Zdjęcia w komputerze mego męża
napisał/a:
anetaXgrunwald
2008-04-10 19:22
Viki 82 może żle podałam pełną nazwę , wejdź na schadzka.com to zobaczysz a właściwie bez zalogowania i abonamentu nic nie zobaczysz.I mała podpowiedź dla Mari - czujność czujność a kontrola jest najwyższym stopniem zaufania.
napisał/a:
Mari
2008-04-10 19:54
Anetko zgadzam się z Tobą pod warunkiem , że rozmawiamy, dyskutujemy z partnerem o powyższym temacie a nie doprowadzamy go do stanu w którym on "broniąc się" , bo chyba nie miał już wyjścia:confused: odpowiada nam :
Czy to co obecnie robisz...
jest przejawem Waszej wzajemnej miłości ?. Na tym polega budowanie wspólnej przyszłości ?.
Odpowiedz mi na pytanie czego Ci brakuje w Twoim związku już od lat ?!,że szykujesz się na krucjatę?..bo to jak się nakręcasz nie koniecznie, a nawet na pewno nie zakończy się dobrze:(...
napisał/a:
viki82
2008-04-10 20:17
Mari... wejdz na strone schadzka.com... to nazywasz podstawa do zaufania?? To juz nie jest ogladanie panienek. To poczatek do szukania znajomosci. A takie teksty w stylu "idz do psychiatry" faceci mowia jak nie maja innych argumentow i mysla ze pod plaszyczykiem zbagatelizowania wszystkiego utna rozmowe...Bo gdyby on chcial z nia rozmawiac to by jej powiedzial ze owszem oglada bo lubi a nie robil by z niej wariatke.
Faceci sa jak mali chlopcy. Mysla ze jak odszczekna to niebezpieczenstwo sie odsunie.... Spokojna rozmowa ok. Tak jak to zrobila petunia. Zaakceptowala to, rozmawaiaja o tym, robia to razem. Moze kiedys on bedzie sie starac ograniczac troche. Ale Aneta...Zupelnie inna sytuacja...
Faceci sa jak mali chlopcy. Mysla ze jak odszczekna to niebezpieczenstwo sie odsunie.... Spokojna rozmowa ok. Tak jak to zrobila petunia. Zaakceptowala to, rozmawaiaja o tym, robia to razem. Moze kiedys on bedzie sie starac ograniczac troche. Ale Aneta...Zupelnie inna sytuacja...
napisał/a:
viki82
2008-04-10 20:23
A i jeszcze jedno. gdyby moj facet chcial obejrzec porno. spoko. poogladac jakies babki gole. tez spoko. jakos to przezyje. Ale ABSOLUTNIE I KATEGORYCZNIE sie nie zgdzam zeby wydawal na to kase i to jeszcze taka (abonament za miesiac 99 zl :O) niech mi kupi za to kolczyki albo wielki bukiet kwiatow, albo niech odlozy i pojedzie ze mna na weekend. A to ze facet wyjezdza za granice pracowac, czyli de facto rozdziela sie z rodzina, wiadomo ze po to zeby miec pieniadze na zycie, a potem te pieniadze wydaje na cos takiego, przedluzajac swoj pobyt za granica... O NIe !
No chyba ze zarabia taka kase ze 100 w ta czy w tamta to jak pierdniecie w mąkę....to spoko
No chyba ze zarabia taka kase ze 100 w ta czy w tamta to jak pierdniecie w mąkę....to spoko
napisał/a:
Mari
2008-04-10 20:59
viki82,
masz rację ,że tam to już szukanie kontaktu , wiesz czytając to miałam odczucie ble ..jakbym zjadła nadpsutą truskawkę i ochotę by ją zwrócić.
Pokazałam tę stronkę mężowi ..stwierdził ,że to przedszkole a za przedszkole by nie płacił..skończyliśmy śmiechem :D.
masz rację ,że tam to już szukanie kontaktu , wiesz czytając to miałam odczucie ble ..jakbym zjadła nadpsutą truskawkę i ochotę by ją zwrócić.
Pokazałam tę stronkę mężowi ..stwierdził ,że to przedszkole a za przedszkole by nie płacił..skończyliśmy śmiechem :D.
napisał/a:
anetaXgrunwald
2008-04-10 21:07
Mari ja nie szykuję krucjaty na mojego męża tylko chcę go zrozumieć.Pytasz czego mi brakuje w moim związku otóż pewnie Cię rozczaruję - nie brakowało mi nic aż do ubiegłego piątku.Staram się być prawie idealną żoną ,matką kochanką mamy z mężem wspólne cele ,które realizujemy , wspólne marzenia wychowujemy wspaniałego syna i o dziwo lubimy ze sobą dyskutować a tu nagle taki "kubeł" zimnej wody na moją głowę.Dlatego jest to dla mnie tak zaskakujące .Niezrozumiałe.Obydwoje lubimy sex nawet ja trochę bardziej niż on więc sama już nie wiem.
napisał/a:
Mari
2008-04-10 21:31
Aneto Grunwald kochana moja,
to "po kiego czorta" się tam zalogowałaś i straciłaś 100? .
