Zmysłowość i namiętność w łóżku.

napisał/a: Polka80 2007-09-26 13:27
Nie obraź się proszę, ale gdyby mój chłopak tak by mi powiedział uznałabym, że najwidoczniej sam ma problemy z podnieceniem się i od dlatego wymaga od mnie "cudów na kiju"... zwłaszcza na początku współżycia...
Jeżeli jest normalnym, zdrowym facetem, który nie ogląda na okrągło pornoli i lasek w ginekologincznej pozie...to powinno wystarczać mu normalne współżycie, bez żadnch excesów. Wiadomo, że fajnie jest popuścić czasem wodze fantazji i poszaleć, ale bez przesady.
Ale może być też inna sytuacja, że ty uznajesz i stosujesz tylko i wyłącznie pozycję klasyczną i nigdy nie przejmujesz inicjatywy... taka sytuacja wtedy rzeczywiście wymaga urozmaicenia. W necie można dużo znaleźć na temat ralizacji fantazji erotycznych, pozycji w lóżku i t d, i t p.
Pozdrawiam serdecznie,
Polka80


17latka napisal(a):Witam. Mam pytanie.. dzisiaj mój chłopak napisał mi żebym w łóżku była bardziej zmysłowa i namiętna.. rozpoczeliśmy dopiero współżycie wiec wszystko przed Nami.. a ja chciałabym wypaść jak najlepiej.. rozchodzi sie o to, co On dokladnie moze miec na mysli pisząc mi cos takiego..? co w jego rozumowaniu kryje sie za zmyslowością i namiętnością np. poza okrzykami rozkoczy, jęczeniem..? Moze to pytanie sie wydac dosc dziwne.. ale nie bardzo wiem jak spełnic jego oczekiwania.. jestem na wszystko gotowa, ale brakuje mi pomysłów.

Z góry dziekuje za rady. (;
napisał/a: anastazja22 2007-10-04 15:28
Haniu,Sylwunia26,Normalny facet,Kobieta z pewnym stażem popieram Was!!!! Macie rację, dziwczynna powinna do książek się przyłożyć! ja w jej wieku to pierwszy raz sie pocalowalam i spac nie moglam z wrażenia a dla niej zrobienie laski to zwykłe ''co nie co'' :/
napisał/a: ~falka 2007-10-04 21:53
Matko Kochana!! dziewszyny co wy wypisujecie:kochaliśmy się wszędzie i na wszystkie sposoby...to nie jest wyścig szczurów...jasne można lubić seks z pewnością i własnie traktować go jak dobrą zabawę tego się nikomu nie zabroni...ale związek to głównie uczucia + seks jako ich dopełnienie...z tego się człowiek powinien cieszyć, wiem ze dopiero startujecie w tej kategorii (dokładnie bo ja o tym czytam jak o sporcie!) ale póki macie naście lat to po prostu poznawajcie seks pomału by wyciągnąć wszystką przyjemność jaką mają, tych doświadczeń nikt wam nie zwróci i już nigdy nie bedziecie na początku tej drogi..więc korzystajcie duchowo, wszystki pierwsze doświadczenia W DUŻEJ MIERZE WARUNKUJĄ to jakie bedzoe wasze pożycie seksualne i stosunek do seksu później..w taki sposób moża zaprzepaścić szanśę na prawdziwie przyjemną część spełniania siebie
napisał/a: kocurekXtygrys 2007-10-09 22:25
Zaczeła Młoda Dziewczyna a kontynuują Dinozaury :D
I wiadomo najlepiej się wymądrzać i pokazywać w "lepszym"
okienku..... :D
Najbardziej mnie razi fałsz w wielu wypowiedziach :(
Ale jak zbiera się "Towarzystwo wzajemnej Adoracji" to klawiatura wszystko napisze :D
napisał/a: Mari 2007-10-10 16:00
kocurek-tygrys napisal(a):Zaczeła Młoda Dziewczyna a kontynuują Dinozaury :D
I wiadomo najlepiej się wymądrzać i pokazywać w "lepszym"
okienku..... :D
Najbardziej mnie razi fałsz w wielu wypowiedziach :(
Ale jak zbiera się "Towarzystwo wzajemnej Adoracji" to klawiatura wszystko napisze :D


Hej ,
bardzo lubię odpowiedzi konstruktywne :) ,a nie odpowiedzi podobnych jak osoby o pseudo... Buba...


pozdrawiam
napisał/a: kocurekXtygrys 2007-10-10 20:16
Znasz to powiedzenie....
"Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień"
Nie wierzę że wszyscy tak "Święcie Oburzeni" nie mają nic za
"uszami".... :D
napisał/a: Mari 2007-10-10 20:52
kocurek-tygrys ,
Chciałam Ci zaproponować przeczytanie watku jeszcze raz ,żebyś poznał osóbkę ,która tak zbulwersowała ludzi na tym watku ,te odpowiedzi nie
były do założycielki wątku.No i spotkała Mnie niespodzianka , nie mogę Ci zażucić czytania bez zrozumienia.Ta osóbka wykasowała swoje posty....Znalazłam szczątkową wypowiedź..cytowaną przez innych...

