Seks przedmałżeński - grzech????

napisał/a: chan-chan 2009-03-30 21:42
bez obrazy ale na pewno nie jest to kwestia religii jesli dopiero teraz to odkryla! moze robiles cos co jej przeszkadzalo i sie wykreca?

szczera rozmowa jest chyba jedynym rozwiazaniem, ale nie atakuj jej pytaniami tylko sam najpierw zacznij sie zwierzac ze swoich uczuc, po chwili oboje sie uzewnetrznicie.
napisał/a: sorrow 2009-03-30 22:12
chan-chan napisal(a):na pewno nie jest to kwestia religii jesli dopiero teraz to odkryla!

A takie sprawy jak wyrzuty sumienia, chęć nawrócenia, itd nie wchodzą w rachubę? Czemu myślisz, że "na pewno"?
napisał/a: on_19 2009-08-04 22:15
Powiem krotko, seks przedmałżeński jest to grzech

Nie cudzołóż

kiedy para jest juz małżeństwem seks nie jest grzechem jeżeli wynika z czystej miłości jaka siebie dzielą
napisał/a: Tigana 2009-08-04 23:39
i jeśli nie stosują " zabronionej" antykoncepcji, oczywiście. No i mają dzieci, koniecznie w liczbie mnogiej.
napisał/a: ~gość 2009-08-05 09:14
on_19, nie tylko czysty seks jest grzechem wg religii, w innym temacie pisałeś o minecie, tym też grzeszysz, chyba że Twój post źle zrozumiałam, a zrozumiałam że nie chcesz grzeszyć
napisał/a: Gvalch'ca 2009-08-05 09:26
Z tą minetą to nie jest tak do końca. Jeśli po oralu (konfiguracja dowolna) facet skończy w kobiecie (sorki - mąż w żonie , choćby to oznaczało włożenie członka do pochwy na 5 sekund) to grzechu nie ma.
napisał/a: on_19 2009-08-05 10:48
vanilla napisal(a):on_19, nie tylko czysty seks jest grzechem wg religii, w innym temacie pisałeś o minecie, tym też grzeszysz, chyba że Twój post źle zrozumiałam, a zrozumiałam że nie chcesz grzeszyć


oczywiście ze tak, jest to peeting i rownież wg religii jest to zabronione

Religia mówi raczej zeby zaspokajać swoje potrzeby seksualne tylko w określonych normach (czyli raz na jakiś czas) i do tego zadnych pieszczot.
A co tej minety to wiem ze to grzech zdaje sobie z tego sprawę ale od dłuższego czasu nie praktykuje w kościele...
napisał/a: ~gość 2009-08-05 11:28
on_19 napisal(a):Religia mówi raczej zeby zaspokajać swoje potrzeby seksualne tylko w określonych normach (czyli raz na jakiś czas) i do tego zadnych pieszczot.

o czym Ty piszesz?
napisał/a: Gvalch'ca 2009-08-05 12:11
on_19 miał chyba na myśli NPR (to raz na jakiś czas) i grzeszność pettingu, seksu oralnego itd. (pieszczot) nie zakończonych pełnym, klasycznym stosunkiem. Ale najlepiej niech sam napisze co mial na myśli.
napisał/a: ~gość 2009-08-05 17:22
Gvalch'ca, ale on_19 jak mniemam pisał o kontaktach przed małżeństwem, a wtedy wszystko co prowadzi do podniecenia jest zabronione, dlatego w tym:
err napisal(a):o czym Ty piszesz?
zgodzę się z err, bo też nie rozumiem... dlatego poczekajmy może lepiej na autora chwilowego zamieszania bo się całkiem zakałapućkamy ;)
napisał/a: Gvalch'ca 2009-08-05 17:30
vanilla napisal(a):zakałapućkamy ;)

Padłam
napisał/a: Misiaq 2009-08-05 18:36
on_19 napisal(a):Religia mówi raczej zeby zaspokajać swoje potrzeby seksualne tylko w określonych normach (czyli raz na jakiś czas) i do tego zadnych pieszczot.
Jaka religia??