SEKS NA I RANDCE?

agatek, ale czy mam prawo do własnych zasad ?
czy nie ?
A prawo do wypowiadania swoich myśli ?

Nie nazwałam nikogo dziw*ą, nie powiedziałam, że dziewczyna która idzie do łóżka na pierwszej randce się nie szanuje, ja mówiłam o OSOBISTYCH odczuciach, a więc nie możesz mojej osobie nic zarzucić.
Każdy ma inny system wartości, inne poglądy, inaczej - byłoby nudno.

agatek napisal(a):

a dla mnie dzieczyno nie masz odwagi na takie zachowanie

Na jakie ?
Nie mam odwagi żeby pójść z kimś kogo zupełnie nie znam do łóżka ?
A co za to się dostaje jakieś ordery ?
Idąc Twoim tokiem myślenia, to dlatego tego nie zrobiłam/nie robię, bo nie mam odwagi ?
No cóż, skoro znasz mnie lepiej niż ja siebie, to przecież nie ma o czym dyskutować.

Czy to co robisz Ty musi być normalne ?
Musisz wmawiać innym, że im czegoś brakuje i dlatego nie 'zachowują się normalnie' ?

tasik napisal(a):

Nie mozna oceniać takiego zachowania w takich kategoriachCarioke

Powtarzam jeszcze raz - jeśli wypowiadam się w takich tematach, to tylko i wyłącznie mówię o sobie.
Toleruję takie zachowanie, bo przecież mnie to nie dotyczy, a więc dlaczego miałabym kogoś obrażać z tego tytułu czy oceniać ?

Ale też nie chciałabym aby ktoś mówił mi, że czegoś nie robię bo się boję, bo nie wiem jak inni na to zareagują.
Czy to czasem nie jest próba tłumaczenia takiego zachowania, które nie jest przyjęte przez ogół?

Pozdrawiam.

agatek napisal(a):

wiec moim zdaniem seks na pierwszej randce jest ok ale wtedy gdy dziewczyna podchodzi luzno do zwiazku...

hmm... do związku ?? O jakim związku piszesz ? 99 % menów po takiej "randce" nawet nie jest wstanie powiedzieć jakiego koloru oczy miała kobieta a Ty wyjeżdżasz ze związkiem :D ............
Znam przypadki ( dużo ich było ) że związki zaczynające sie od łóżka ( takie związki które po minimum parę lat później trwały ) sypią się właśnie dlatego że ani jedno ani drugie nie potrafiło uszanować partnera na 1 randce. Skoro poszła ze mną do łóżka po tak krótkiej znajomości to czy tego nie powtórzy z kim innym ????? Kwestii zdrady nie poruszam ale różne myśli mogą człowiekowi strzelić do głowy. tasik, Ty ze swoimi "sztywnymi zasadami" taki temat zakładasz

tasik napisal(a):

Wychodze z Zasady: ;LEPIEJ żAłOWAć ZE SIE COS ZROBILO NIZ żAłOWAć Że SIE TEGO NIE ZROBIłO....

.......... kiedy żałować ?? Będąc w związku ze stałym partnerem żałujesz że czegoś tam nie zrobiłaś kiedyś z innym????

pewnie bo tylko faceci moga skakac z kwiatka na kwiatek, a dziewczyna ma siedziec pod miotla....... gdzie wy zyjecie????????........a zreszta co kogo obchodzi jaki ktos ma kolor oczu???????? no sory, ale w chwili uniesienia nie mysli sie zeby obejrzec znaki szczegolne kogos z kims sie skoczylo do lozka............

a luzny zwiazek TRAUMATA to jest "cos" gdzie ludzie nie sa tylko i wylacznie dla siebie........czasem w takich wlasnie zwiazkach sypia sie nie tylko z jedna osoba, bo ludzie sobie tak to ustlili...............np ze nie sa razem, ale sa dla siebie gdy maja ochote na seks.......... nie naleze do tego typu ludzi, bo mam stalego partnera od 5 lat, ale wiem ze takie zwiazki sa i nie uwazam w takiej sytuacji dziewczyny za dziwke, bo dziewczyna ma takie same prawa jak facet co zmienia je jak rekawiczki.............. a najbardziej przeciw takiemu zachowaniu maja wlasnie osoby ktore boja sie "pokazac" i chowaja sie w kat na imprezach............. i najbardziej gadaja jakie to beznadziejne zachowanie i beznadziejne panienki itp............ sory, ale dla mnie takie szare myszki to nic o zyciu nie wiedza i potrfia oceniac tylko ludzi stereotypowo i oceniac negatywnie takie zachowania, a zycie jest po to zeby sie bawic i miec na starosc wspomnienia.a pojscie w uniesieniu z kims fajnym do lozka na imprezie tez do takich moze nalezec ............. a takie szarae myszy jak spotkaja taką luźną dziewczynę na swojej drodze to wyzywaja od najgorszych.............a wiecie czemu???????? bo trzesa sie ze ich facet zwroci na taka uwage................ bo co jak co, ale kazdy chce troche zabwy i luzu w zycu....... a smiech i luzne uposobienie zwraca uwage......................

