Jak to jest u Was z dietami??

napisał/a: anitXkXa 2008-01-29 19:49
dzieki Aniu, zrozumiałam ze zwlekałam z tym zbyt długo ale codziennie sie łudze ze jutro bedzie inaczej i wszysto od nowa, moze tymrazem sie uda.Mo rekord bez "obzerania się" to tydzien...jesli ktos miałpodobny problem to piszcie
napisał/a: kratka4 2008-01-29 22:05
A może spróbuj się czymś zająć ,żebyś nie myslała o jedzeniu.Czasem jak czuje,ze zjadłabym konia z kopytami to sprzątam,odkurzam albo wywalam dzieciom zabawki i razem je zbieramy.Po jakiś czasie zapominam,że byłam głodna.Mam słabą silną wolę i bojąc się tego,że za chwilę jednak i tak zjem coś co lubię,a czego mi nie wolno,po prostu szukam sobie zajecia na siłę,zeby tylko nie mysleć o jedzeniu.Może to i dziecinne,ale na mnie działa:D
Wile razy stosowałam diety i również szybko je kończyłam oczywiscie obżarstwem.Pochłaniałam dosłownie wszystko,jakbym nigdy nie widziała jedzenia.Potem też oczywiscie miałam wyrzuty sumienia ale co z tego jak kilogramów przybywało.:(
Teraz inaczej myślę.Myślę o tym że chce ładnie wyglądać i być zdrowa.że kiedyś założę sukienkę czy bluzkę z wystawy sklepowej zwykle w rozmiarze 38.że robię to dla siebie,zeby sie dobrze czuć i przede wszystkim,ze zawsze chciałam byc szczupła.:)
Jeśli to Ci nie pomoże to moze faktycznie zasięgnij porady jak radzi koleżanka wyżej.Kiedy ja wspomniałam dietetyczce,że boję się,że nie wytrzymam na diecie,poradziła mi,że mogę spróbować akupunktury.Odmówiłam,bo boje sie igieł,i nie wiem czy jest skuteczna.
Spróbuj anit(k)o się zaprzeć sama w sobie i powiedzieć że sie uda.To nic nie kosztuje:)
Pozdrawiam i trzymam kciuki;)
napisał/a: anitXkXa 2008-01-30 18:12
dzieki, za wszystkie dobre rady, dzis jest juz lepiej, spróbuje po raz ostatni, może sie uda, ale to obżarstwo jest ohydne, jeż chociaz juz nie możesz i nawet nie czujesz smaku...własnie chca ładnie wyglądać, nie anorektycznie chudo jak moje koleżanki(chodzę do liceum), bo taka jest moda tylko normalnie zdrowo.Ale wiecie , nie mogę na to patrzec jak niekture dziewczyny na przerwach w szkole jedza tony-TONY jedzenia; pszenne bułki z majonezem i to nie jedna tylko 2, batony ciastka a ja tylko o jakimś owocu, a i tak jestem najgrubsza, ale takie jest zycie, raczej przemiana materii-niesprawiedliwa.Własnie zajecie sie czymś odwraca uwage od jedzenia, ale teraz mam mature, ucze sie i siedzę w domku cały czas mam okazję cos przekąsić, a to ciastko, cukierek czy batonik...ale sie powstrzymuję i na prawde jak juz nie jem tydzien słodyczy, to juz się jakby odzwyczajam i łatwiej mi sobie ich odmówić.Na razie jest ok, ale jutro TŁUSTY CZWARTEK-brrrr aż mi się myslec nie chce;)
napisał/a: kratka4 2008-01-30 23:47
No ten tłusty czwartek to przegiecie szczególnie dla nas na dietce.Ja obiecałam męzowi i dzieciom,że zrobie pączki faworki.Słowa muszę dotrzymać,bo inaczej mnie powieszą:D
Ale sama nie zjem ani jednego.Obiecałam sobie i słowa dotrzymam mam nadzieje.:)
Piszcie dziewczyny jak wam idzie.U mnie jak narazie super.Waga spada w dół ciuchy luźniejsze,oby tak dalej;)
Pozdrawiam:)
napisał/a: kratka4 2008-01-30 23:49
http://www.paczekdlaciebie.pl/153422
a to dla was dziewczyny:)