Napisał young_woman
Witaj,
ja również jestem młodą osobą (w listopadzie skończę 18lat). Jestem jednak w o wiele trudniejszej sytuacji, ponieważ mimo, że jestem z moim chłopakiem od roku, On pracuje za granicą i nie widzimy się tak często, jak powinniśmy. Pierwszy raz przeżyliśmy na początku kwietnia tego roku (to był mój pierwszy raz wogóle, Jego drugi).
Napisał young_woman
Możesz mi wierzyć lub nie, ale (podkreślam, że w czerwcu był 3 tyg w Polsce, później ja 2 u Niego w Anglii i teraz parę dni temu był ponownie na tydzień)
Napisał young_woman
NIE BYŁO DNIA żebyśmy się nie kochali ze sobą! Obojętnie czy miałam okres, czy bolała mnie głowa, czy nie było sposobności (dla nas zawsze wszędzie się znajdzie :)). Przysięgam, że to co przeżywamy razem w sferze sexu jest dla mnie nawet nie do pomyślenia, nigdy bym nie uwierzyła, gdyby mi ktoś powiedział, że w tym wieku robi tyle rzeczy. Kochaliśmy się już prawie wszędzie (w wc dla niepełnosprawnych na lotnisku, na pralce, tarasie, parku, wliczę jeszcze miłość oralną nawet w samolocie!).
Poprostu uwolnij swoją wyobraźnię a uwierz mi będzie zachwycony!
Napisał young_woman
P.S. Mogę Ci coś poradzić, coś co sama zauważyłam i co zresztą zbyt odkrywcze nie jest. Faceci bardzo lubią spontaniczność w łożku. Podsunę Ci np taki pomysł żebyś rano obudziła go namiętnym pocałunkiem, później zaczęła go pieścić i zrobiła laskę na dzień dobry :) Śmiesznie brzmi? Może i tak, ale uwierz mi, działa! Albo wprowadź jakieś gadżety do łóżka (kajdanki, wibrator, opaska na oczy - lightowo na początku), zrób mu striptiz... Kombinuj mała kombinuj i ODWAGI!
pozdrawiam serdecznie

A teraz jakie będziesz miał podejście do ludzi ,którzy się tutaj wypowiedzieli własnie pod katem tego wątku???