przejzyjcie na oczy i zacznijcie zyc w XXI wiku i przestancie oceniac ludzi stereotypowo, ze dziewczyna ktora pozwoli sobie na chwile zapomnienia to jest beeeeee .................

ciekawe co byscie powiedzialy jakby to byla wasza corka i by sie tak zachowywala i by jej to pasowalo...........

rozejrzyj sie wokolo................

napisal(a):

Seks na I randce? Wypada czy nie?

Krótko i na temat: jeśli obydwie osoby tego chcą, to czemu nie? Ich sprawa. Każdy niech sam wybiera, co mu wypada, a co nie, bo jakby się przejmował opiniami ludzi, to prawie nic by nie mógł w życiu robić, bo zawsze znalazłby się ktoś, kto by uznał, że akurat tej rzeczy robić "nie wypada".

agatek napisal(a):

rozejrzyj sie wokolo................

Kropki ........................., wszędzie kropki ............................., kropki widzę ........................

agatek napisal(a):

a luzny zwiazek TRAUMATA to jest "cos" gdzie ludzie nie sa tylko i wylacznie dla siebie........czasem w takich wlasnie zwiazkach sypia sie nie tylko z jedna osoba, bo ludzie sobie tak to ustlili...............np ze nie sa razem, ale sa dla siebie gdy maja ochote na seks........

luźny to może być stolec :D
....................................................................................
w temacie mowa jest o seksie na pierwszej randce nie o układach "sypiamy bo tak nam dobrze" ,na pierwszej randce nie ma mowy o jakimkolwiek związku .
Chodzi o poznanie innej osoby o zaufanie ,po takiej randce nie wiesz czy on nie ma żony ,nie ma dzieci ,nie jest chory itd .. mimowolnie możesz niszczyć komuś życie bo np koleś właśnie zdradził żonę i 3 dzieciaków ........ dla mnie jest to nieodpowiedzialne zachowanie .....ale jak piszesz niech każdy robi jak chce.
Ja piszę o tym patrząc z punktu widzenia faceta który coś tam w życiu widział i był w różnych sytuacjach więc i obiektywny pewnie do końca nie jestem

pewnie zrob mu rewizje!!!!!!!!!!!!!!!
durna jetes...........

traumata napisal(a):

luźny to może być stolec :D
....................................................................................

a ineteligencji tez nie mozna pozazdroscic

agatek napisal(a):

durna jetes...........

agatek napisal(a):

a ineteligencji tez nie mozna pozazdroscic

A Tobie można ?
Nie obrażaj nikogo, bo przez Ciebie dyskusja ta ma ton niemiły - to łagodnie powiedziane.

Czy nie rozumiesz, że forum jest po to żeby wyrażać swoje zdanie ?
Są pewne tematy na które w zasadzie nie da się dyskutować, jedynie wyrazić swoje poglądy.
No bo przecież ani ja nikomu nic nie przetłumaczę, nie powiem 'jak ma żyć', ani Ty, a więc nie wiem po co te nerwy.

Każdy jest inny moja Droga, bez względu na to jakie ma wartości i czy żyje, czy nie stereotypami.


Pozdrawiam

Do wsyzstkich ktorzy lubia sie bzykac na 1 randkach...wspolczuje facetom z ktorymi jestescie - a zwlaszcza w momencie kiedy sie o tym dowiedzielil.

Carioke, mozesz przestac sie mnie juz czepiac!!!!!!!
odpusc sobie..........
a co do tonu rozmowy to sie tez do tego przyczynilas........... wiec odpusc

Koniec kłótni i OTa. Konflikty załatwiajcie na PW. Dalsze posty kontynuujące kłótnię będą kasowane.