Jeśli jesteście wspaniałą parą ,co zyskasz na tym ,że go będziesz śledzić,szukać na niego haków?.
Przecież można dowiedzieć się prawdy od niego .
Pamiętaj przez takie różne "zaskakiwania" tego typu tematami własnego męża zawsze kończą się źle!, facet zejdzie w podziemie i "g" i tak będziesz wiedzieć.., a Twoja psychika siądzie...uwierz.
Mówisz,że Cię to zaskoczyło,że u Was seks ok ...może dla Ciebie:confused: a jemu czegoś zaczyna brakować?.Zamiast szpiegować .zaskocz go gdy przyjedzie a na pewno wygasną abonamenty tych stronek.
buziaki :)
to "po kiego czorta" się tam zalogowałaś i straciłaś 100? .
Jeśli jesteście wspaniałą parą ,co zyskasz na tym ,że go będziesz śledzić,szukać na niego haków?.
Przecież można dowiedzieć się prawdy od niego .
Pamiętaj przez takie różne "zaskakiwania" tego typu tematami własnego męża zawsze kończą się źle!, facet zejdzie w podziemie i "g" i tak będziesz wiedzieć.., a Twoja psychika siądzie...uwierz.
Mówisz,że Cię to zaskoczyło,że u Was seks ok ...może dla Ciebie:confused: a jemu czegoś zaczyna brakować?.Zamiast szpiegować .zaskocz go gdy przyjedzie a na pewno wygasną abonamenty tych stronek.
buziaki :)
napisał/a:
kobieta20
2008-04-10 21:52
Witaj Mari!
Jak bylam nieswiadoma, to tez tak sobie wszystko tlumaczylam. Rzecz w tym, ze ja CHCE byc swiadoma i CHCE znac prawde. A ze w moim przypadku (i nie tylko w moim drogie panie ;) ) jest krotko mowiac zle, to musze konfrontowac z taka a nie inna prawda. Chetnie otrzymalabym inna prawde, ale jest jak jest, wiec moge albo sie oszukiwac i byc z tym szczesliwa, albo bezposrednio konfrontowac z nieprzyjemna prawda.
Jak tak sie nad tym wszystkim zastanawiam, to dochodze do wniosku, ze to tak czy "srak" nie jest warte tylu naszych nerwow i tyle naszego kobiecego zdrowia. Ha! I ja to mowie! ! A tak chetnie sama bym sie nie denerwowala i sama TAK BARDZO CHETNIE nie bralabym tego wszystkiego TAK SERIO!
Ale to jest ciezkie zadanie dla nas kobiet. I tak juz chyba niestety zostanie...
napisał/a:
Mari
2008-04-10 22:07
i o to właśnie Ty Moja Mądra Kobieto chodzi!!! ..po cholewcię walczyć z wiatrakami jak któraś z dziewczyn napisała.
Choćbyśmy ble..flaki sobie wypruły to i tak nic to nie zmieni ..jak będą chcieli oglądać,to będą to robić na pewno.
My wiedząc o tym możemy tylko starać się poprzez nasze działanie odciągnąć ich od popadnięcia w nałóg "oglądactwa":cool:.
Zaś hi,hi swoim seksapilem tak ich zamotać by się zatracili w nas a nie w marzeniach :p
pozdrówka ;)
napisał/a:
anetaXgrunwald
2008-04-10 22:39
Moje drogie zaczynam dostrzegać "złego" dobre początki.Trochę fajnych facetów też tam jest a kto mieczem wojuje od miecza ginie.:D:D:D
napisał/a:
agnes771
2008-04-11 11:12
facetów nie bulwersuje tak bardzo gdy my oglądamy zdjęcia nagich panów, nie są o to tak zazdrośni ani nie jest im tak przykro. wiec nie jest równorzędne to ,ze ja chcąc odpłacic mężowi też sobie pooglądam i to tak żeby on to widział.z moich obserwacji wynika, że odpowiednikiem tego jest wystawienie naszych erotycznych zdjęć do widoku publicznego (ekstremum, ale mozna zaaranżować coś na niby), świadomość,że inni mogliby nas oglądać nago w wyuzdanych pozach to jest to co ich doprowadza do szału zazdrości. Uświadomienie mu, że skoro on ogląda żeby się podniecić i bo lubi oglądać piękne ciała, to my mozemy chcieć byc tak samo podziwiane przez innych facetów. Na zasadzie rownowagi w przyrodzie ty oglądasz -ja się pokazuję.
napisał/a:
jolkaXp
2008-04-11 11:47
Teoria niegłupia choć kontrowersyjna :). Nie wiem tylko jakby to miało wyglądać, no i chyba suma sumarum, same wyszłybyśmy na tym nienajlepiej...