Jak to jest u Was z dietami??

napisał/a: kratka4 2008-02-08 22:02
DZIEWCZYNY JESTEśCIE BOSKIE:D
Każda z nas ma jakąś motywacje i bardzo dobrze,oby tak dalej:)Niedługo załozymy te małe bluzeczki z wystawy w rozmiarze 38 :D
viki 82 wywal do kosza błonnik i chrom,lepiej zarzywaj je naturalnie(owoce i warzywa)Przy dłuższym stosowaniu chromu wrośnie ci ochota na słodycze,zamiast zmaleć.:(
Ania super ,że jestes juz "mniejsza" o 3 kg,oby tak dalej trzymam kciuki.Chudniemy bez drakońskich diet,wielogodzinnych ćwiczeń i klubu kwadransowych grubasów,a to juz duży sukces.Dałysmy rade same dodajac sobie odwagi i motywacji nawzajem.Nie znamy się ,a trzymamy sie razem,bo łączy nas jedna ważna rzecz ZA DUZO KILOGRAMóW!!!
Pozdrowionka i buziaki
napisał/a: ania597 2008-02-09 07:55
zgadzam się z kratką w 100000% !! to jest naprawdę niesamowite że osoby które się nie znają tak mogą sobie pomóc :)!!trzymam za nas wszystkie kciuki i wierzę że uda się każdej z nas osiągnąć swoją zaplanowaną wagę )
Pozdrowionka
napisał/a: viki82 2008-02-09 12:18
Dziewczyny powiem Wam ze nie potrafie tak po prostu przejsc na drakonska diete.
Dzis na sniadanie zjadlam kromke chleba z poledwica sopocka
i kawalek Wasy grahamki tez z poledwica. Do tego kawa ale z pelnym mlekiem bo niecierpie innego.
Jednak nie potrafie zrezygnowac z normalnego pieczywa....
Ale blonnik jednak dziala bo normalnie na sniadanie potraflam zjesc nawet 5 kawalkow, teraz po 2 i to jednym chrupkim nie umieram z glodu....
napisał/a: ania597 2008-02-09 13:00
na mnie wogóle nie działał :)ale to zależy od organizmu:)ja też nie przeszłam z dnia na dzień na jakąś straszliwą dietę:) ważne żeby mieć silną wolę:)wprowadziłam w moje życie kilka rzeczy do których się już przyzwyczaiłam, np.używam słodzika a nie cukru, piję mleko tylko 0,5%,piję różne herbatki odchudzające i zawsze liczę kalorie :) i dzięki temu jak narazie jest dobrze :) pozdrowienia
napisał/a: anitXkXa 2008-02-09 14:18
dziewczyny ja tez zastosowałam skalę z ubraniami :D kupiłam spodnie roz. 29 i wyglądałam jak ,,peklowana szynka":D bo pomyslałam że będą dla mnie motywacją a jak kupie 30 to juz potem tylko 31, 32....a schudłam i teraz sa w sam raz, polecam taki sposób, naprawdę.Chciałam jeszcze wspomnic o chromie, który ma podobno pomaga w walce ze słodyczami-GUZIK PRAWDA...nic mi nie pomógł :( najlepiej jesc zielony groszek, może być z puszki, ma podobne działanie-też mi sie werzyc nie chciało, ale spróbowałam-moze to siła autosugestii ale podziałało;), oglądałam wczoraj swietny film o zaburzaniu odrzywiania u kobiet w Stanach, na prawde co tam zobaczyłam naprawde mną wstrząsnęło.Kobiety dąża do rozmiaru jaki nosi Victoria Beckham, odpowiednik naszego 32...bez komentarza.Widziałam małe dziewczynki w klinikach dla anorektyczek, które wcierały masło we włosy zeby ważyć wiecej, wkładały monety do skarpet...wszystko z -powodów kompleksu, wizerunku jaki lansują media, na wychudzone modelki, z których się można anatomii uczyć, ehhh
napisał/a: mayXbe 2008-02-09 15:29
o kurcze poczytałam sobie troszke postów i czasem się zastanawiam dlaczego to wszystko jest na odwrót...ja mam zupelnie inny problem..mianowicie poszukuje diety ale takiej dzięki której przybiorę na wadzę....możecie się śmiać ale zgromadzenie kilku kilogramów jest znacznie trudniejsze niż pozbycie się ich....jem, jem, jem..a później leźe bo nie mogę wstać ..i jaki rezultat? zero, a czasem nawet mniej niz zero...dla mnie to prawdziwy HORROR :( :( :( ludzie sie na CIebie patrzą bo przukuwasz uwagę swoją posturą..to jest straszne...kompleksy?jewzcze większe niż u puszystych kobiet....wiecie dlaczego?? bo pań z nadwaga jest znacznie wiećej i częściej je spotykamy i otoczenie przyzwyczaja sie do takich osób bo juz nie raz je widziało...a takich kościotrupów jak ja jest znacznie mniej i trudno jest czasem wtopic się w tłum..więc jak któraś z was znowu będzie zamartwiała się nad fałdką to i ówdzie to pomyślcie że nikktórzy mają jeszcze gorzej i mażą o tłuszczyku, który bezskutecznie starają sie nabyć
napisał/a: viki82 2008-02-09 15:31
Szkoda ze nie mozemy ci oddac troche naszego. To by bylo najlepsze. Kazda z nas by byla zadowolona ;)
napisał/a: gojdek33 2008-02-10 10:45
/may be/ wiem cosik o tym,bo mam kumpele,ktora tez chce przytyc i nic.Zawsze do mnie mowi,ze ja mam lepiej;),bo wiem ze jestem w stanie schudnac-to prawda.Coz nie znam zadnej dietki na przytycie,moja kumpelka zaakceptowala siebie jaka jest,wiem ze to jest trudno,bo ja sama mam tez problem .....nadwagowy i trudno mi przychodzi,zeby spojrzec na siebie w luterku.....ale jestem dobrej mysli,bo......jupi)jestem lzejsza 2 kg :D ,z ktorymi kochana MAY BE podzielilabym sie z Toba :D .Pozdrowionka i przyjemnej i lekkiej dietowo niedzieli ;)
napisał/a: ania597 2008-02-10 12:57
gratulacje gojdek33 za postępy w diecie :) oby tak dalej :)
napisał/a: anitXkXa 2008-02-10 13:17
hmmm, moja przyjaciółka ma taki sam problem, je, je i je a waży 48 kg.Jak przytyje to zaraz schudnie i jak patrzy jak ja jem, to zawsze mówi że u mniej nawet sroda popielcowa tak nie wygląda;) każdy ma inny problem z waga ale ja wolałabym być chuda, niz taka jaka jestem obecnie...
napisał/a: oczekujaca 2008-02-10 13:48
Ja ostatnio przytyłam 4 kg!!!:( Muszę coś z tym zrobić, ale brak silnej woli...:(chociaż postanowilam sobie,w czasie postu nie bede jadła słodyczy. trzymajcie, proszę kciuki, żebym wytrwała w tym postanowieniu;)
Pozdrawiam!
napisał/a: ania597 2008-02-10 14:59
trzymac kciuki napewno bede i to za nas wszystkie :) mi sie ostatnio tyle rzeczy w zyciu pokombinowalo ze na kilka dni zapominam o diecie :( to nie znaczy ze bede wszystko jadla co mi pod reke podejdzie ale moze na kilka dni dam sobie spokoj z liczeniem kalorii :( kurcze niby schudlam ostatnio 3kg ale od tamtej pory waga nic nie idzie w dol :( troche jestem zalamana :(