Jak schudnąć?

Witam,
jestem mile zaskoczona poziomem wiedzy, jaką dysponują główni doradcy tego forum :)
Mam pytanie odnosnie stosowania się do zaleceń czy wytycznych dot. diet a chorobą w postaci niedoczynności tarczycy. Z tego co zdazyłam sie zorientować, rózne choroby kolidują z dietami - pewnych produktów powinno się unikać. No i właśnie - jak to się ma do niedoczynności tarczycy. Dodam że oczywiście mam nadwage, przyjmuje Letrox 50, i chce schudnąć :) Nie chce zrzucac nadwagi na karb choroby - ponieważ to nie o to chodzi, wiem, że mogę schudnąć i poprawić sylwetke.

Bede wdzieczna za odpowiedź.
Pozdrawiam

Schudnąc Ci będzie bardzo ciężko. Ja też mam niedoczynność więc wiem co mówię. Niestety potrzeba olbrzymiej determinacji i wiedzy aby to osiągnąć. Zacznijmy od tego, że napisz coś o sobie, przykładowy dzień (co jesz, jak z ruchem), i wklej wyniki badań (tarczycowe).

Przy stosowaniu leków norme mam przekroczoną nieznacznie TSH na poziomie 4,756, tryb pracy siedzący, w moim przypadku sprawdza sie zasada 4 - 5 posiłków dziennie, jednak staram sie nie jesc przed snem, ostatni posiłek ok. 19, nie chodze spac o 19:30 :) no własnie tylko jem wszystko. Jestem na etapie wprowadzenia siłowni 2- 3 razy w tygodniu i chciałabym saune raz na tydzien, tylko rózne są zalecenia dla osób z chorobami tarczycy, wiec sie waham. Wczesniej chodziłam na aerobic raz w tygodniu i robiłam brzuszki, czy jak to nazwano na forum - spięcia, ciało sie zmieniło i schudłam - dlatego napisalam, ze nie chce zrzucac nadwagi na chorobe, bo wiem ze mozna, trzeba tylko chciec.

i jeszcze jedno - nie mam bzika na punkcie swojej wagi, wiem, ze chuda nigdy nie bede - zależy mi tylko na osiagnieciu wagi w normie i poprawienie sylwetki oraz profilaktyke zdrowotna. W moim przypadku to kwestia schudniecia ok. 15 kg, na co daje sobie czas 4-5 miesięcy. Także chyba racjonalnie podchodze do sprawy i nie zalezy mi na cudach :)

Powiem Ci tak, przy takim TSH ciężko Ci będzie schudnąć nawet 1 kg. Lekarz nie zminił Ci dawki lewotyroksyny? Miałaś kiedyś robione badanie wolnych hormonów Ft3 i Ft4? TSH jest za duże.
Napisz ile masz lat i tą dietę, bo pisanie jem wszystko nic nie mówi.

hej. czy podczas diety mozna stosowac fruktoze w proszku? jesli tak to w jakich proporcjach?

naprawde jem wszystko - sniadanie to jakis ciemny chleb z dzemem lub serem, pozniej jakis jogurt-musli, nastepnie kolejna kanapka z czyms i na obiad np. [pierogi z grzybami, no i wieczorem równiez jakis chlebek, nie jadam warzyw - jako takich (np. na parze), ale to jest kwestia tego, ze nie myslałam, o tym zeby diete zmieniac, bardziej myslałam o ruchu. No i zdarza mi sie przekąsić czasmi jakiegoś batonika - ehhh wiem, grzech nr 1, no ale cóż :)

teraz chce zmienic diete, dlatego pytam o taka która nie koliowałaby z niedoczynnością, na co mam postawic, a czego unikać?

Nie pisz prosze, ze ciezko bedzie schudnac, bo to demotywuje ;), wiem ze bedzie ciezej niz w normalnych okolicznościach, ale przecież można - chcieć to móc.

Pozdrawiam i dzieki za zainteresowanie :)

aha i mam 24 lata,

po pierwsze musisz ograniczyć zjadanie batonikow oraz przestac im ulegac :)
http://www.ochoroba.pl/artykuly/1489-co-wolno-a-czego-nie-wolno-jesc-w-ramach-diety-odchudzajacej
tutaj masz wiecej na temat tego czego unikac.
na poczatek obliczasz zapotrzebowanie kaloryczne i odejmujesz od tego 15%. chodzi o to aby jechac na deficycie kalorycznym.
pamietaj aby jesc czesciej a mniej. im wczesniej wstaniesz tym wiecej posilkow. odstepy miedzy posiłkami 3 godz. Co z tego ze chcesz zwiekszyc ruch jesli diete masz kiepska? Dieta to podstawa :) ja postawilem na diete wysokobiałkowa niskoweglowodanowa i wg mnie sie bardzo oplacało.

lorneta666 napisal(a):

hej. czy podczas diety mozna stosowac fruktoze w proszku? jesli tak to w jakich proporcjach?

Ale po co?

zdeterminowana24 napisal(a):

naprawde jem wszystko - sniadanie to jakis ciemny chleb z dzemem lub serem, pozniej jakis jogurt-musli, nastepnie kolejna kanapka z czyms i na obiad np. [pierogi z grzybami, no i wieczorem równiez jakis chlebek, nie jadam warzyw - jako takich (np. na parze), ale to jest kwestia tego, ze nie myslałam, o tym zeby diete zmieniac, bardziej myslałam o ruchu. No i zdarza mi sie przekąsić czasmi jakiegoś batonika - ehhh wiem, grzech nr 1, no ale cóż :)

teraz chce zmienic diete, dlatego pytam o taka która nie koliowałaby z niedoczynnością, na co mam postawic, a czego unikać?

Nie pisz prosze, ze ciezko bedzie schudnac, bo to demotywuje ;), wiem ze bedzie ciezej niz w normalnych okolicznościach, ale przecież można - chcieć to móc.

Pozdrawiam i dzieki za zainteresowanie :)

Diety typowo pod tarczycę nie ma. To co jesz jest tragiczne, nawet przy zdrowej tarczycy raczej byś nie schudła. W swojej diecie masz praktycznie same węglowodany, zero białka i zdrowych tłuszczy. A proporcje powinny być zupełnie inne.
Jak chcesz ułożymy dietę razem, ale wiedz, że będzie musiała być 100% inna.

djfafa napisal(a):

lorneta666 napisal(a):

hej. czy podczas diety mozna stosowac fruktoze w proszku? jesli tak to w jakich proporcjach?

Ale po co?

do slodzenia np kawy.
mieszkam w male miejscowosci i takiego czegos jak slodziki to tu nie ma i musze sobie jakos inaczej radzic :)