napisał/a: kocurekXtygrys 2007-10-10 22:05
Podejście mam takie jak miałem :D
Dziewczyna spontaniczna :D jej życie jej sprawa!!!
A to nie powód do takiej nagonki , pilnujmy swoich nosków i ewentualnie dzieci ale nie róbmy z siebie Świętych ;)
Jako facet wolałbym taką partnerkę niż " sztywniarę" a niestety mało jest Kobiet wyzwolonych.
napisał/a: aksa 2007-10-11 15:09
zgadzam sie z kocurkiem.Sex tos prawa indywidualna dla kazdego.Jedyne co moze mnie razic to sposob pisania o nim, ale to jak i gdzie i z kim to juz nie nasz problem.Jak sie lubi tak sie robi.Nie chce mi sie wierzyc ,ze wszyscy tu jestescie tacy wybieleni i doskonali jak sie przedstawiacie. Pewnie piszecie to wszystko po tonach doswiadczen i bledow- tylko ,ze do nich rzadko kto sie przyzna. Co to w ogole znaczy ,ze "dziewczyna w twoim wieku powinna siedziec nad ksiazkami" ...Co was to obchodzi co powinna?? zwraca sie z konkretnym problemem i nie wnikajmy w jej wychowanie i nauke!
A co do niewyzytej laski z samolotu...Szkoda ,ze wiecej sie nie wypowiedziala, nie uwazam za zle tego co robila, jesli pozostalo to tylko miedzy nia a chlopakiem, bez udzialu samolotowej publicznosci. To w jaki sposob sie na ten temat wypowiadala, to jedyne co moge zarzucic. I jeszcze ,to ze wszedzie piszecie ,ze najpierw milosc ,potem sex...A jak zapewnic o milosci?? slowami?? wiernoscia, zaufaniem??? ok, to oczywiste, bez tego do lozka sie nie chodzi ale sex to nieodzowna czesc owej milosci, wiec jak mozna to tak dzielic, na najpierw jedno potem drugie.Totalna bzdura....pozdrawiam
napisał/a: devmanu 2007-10-13 10:31
Zyjemy w wolnej czesci swiata, panuje wolnosc slowa, tworzenia, mysli.
Czy nie wydaje sie wam ze ocena slow jakich sie dobiera, lub tresci (oczywiscie nie pisze tu o takich ktore w sposob obrzydliwy obrazaja inne mysli, slowa, dzialania) jest troche nie na miejscu, ludzie tu probuja tworzyc skale namietnosci, romantycznosci czy zdrowego podejscia do ciupciania, ze uczucie first, rzniecie potem. Odmiennosc to podstawa radosci zycia. Czy bardziej romantyczny i namietny jest mlodzieniec, ktory zabawia sie sam ze soba przed portretem Venus z fotografii, czy ten ktory kladzie lod na glowie i nie wazy sie zbeszczescic trudnej pracy praczki swojej matki - poscieli ?
Czy mloda dewotka jest mniej namietna w srodku niz rozbuchana seksualnie bestia ktora pozada w kazdej chwili i epatuje swoja chucia w kiblu, samolocia i chce czuc penisa w kazdej dziurze jaka posiada ? Czemu to podlega ocenie, czy trudno uznac, ze kazdy ma swoja droge, a poki jest wszystko dobrowolne i wolnosc wyboru to mozemy sami decydowac jaki seks jest piekny, okreslac go wlasnymi slowami od milosci sensualnej po ostre rzniecie w weekend.
Ludzie krystaliczni zwykle chowaja swoje pragnienia w czelusciach snow, takich ktorych nie pamieta sie rano, bo juz dawno zostaly nazwane przez podobnych im : zboczenia.
A na koniec jesli ktos lubi smak uryny na penisie partnera i gorace pocalunki po oralu - to co to szkodzi. Napoleon lubil nie myte laski i nikt mu przez to nie umniejszal, a napewno nie walil przez dziure w przescieradle. Moja rada probowac wszystkiego, jesli obrzydza lub jest zbyt trywialne przestac i tyle.
napisał/a: sXodzik 2007-11-06 14:51
17latko, pamiętaj, że nie będziesz ani namiętna, ani zmysłowa dopóki nie będziesz się czuła kochana przez chłopaka i dopóki będziesz się zastanawiać w łóżku czy on może przypadkiem nie złości się teraz, że nie jesteś boginią seksu (po kilku stosunkach). zamiast mówić Ci takie rzeczy powinien zrobić Ci magiczny wieczorek = pieszczenie tylko Ciebie bez oczekiwania wzajemności, na pewno byś się otworzyła, a namiętność i zmysłowość pojawiłyby się tak po prostu ;) nie lubię jak chłopak ma mega wymagania a sam niewiele od siebie daje... mam nadzieję, że Twój nie jest taki
napisał/a: Kicia1810 2007-11-08 23:47
Hmm... Moim zdaniem, to jej sprawa czy robiła laskę w samolocie swojemu facetowi czy nie, nie będę jej za to krytykować ponieważ jej nie znam. Osobiście bym tego nie zrobiła, choć nie mowie tego w 100%, jestem osoba otwarta i szaloną, otwartą na nowe propozycje, ale bez przesady, mam swoje ograniczenia. seks w łazience? Czemu nie? jeśli jest tam czysto, jesteśmy naprawdę na siebie napaleni, podnieceni, to nie zaszkodzi sprobować czegoś nowego.Pod warunkiem ze robie to z chłopakiem którego kocham i który mnie szanuje. Po części zgadzam sie z ,,Normalnym Facetem" Ale nie do końca. Mam 18 lat, jestem jeszcze młoda, dużo przedemną. Ale nie uważam ze 17, 18 letnie dziewczyny, nie maja uprawiać seksu tylko siedzieć przy książkach. Ponieważ są za młode i za głupie. To jest sprawa indywidualna, każdy jest inny. jeśli są gotowe na miłość, to dlaczego maja sie powstrzymywać? Byle żeby zrobiły to z kimś kogo kochają, i żeby były pewne tej miłości.Znam osoby w rożnym wieku. Nie które moje rówieśniczki, zachowują sie jak ,,dziwki", (przepraszam za słownictwo) chwaląc się z iloma facetami się przespało, a nie które są bardzo odpowiedzialne i inteligentne. Jak już mówiłam to sprawa indywidualna... ja szybko dojrzałam,choć nie mowie ze wiem wszystko o seksie, bo jeszcze poznaje swoje ciało. wszystko przedemna :)dodam jeszcze że mam czas na naukę i na miłość. To co najważniejsze.