to nie zdrada

Wydaje mi się że tak rozrzutnej kobiety , nikt by nie chciał .Ona potrafi wydać na jedzenie i środki chemiczne dla naszej rodziny 900 zł. Gdybym ja się zajmował tymi rzeczami , podejrzewam że starczyłoby 100 zł. na tydzień , same wiecie pewnie lepiej ile wydajecie. Ale daję jej te pieniądze niech się cieszy i nie mówi że ma źle przy mnie.

Piotr ,
Każda kobieta kocha wydawać kaskę :D , a Wy jesteście jak sam twierdzisz do zarabiana!. Cieszę sie ,że nie masz jej za złe ;) ...jednak intryguje mnie jedno ..dlaczego jej nie pomagasz? .. przecież gdybyś ją trochę odciążył to nie szukałbyś "lasek" po internecie , bo ona byłaby na Twoje zawołanie ! .
Powiedz mi jeśli chcesz ..kiedy ją przytuliłeś i powiedziałeś na uszko miłe słówko?, bo podejrzewam ,że dość dawno ! :confused: i dlatego masz koszule wyprasowane za piątym przypomnieniem ...


Proszę odpowiedz ..

pozdrawiam

Piotruś....
albo gdy to pisałeś byleś naćpany, albo pijany albo jesteś lekko przetrącony:)
Oglądanie filmików, striptiz, czy kobitek na plaży to oczywiście że nie zdrada, my kobiety też to czynimy:) ale lizanie, pieszczenie, dotykanie muszelki innej czy myślenie o innej w trakcie gdy kochasz się ze swoją kobietą , czy pozwolenie innej by ci obciągneła ptaszka to zdrada, niestety Piotruś muszę cię tu zmartwić ale zdrada jak cholera:)
i tu nie chodzi o to, ze my jesteśmy zaborcze, dziwne czy boimy się być same, o nie skarbie, to jest po prostu bycie z drugą osobą, miłość:) szok niiee??:) a jeśli tobie to nie pasuję to wypad z baru:) myślę, że twoja żonka znajdzie sobie faniejszego;)

gdyby piotr zajmowal sie swiatem bylibysmy zbawieni:D za 100 zl tygodniowo:)niestety piotr jest tylko piotrem.
a swoja droga piotrze,ta twoja zona to kur.. i szmata, nie uwazasz?gleboko ci wspolczuje.to zla kobieta jest.

oj piotrze piotrze to moze sam bedziesz robil zakupy wyniesie cie to 800 zł taniej-bedziesz miał na inne przyjemnosci w twoim stylu-jakie nie domniemywam ale z pewnoscia wg ciebie ci sie naleza jako ciezko pracujacemu wołowi na widzi mi sie twojej Żony które i tak ty zapewne przejadasz..........kibel tez powinienes sam czyscic i nie uzywac zadnych detergentów bo zwykla woda pewnie lepiej kamien zejdzie... no i taniej...

piotr388 napisal(a):

Wydaje mi się że tak rozrzutnej kobiety , nikt by nie chciał .Ona potrafi wydać na jedzenie i środki chemiczne dla naszej rodziny 900 zł. Gdybym ja się zajmował tymi rzeczami , podejrzewam że starczyłoby 100 zł. na tydzień , same wiecie pewnie lepiej ile wydajecie. Ale daję jej te pieniądze niech się cieszy i nie mówi że ma źle przy mnie.

100zł kochaniutki to ja wydaje jak pojde tylko po tzw.masło. I nie ma możliwości,żeby 100zł starczyło na tydzień dla całej rodziny,a jeżeli tak myślisz tzn że w sklepie byłeś ostatnio co najmniej z 10lat temu.
A co do Twojej żony - tak po niej jedziesz,że aż się zastanawiałam po jaką cholerę się z nią ożeniłeś, ale właśnie mnie oświeciło - bo żadna inna Cię po prostu nie chciała.

Mari napisal(a):

Piotr ,
Każda kobieta kocha wydawać kaskę :D , a Wy jesteście jak sam twierdzisz do zarabiana!. Cieszę sie ,że nie masz jej za złe ;) ...jednak intryguje mnie jedno ..dlaczego jej nie pomagasz? .. przecież gdybyś ją trochę odciążył to nie szukałbyś "lasek" po internecie , bo ona byłaby na Twoje zawołanie ! .
Powiedz mi jeśli chcesz ..kiedy ją przytuliłeś i powiedziałeś na uszko miłe słówko?, bo podejrzewam ,że dość dawno ! :confused: i dlatego masz koszule wyprasowane za piątym przypomnieniem ...


Proszę odpowiedz ..

pozdrawiam

Nie wygłupiam się i nie mówię jej takich miłych słówek .Kobieta sama powinna czuć że ją się kocha i nie potrzeba jej tego mówić.

Piotrek i o to mi chodziło... na 100% byłam pewna takiej właśnie odpowiedzi ...życzę samych miłych chwil na łonie rodziny....