napisał/a: ania597 2008-01-31 10:41
no u mnie też jak na razie dobrze :) od 10 dni nie zjadłam żadnych słodyczy i dobrze mi z tym :) a najważniejsze jest to że nawet nie mam już na nie ochoty :) jem więcej warzyw i owoców,pije herbatki, zauważyłam że brzuszek mi trochę zmalał i nogi są szczuplejsze tylko waga się nie rusza :( od 10 dni spadło mi tylko pół kilo :( i to jest smutne ale nie mam zamiaru się tym przejmować może w końcu zacznie spadać :) pozdrowienia
ps. dobrze że nie za bardzo lubię pączki także nie będzie mnie nic kusiło :)
napisał/a: gojdek33 2008-01-31 12:40
Kratka,dzieki za paczka internetowego,te nie tucza hihi;)A co u mnie,hm nie jem kolacji i dobrze mi to robi,efektu hohoho-brak,ale tak moze za 2 miesiace,ktos mi walnie jakis komplemencik.Mieszkam dosyc daleko od mojej rodzinki i w maju pierwsze w tym roku spotkanie,a pozniej nastepne-spotkanie klasowe-15-lecie.Biore sie za siebie dziewczynki,bo czasu malo;).A jak reszcie idzie??????Piszcie,piszcie,piszcie:)
napisał/a: ania597 2008-01-31 19:38
no i jak tam wam minął tłusty czwartek??:)skusiła się któraś z was na pączka albo faworka??:) ja to za pączkami nie przepadam ale mam dziś mega ochotę na coś słodkiego:)najchętniej coś czekoladowego :( owoce tego w 100% nie zastąpią ale jak na razie daje radę :)ale dziś mam niski poziom cukru we krwi :)a jak tam u Was??pozdrowienia
napisał/a: kratka4 2008-02-01 13:36
Ja zjadłam jednego maleńkiego pączka to mi powiedziano,że jak nie zjem w tłusty czwartek pączka bo będe całe zycie nieszczęsliwa.Pewnie to jakis przesąd ale podziałał na mnie jakoś tak.Za to nie zjadłam kolacji,co mam nadzieje,że mi wyjdzie na dobre.Koleżanki mi móią ,że schudłam co mnie cieszy bardzo bardzo:D
Mam nadzieje,że wytrzymam dalej bo strasznie mi na tym zależy.W maju mam komunie syna i chiałabym ładnie wygladać i móc sobie kupić coś ładnego w mniejszym rozmiarze:)
Takze buziaki dla Was dziewczyny i trzymajcie się:)
napisał/a: ania597 2008-02-01 17:04
no a ja za to wczoraj uszczknęłam sobie troszkę słodkości ale to za tego pączka co go nie zjadłam :) a poza tym od dziś mam trudne dni więc jestem usprawiedliwiona :) pozdrowienia
napisał/a: anitXkXa 2008-02-01 21:04
ja również nie zjadłam pączka w tłusty czwartek, ale za to dzis zjadłam paczkę wafelków taka miałam straszna ochote na słodkie, ale wiecie co? wcale się juz tym nie przejełam; pomyslałam; zjadłam to zjadłam, truno, postaram sie raz kolejny, nie wolno dac sie zwariować, a wszystkim którzy nie zjedli pączusiów gratuluję :D a tym którzy zjedli- głowa do góry, jeden pączek to nie jest koniec swiata, pozdrawiam ;)
napisał/a: anka_g 2008-02-03 19:38
czesc dziwczyny, przecztyamam dzis wasze komentarze na temat diet i odchudzania i mysle ze to super forum, tez staram sie schudnoac i mam nadzieje ze mi (i wam) sie uda. mysle ze nie trzeba stosowac jakiejs specjalnej diety bo potem jak zaczyna sie normalnie jesc to wszystko wraca dlatego staram sie zmienic moje przyzwyczajenia dotyczace jedzenia, od jakiegos czasu zwracam uwage na to co jem i staram sie zdrowo odzywiać, poza tym jak tylko mam czas probuje cwiczyc bo to naprawde pomaga, dobrym sposobem jest basen, przynajmniej dla mnie, trzymajcie sie!!