to nie zdrada

Mari, popieram ;)

cokolwiek napiszę to myślicie że to kłamstwo.Natomiast to święta prawda może troszkę ordynarnie napisana ale jak mam inaczej się wysłowić.Żona święta nie jest , czasami pięć razy mówię zanim uprasuje mi koszulę

po przeczytaniu ostatniego posta po prostu ręce mi opadły, raz o lizaniu cipek że nie jest zdradą a raz o tym że żona nie jest święta bo nie uprasuje mężowi koszuli na zawołanie

hahaha piotr, jesteś po prostu żałosny...

piotr388 napisal(a):

cokolwiek napiszę to myślicie że to kłamstwo.Natomiast to święta prawda może troszkę ordynarnie napisana ale jak mam inaczej się wysłowić.Żona święta nie jest , czasami pięć razy mówię zanim uprasuje mi koszulę

Piotrek : :confused:
jak przeczytałam Twoją odpowiedź wiesz jaki oczami wyobraźni zobaczyłam obraz mnie ?
Oglądasz czasami bajki dla dzieci ?
Zaaferowany kanarek Tweety:
-ZDAWAŁO MI SIĘ, ZE WIDZIAŁEM KOTECKA. DOBRZE MI SIĘ ZDAWAŁO. WIDZIAŁEM KOTECKA... fajtłapowatego kotecka wpadającego na ścianę i osuwającego się z niej jak kartka papieru.


:D

Pietrek,

ha ha ha ha :D :D :D , z jednej strony żałosny a z drugiej komiczny.

Ale wiecie co dziewczyny, zauwazyłam ostatnio, ze takich jak Piotruś nie jest wcale mało i to jest bardzo smutne :( :( :(

piotr388 napisal(a):

cokolwiek napiszę to myślicie że to kłamstwo.Natomiast to święta prawda może troszkę ordynarnie napisana ale jak mam inaczej się wysłowić.Żona święta nie jest , czasami pięć razy mówię zanim uprasuje mi koszulę

buaahhuahuuaaahuuaaa, Dawno sie tak nie ubawiłam jak na tym wątku. Od pierwszego postu Piotr został moim idolem :D Dajcie spokój chlopu, przecież musi się gdzies wyzyc, jak jego podła, wyrachowana zona dopiero za piątym razem mu koszule prasuje :D :D :D No i jeszcze dzieki Piotrowi nareszcie mi sie wyjaśniło, skąd te moje wszystkie łzy po zdradzie mojego mężczyzny, to z "głupiej zaborczości", od razu mi sie poprawiło, jak to przeczytałam ;) Pójde do mojego M i przeprosze, ze źle go zrozumiałam ;)

Ciarka,
Zajefajnie! tak trzymaj !!!

Z okazji Twojego "oświecenia" aż zadrinkowałam ! :D :D :D

piotr388 napisal(a):

yenifer , gdybym nie wiedział o tym że coś takiego robi byłoby ok ,natomiast w innym przypadku nie miałaby co szukać w moim domu .Ja jako mężczyzna mogę więcej robić legalnie .Mądra kobieta powinna to zrozumieć .Co ja zrobię że idąc z żoną oglądam się za dużymi biustami czy długimi nogami .Że obejrzeć film porno to naturalka czy ten striptiz kiedy to goła babka nas obmacuje .To my jesteśmy biedni bo wtedy pragniemy czegoś więcej ale nie wolno nam i cierpimy z tego powodu ale wy tego nie rozumiecie że to jest pokuta i to duża pokuta dla faceta.

co za prostak

Czytam początek i myślę sobie horror jakiś , czytam koniec i co widzę ?KOMEDIAAA. Najlepszy kawał o tej koszuli .Małe pytanko do Piotrusia .Kto ci myje siusiaczka ?

żona38 napisal(a):

.Małe pytanko do Piotrusia .Kto ci myje siusiaczka ?

Zapewne ta pani co wcześniej przed nim tańcuje :D :D :D

Miałem się nie odzywać ale nie mogę na to patrzeć. Żona musi sprzątać , gotować , prać , zmywać i wychowywać dzieci .U mnie tak jest i to nie wszystko .W lekcjach dziecku też ona pomaga , na zebrania do szkoły też ona chodzi .Pracuje tylko na pół etatu więc ma więcej czasu .Ja natomiast zarabiam więcej i to jest to najważniejsze .Na swoje przyjemności nie daję więcej jak 300 zł w miesiącu , w końcu coś mi się od życia należy , nie tylko praca .Latem na działce to ja muszę robić więcej , czyli podział ról jest w naszym związku .Ostatnio zauważyłem że chodzi do solarium , przecież to też kosztuje więc jak widać i ona ma swoje przyjmności .Czy zrobić zakupy to jakiś problem ? Wracając z pracy mija sklepy , więc przy okazji może coś kupić .Uważam że faceci są za mało doceniani , taka jest prawda .