Pa , pa :cool:

SPADAM Z TEGO WĄTKU !!!

po przeczytaniu jeszcze paru wypowiedzi "szanownego" pana na innych wątkach, po prostu brak mi słów, dla dobra ludzkości takich osobników powinno się odstrzeliwać,albo kastrować,oby ich było jak najmniej

piotr388 napisal(a):

Wydaje mi się że tak rozrzutnej kobiety , nikt by nie chciał .Ona potrafi wydać na jedzenie i środki chemiczne dla naszej rodziny 900 zł. Gdybym ja się zajmował tymi rzeczami , podejrzewam że starczyłoby 100 zł. na tydzień , same wiecie pewnie lepiej ile wydajecie. Ale daję jej te pieniądze niech się cieszy i nie mówi że ma źle przy mnie.

To się nie dzieje naprawdę!!! Niemozliwe!!! Tacy ludzie nie istnieją!!! Oj Piotruś ty prowokatorku, dobrze się bawisz? ;)

zdrada to nawet myslenie o innej kobiecie, jest to zdrada emocjonalna. Faceci nie widza w tym nic zlego ze popatrza sobie na jakąś fajna laske , ale nie wiedza o tym ze my kobiety z doświadczenia wiemy ze czasami na patrzeniu sie to nie kończy. Mamy zawsze wiele domysłow bo chcemy byc czujne i gotowe na wypadek gdyby nasza intuicja sie sprawdzila. Jesli nawet nie dojdzie do zdrady, to jest nam smutno kiedy przez długi czas słyszałysmy od facetów jakie to jestesmy cudowne, sexowne, najlepsze, lepszych nie ma... a tu nagle nasz facet zaczyna zwracac uwage na piękno innej kobiety, wtedy czujemy sie zdradzone emocjonalnie...Gdybys choc raz postawił sie w naszej sytuacji wiedzialbys o co nam chodzi... przykładowo jestes ze swoja dziewczyna na imprezie i słyszysz jak ona razem z przyjaciołkami rozmawiaja o przystojniaku którego jedna z nich zobaczyla. Komentuja jakie ma wwspaniale ciało, a twoja dziewczyna stwierdza ze pewnie jest dobry w łóżku, po czym wszystkie razem podsumowuja to faktem ze chetnie by sie z nim przespały ( ot taka mała fantazja) ale tego nie robia bo to tylko słowa... czy nie czuł bys sie wtedy choc troche urażony? ze twoja kobieta ma fantazje o innym mezczyznie? Myslisz sobie wtedy ze jesli widzi swiat poza toba, ze kiedy mowila ze jestes jej całym swiatem, winika na to ze wcale tak nie jest bo jesli jest skora myslec o innym to pewnie w sytuacji gdyby sie poznali i on by ja oczarował, bez zastanowienia zdradziła by cie z nim, lub chocby ostro flirtowała. I nie znam zadnej kobiety która oparłaby sie kolesiowi cudownemu jak marzenie mając w domu swojego misia, wiedzac ze nikt sie o tym nie dowie...z facetami jest tak samo. Uwazaja ze nie ma nic złego w niewinnym flircie bo to niby tylko rozmowa. Kochaja swoje kobiety ale ciagle mysla ze mogliby sie przespac z ta mega sexowna laska...niektórzy grzecznie wracaja do domu a inni wmawiajac sobie ze to tylko jednorazowo,ryzykuja idac na całosc....po czym kupuja swojej kobiecie wielki bukiet kwiatów zeby poczuc sie lepiej kiedy dopadna ich wyrzuty sumienia i wmawiaja sobie ze to przeciez nic strasznego i da sie o tym zapomniec. Sa tez ludzie zaborczy jak cholera, najgorszy okaz zazdrosci. Sa zazdrosni o wszystko i o wszystkich ale to juz choroba, trzeba ja leczyc. Jesli ktos szuka recepty na to zeby byc mniej zazdrosnym i zeby partner nie byl tak zazdrosny o nas, to tak naprawde nie ma na to uniwersalnej rady. to zalezy od tego jakimi ludzi jestesmy i jak emocje oddziałują na nasze zycie. Jak wazna jest dla nas ta druga osoba. Zawsze mozna isc na kompromis i sprawic zeby kobieta badz mezczyzna nie byli o siebie tak zazdosni...o tym trzeba rozmawiac i umawiac sie na pewne ustepstwa oraz zapewniac o milosci... A wy panowie jesli musicie juz fantazjowac o innym kobietach, to róbcie to tak zebysmy tego nie widzialy. Tak bardzo nie lubimy kiedy sprawiacie nam przykorsc... Jesli chodzi o filmy porno to nie uwazam tego za jakis objaw zdrady... proponuje zebyscie ogladali je wspolnie podczas sexu, to naprawde wspaniałe. A co do striptizerek to nie radze sie przyznawac ze chodzicie do takich klubów, jest to zagrozenie realne, na wyciagniecie reki ( w porównaniu z filmami) czasami konczy sie ta najgorszą zdrada...

Oj Rose nie fatyguj się. Od razu widać,że nie czytałaś tego wątku do końca. Na innym forum wypisywał,że lubi "jak mu sie liże rowka i pakuje paluchy do dupy" jest ostro popierdolony,więc na darmo się tak rozpisałaś. Nie wiesz "że facetom wszystko wolno,zdradzać też,a baba jest do garów i do zrobienia loda"-tak pisał ten psychol o swojej żonie(o ile jakaś jest naprawde w co wątpie).