Jak schudnąć?

zadko kiedy jem sniadania, poniewaz rano mam wstret do jedzenia, pierwszy posilek jem ok 12-13 , najczesciej to jakas kanapka, obiad ok 18 , (zupy i potrawy na parze, pieczony kurczak)i kolacja ok 21 to jakies jalbko prazone ,kisiel kerir z wazywami... chodze spac zazwyczaj ok 3 w nocy, wstaje ok 8 ,

ostatnio bylam u lekarza , chcialm zeby przepislma mi zelixe , kolezanka polecala mi ja bo sa naprwde wspaniale efekty, ale niestety moj lekraz odmowil, radzil mi diete 1200kcl, i duzo ruchu, na ktory nie mam zbytnio czasu, pozatym bardzo odchuwam ta wage, nie mam sily i dokuczaja mi bole plecow, mecze sie bardzo szybko i cera bardzo mi sie zepsula , caly czas wygladam na zmeczona

1. Dieta do bani nie dziwota, że nie chudniesz.
2. Nie ma takiego pojęcia jak nie mam czasu na ruch, nie chcesz się ruszać to bądź gruba.
3. Mądry lekarz że Ci Sibutraminy nie przepisał.

Jak poczytasz ten dział, zmienisz podejście do odchudzania to wróć, pomożemy.

Spunerenila,jak poszłam do lekarza z bólem pleców,to dał mi zestaw ćwiczeń.Miał rację.Mięśnie pleców z braku odpowiedniego ruchu słabną a mają trzymać kręgosłup,więc trzeba je wzmacniać ćwiczeniami.Jak chodziłam słaba,to dał dwie opcje-przepracowanie i cukier.Cukier w normie,przepracowana raczej nie jestem,bo można więcej tyrać,więc wyszło mi rozleniwienie.Znalazłam czas na ćwiczenia,mimo,że do tej pory cały dzień mam zajęty pracą i bieganiną.Musiałam znaleść i Ty też powinnaś.Nie możesz chodzić na siłownię,czy fitness,kup sobie rowerek stacjonarny,do pracy chodz na piechotę,cokolwiek ale te 30 minut znajdż.Zobaczysz,że po pewnym czasie poczujesz się zdecydowanie lepiej.Mówię z własnego doświadczenia.

witam,ja schudlam ponad 8 kg w pol roku dzieki kilkugodzinnym spacerom,jadlam najpozniej po 20,zero slodyczy i pilam Czerwona hebate pu-erh,naprawde pomaga,a przed spacerem polecam L-karnityna, i generalnie duzo warzyw i jablek,bo maja blonnik,pozdrawiam aha i zero alkoholu i chipsow!

ło matko kochana 65kg przy 176cm bez przesady jest git):)

witam serdecznie
mam pytanie czy podczas odchudzania mozna sobie pozwolic na picie napojów energeryzujacych typu red bull?ostatni duzo ciwczę 3-4 razy w tyg ,moja waga do pewnego mometu spadała natomiast od pewnego czasu stoi w miejscu i nie spadła ani grama..czy moze to byc z powodu picia takich napoi?

jusstin napisal(a):

witam serdecznie
mam pytanie czy podczas odchudzania mozna sobie pozwolic na picie napojów energeryzujacych typu red bull?ostatni duzo ciwczę 3-4 razy w tyg ,moja waga do pewnego mometu spadała natomiast od pewnego czasu stoi w miejscu i nie spadła ani grama..czy moze to byc z powodu picia takich napoi?

No ale przecież na puszce masz napisane ile mają kalorii.

naturalnie,że patrzałam na kcal oraz cały skład tego napoju ,niby 45kcal jest stosunkowo malo czyliu mozna sobie pozwolic ,myslałam tylko ze moze jest tam jakis dziwny składnik ktory wpływa niekorzystnie przy odchudzaniu.........

To zależy ile tego pijesz.

witam
mam jeszcze jedno pytanie doczytałam ze zeby zaczać chudnąc musi byc bilans ujemny czy to znaczy ze np.jezeli jem mniej wiecej tak samo jak zawsze-(choc jem mniej)a dodałam sobie 4 godziny tygodniowo aerobiku to będe mila ten bilans ujemny?czy jednal podsawa rowniez jest ograniczenie kcal+aeroby?...juz mi sie wszystko pomieszła

Bilans ujemny jest wtedy kiedy organizm zuużywa więcej kalorii niż mu dosatrczasz. Np. potrzebujesz 2000 kalorii a dostarczas 1750 kalorii.