[Pierwszy raz] - obawy, problemy, bóle
napisał/a:
Nadiya1
2010-12-03 17:56
A może to było tak jak w tym dowcipie:
Jaś i Małgosia mają swój pierwszy raz.
M: Jasiu, tylko tak do połowy.
Jasiu wszedł "cały".
M: No, teraz możesz na całego.
J: Jak do połowy to do połowy :)
Wybaczcie za ten dowcip ale od razu to mi się skojarzyła ;).
A wracając do tematu. Może masz jaką nadżerkę lub coś??? Pójdź do ginka a się dowiesz bo jeśli rzeczywiście były to 2cm niby to wątpię aby przyczyną bólu była błonka.
Jaś i Małgosia mają swój pierwszy raz.
M: Jasiu, tylko tak do połowy.
Jasiu wszedł "cały".
M: No, teraz możesz na całego.
J: Jak do połowy to do połowy :)
Wybaczcie za ten dowcip ale od razu to mi się skojarzyła ;).
A wracając do tematu. Może masz jaką nadżerkę lub coś??? Pójdź do ginka a się dowiesz bo jeśli rzeczywiście były to 2cm niby to wątpię aby przyczyną bólu była błonka.
napisał/a:
Joasia.K
2010-12-03 18:01
Lenkaaa, może błona została tylko naderwana a nie całkiem "pokonana", zeby miec pewność to wybierz sie do gina tak jak radzi Ci izaczek
napisał/a:
Lenkaaa1
2010-12-03 18:06
tak, powinnam się wybrać. Więc na jakiej głębokości znajduje sie ta blona?
napisał/a:
~gość
2010-12-03 18:29
zrodla podają ze roznie u roznych kobiet, indywidualna kwestia tak samo jak grubosc i elestycznosc błony, gin prawdę Ci powie :)
napisał/a:
Iwona89
2010-12-19 22:26
Mam podobny problem jak Lenka, próbowałam kochać się z chlopakiem już dwa razy, ale wszedł we mnie nie za głęboko - też jakieś 2 cm, dalej nie może, a wydaje mi się że jestem rozluźniona, podniecona i chcę tego.
Ostatnim razem chciałam, żeby wszedł we mnie na siłę, ale i tak nie mogł... Jestem dziewicą, ale on o tym nie wie. Czy mam iść do ginekoga żeby sprawdził co jest nie tak ? Czy któraś z Was miała może podobne problemy ?
Ostatnim razem chciałam, żeby wszedł we mnie na siłę, ale i tak nie mogł... Jestem dziewicą, ale on o tym nie wie. Czy mam iść do ginekoga żeby sprawdził co jest nie tak ? Czy któraś z Was miała może podobne problemy ?
napisał/a:
~gość
2010-12-20 12:31
to mysle ze juz wie :P
pojsc do ginka nigdy nie zaszkodzi
to Twoj chlopak? dlaczego wczesniej nie powiedzialas mu ze jestes dziewica? przeciez to zaden wstyd
pojsc do ginka nigdy nie zaszkodzi
to Twoj chlopak? dlaczego wczesniej nie powiedzialas mu ze jestes dziewica? przeciez to zaden wstyd
napisał/a:
Monini
2010-12-20 13:25
dziwne, że to ukrywasz, powinnaś mu o tym powiedzieć, w końcu to dość ważne, no chyba, że dla Ciebie nie... Do ginekologa proponuję się przejść, bo skoro się nie udało, to on najlepiej powie, czy coś jest nie tak, a może doradzi inną pozycję
napisał/a:
~gość
2010-12-20 17:48
zgadzam sie
A co do błon ktos kiedys poweidział: Nie każda dziewica jest dziewica czyli nie kazda dziewica ma błone, bo ona moze zostac przerwana niekoniecznie podczas stosunku
A co do błon ktos kiedys poweidział: Nie każda dziewica jest dziewica czyli nie kazda dziewica ma błone, bo ona moze zostac przerwana niekoniecznie podczas stosunku
napisał/a:
Iwona89
2011-01-06 23:50
Mam zamiar mu powiedzieć, nie wiem, stwierdzłam że to obciach w moim wieku ( 21 lat) być dziewicą, ale teraz juz tak nie uważam.
Dla mnie jest to ważna sprawa, a chciała w pewnym momencie mieć to szybko za sobą.
Dla mnie jest to ważna sprawa, a chciała w pewnym momencie mieć to szybko za sobą.
napisał/a:
Monini
2011-01-07 00:02
jaki obciach, raczej duma a w ogóle próbowaliście znowu czy jeszcze nie? Wybierasz się do gina?
napisał/a:
Nadiya1
2011-01-07 11:29
Ja odradzam takie podejście do sprawy. Kiedyś możesz tego żałować. Wiem co mówię
A bycie dziewicą w wieku 21 lat to wcale nie obciach, a naprawdę duma :D
napisał/a:
Iwona89
2011-01-08 14:10
Nie próbowaliśmy znowu, on oczywiście chce, ale ja się jakoś opieram.
Nie wiem czemu, ale przez całą tą sytuację nie podniecam się przy nim tak mocno jak wcześniej, boję się że znowu może się nie udać i będzie lipa...
Do ginka się wybieram, ale jakoś dojśc nie mogę.
Nie wiem czemu, ale przez całą tą sytuację nie podniecam się przy nim tak mocno jak wcześniej, boję się że znowu może się nie udać i będzie lipa...
Do ginka się wybieram, ale jakoś dojśc nie mogę.