Ile godzin w tygodniu ćwiczycie?

Oj to bardzo dużo jak tyle ćwiczysz naprawdę moje gratulację ; ) jeśli akurat o mnie chodzi to po prostu ja teraz już od marca się wzięłam za siebie (bo jak spojrzałam na wagę to nie byłam zadowolona) i biegam 2 razy w tygodniu po 30minut i zawsze raz w tygodniu na basen godzinę czyli w sumie 2 godziny w tygodniu hihi : )

W sumie też sporo ćwiczysz, ale, żeby były efekty trzeba ćwiczyć dużo i intensywnie. Ja biegam sobie 3 razy w tygodniu czasem cztery razy, ale to rzadko się zdarza biegam gdzieś koło godzinki. Później rozciąganie i dodatkowe ćwiczenia na rożne części ciała.

W zeszłym tygodniu wyszło ponad 10 godzin treningu :)

Ja bardzo mało, no i nie codziennie, ale za to staram się jak najwięcej rzeczy robić na dworze, w ogródku, a to też jakaś aktywność.

Ostatnio coraz więcej:) Zaczęłam od nowego roku, jako postanowienie noworoczne i jestem na etapie 50 minut dziennie.

przez 3 dni długiego weekendu w sumie ok. 8 godzin na rowerze :)

Ja ćwiczę 4 razy w tygodniu. Uwielbiam sport, także ćwiczenia to dla mnie przyjemność :p

Ja chodże około 3 razy w tygodniu na fitness, czasem 2 razy. Na zajęcia trwające po 50 minut, czasem na jedne a czasem na dwa także zależy. Weekendy staram się spędzać aktywnie na rowerze lub basenie. W lato grywam w tenisa ziemnego, a w zimę w squasha.

Ja codziennie staram się biegać jak nie rano to wieczorem, wieczorem lepiej bo jest mniejszy ruch i lepiej sie zasypia pozniej, wyciągam swoje buciki Newbalance i lece, bardzo wygodne polecam wszystkim którzy biegają i udzielają się sportowo i fitnessowo

To dużo czasu poświęcasz na swoje bieganie. Ja już odeszłam z biegania i się przestawiłam na regularne pływanie :) Poświęcam na to 2 godziny w tygodniu, czasem jak już mam więcej czasu na weekend i mój mąż nie pracuję to jedziemy gdzieś do akwaparku ale to w ramach rozrywki.

Raczej ja staram się dwa czy trzy razy tygodniu biegać po 10 kilometrów robi się pogoda ciepło, więc będę biegała wieczorami tak jak koleżanka wyżej nadmieniła lepiej się usypia i mamy zdrowy sen. Planuję kupić sobie rower, wtedy to się przerzucę na rowerek.

Ja ostatnio nic, ale założyłam sobie w końcu konto w rowerach miejskich i mam zamiar pojeździć trochę.