz] - obawy, problemy, bóle

O tabletce "po" traktują inne tematy, więc proponuję nie rozwijać tutaj. Nazwa kolumny w tabelce rzeczywiście idiotycznie wygląda w połączeniu z tą pigułką :). Ktoś pewnie nie zwrócił uwagi... lepiej mogli tam wstawić "sposób zapobiegania ciąży". Zresztą i tak nie ma tam żadnych liczb przy tej pigułce.

ja jeszcze tylko sprostuję, że nie zauważyłam "po" w wypowiedzi Izaczek, dlatego spytałam, bo zrozumiałam, że pisze o pigułkach anty :) ok, koniec offtopa :)

Kicia21, nikt jeszcze nie zdazyl napisac ze za bardzo skupiasz sie na zapobiegnieciu.
Jak sie zabezpieczyc?
czterema metodami na raz.
Co zrobie jak wpadne?
zabije.
O czym bede myslec podczas stosunku?
co bedzie jak te metody zawioda? a moze cos zle policzylam? a moze on nie zdazy wyciagnac? a moze w sklepie dzieciak pobawil sie szpilka i gumkami. O, juz skonczyles kochanie? ale cudownie bylo, alez ten seks jest cudowny.
Obawa przed ciaza moze odebrac Ci cala radosc z seksu a w konsekwencji mocno zniechecic, zle skojarzyc.
Nie ma bata ze gumka nie peknie ale na wszelki wypadek kaze mu wyciagnac ptaka kiedy on nie marzy o niczym innym jak dojsc we mnie. Nie ma bata ze zajde w ciaze ale na wszelki wypadek policze sobie te dni tak zeby celowac w dni nieplodne. Teraz to juz nie ma trzech batow ale na wszelki wypadek kaze mu kupic globulki. Nie ma juz czterecha batow... ale gdzie kupie tabletki 'po'.
Radosci z seksu zycze.
I odpowiedzialnosci.

napisal(a):

Radosci z seksu zycze.
I odpowiedzialnosci.

err dzieki za podsumowanie tematu i dowalenie mi.pewnie o to Ci chodzilo, i udalo Ci sie. ale nie rob ze mnie totalnie bezmyslnej dziewczyny. bo wszystkie metody antykoncepcji ktore chcialam zastosowac Ty skomentowalas negatywnie nie wiedzieć dlaczego. i jeszcze z mojego faceta robisz idiotę że nie zdąży wyciągnąć. dużo razy o tym rozmawialismy i on dobrze wie co ma robic bo nie jest dzieckiem!

Kicia21 napisal(a):

i jeszcze z mojego faceta robisz idiotę że nie zdąży wyciągnąć. dużo razy o tym rozmawialismy i on dobrze wie co ma robic bo nie jest dzieckiem!

ooooj wierz mi, że to tak nie działa i w tej kwestii nikt z nikogo idioty nie robi, bo nawet wprawionym panom zdarzy się nie zdążyć, a szczególnie w chwilach wybitnych uniesień ;) druga kwestia weź też pod uwagę jego uczucia, musi się cały czas pilnować i nie czerpie pełnej przyjemności, bo musi myśleć żeby się nie zapomnieć

ok, rozumiem, ale znowu nie przesadzajmy..chyba wiekszość facetow czuje kiedy ma wyciagnąć.

Kicia21 napisal(a):

chyba wiekszość facetow czuje kiedy ma wyciagnąć.

a potem wiekszosc spoleczenstwa pochodzi wlasnie z takiego wiedzenia Plemniki znajduja sie nie tylko w spermie wyskakującej w czasie wytrysku

Kicia21, nie skrytykowalam metod, w koncu sama z powodzeniem stosuje jedna z nich.
Nie skrytykowalam tez Ciebie.
Moim celem bylo zwrocenie Twojej uwagi na to, jak do tego podchodzisz.
Nie robie idioty z Twojego faceta, probuje pokazac Ci jaki moze byc Twoj stan psychiczny podczas takiego stosunku.
Osobiscie jednak mysle, ze stosunek przerywany to najglupsza z metod zapobiegania poczeciu. Moja sasiadka ma z takiej metody czworo dzieci.
Wyluzuj troche i sprobuj spojrzec na swoje posty z boku.

ja to wszystko rozumiem, ale piszesz tak jakbym planowala stosowac TYLKO taka "metode antykoncepcji" jak stosunek przerywany. przecież ja chcialam polączyc z tym prezerwatywę i globulkę. czy nie lepiej jest jesli mimo tego ze ma sie gumke nie konczy sie w srodku zeby byc bardziej bezpiecznym?

Kicia21 napisal(a):

chyba wiekszość facetow czuje kiedy ma wyciagnąć.

czasem jest sytuacja "a jeszcze jeden ruch i nic się nie stanie, wtedy wyjmę" i jest o ten jeden ruch za dużo, nie jesteśmy facetami, więc dane musimy zbierać od nich ;) co do metod, dobrze, że chcesz kilka połączyć, ale zdecydujcie się na seks dopiero jak będziesz pewna, ze faktycznie nie będziecie mieć w czasie seksu tych myśli, czy coś nie zawiedzie itp, żeby był pełny luz. I dla większej przyjemności faceta, jeśli Ci na tym zależy, to przy gumkach, globulkach i dniach niepłodnych, zrezygnowałabym z wyciągania przed dojściem, bo wiele to nie da, a on część przyjemności straci ;)

Kicia21, za bardzo boisz sie ciazy...
za duzo myslisz nad skutecznoscia metod.
Moim zdaniem nie jestes jeszcze gotowa na seks, bedziesz kiedy zdecydujesz sie na jedna metode antykoncepcji, kiedy facet powie Ci - kochanie, jesli przypadkiem wpadniemy to wiedz, ze Cie nie zostawie, ze bede sie staral byc najlepszym ojcem na swiecie dla naszego dziecka, ze bede Cie wspieral, zapewnie Ci bezpieczenstwo.
Dopiero wtedy zaczniesz cieszyc sie seksem. Dopiero wowczas, gdy bedziesz wiedziala, ze jesli przypadkiem wpadniecie to swiat sie nie zawali.
Widzisz, tak duzo dziewczyn to pisze i cos w tym musi byc:)