Małe piersi - duży problem?

napisał/a: pinkmause 2009-02-27 10:56
Dziękuję Dzo83 i za pomysł i za chęć rozmowy. Podsuwasz mi pod nos coraz bardziej ciekawe rozwiązania, o których mi się nawet nie śniło. A niby dużo czytam na ten temat. A tu proszę - pompka i może być bal.
napisał/a: dzo83 2009-02-27 11:05
He he he sama mam ten sam problem co Ty ale operacja .... nieeee
Więc moze mogłbyśmy zamówic coś z Japoni , pewna firma Thanko wyprodukowała "boob warmer" (podgrzewacz do biustu) he he he który powiększa biust bez silikonu .
Wystarczy mieć komputer z portem USB, a wkładki ogrzewają piersi, powiększając je jednocześnie. Brzmi fajnie, ale ... jest problem ponieważ dostępne jest na razie tylko w japoni , 1 poduszka kosztuje około 22 dolarów (70zł) .
Więc moze zamówimy kilka sztuk tych CUDOWNYCH wkładek a koszty przesyłki podzielmy miedzy siebie :)
napisał/a: pinkmause 2009-02-27 11:21
USB pewnie, że mam. Siedząc czasami cały dzień przed komputerem mogłabym się podłączyć nie tylko do neta.
A jak już mowa o wynalazkach. Japonia zaskakuje cały świat. Były dzwonki na komórkę, teraz USB. Jest jeszcze jedna możliwość. Guma do żucia. Na japoński rynek w 2008 roku trafiła guma do żucia, której stosowanie ma powiększać biust oraz czynić go kształtnym i jędrnym. Guma Bust Up, o smaku różanym, żuta trzy-cztery razy dziennie ma też poprawiać krążenie, zmniejszać stres i zapobiegać starzeniu. Czynną substancją, która uwalnia się z gumy, jest wyciąg z rośliny Pueraria mirifica (roślina spokrewniona z bobem, znana też jako Kwao Krua, która rośnie głównie w Tajlandii oraz Birmie, gdzie
miejscowi górale stosują ją tradycyjnie jako lek). Zdaniem producenta gumy, firmy B2Up miroestrol i deoksymiroestrol oraz trzeci fitoestrogen - izoflawon - czynią gumę tak skuteczną.
Więc Dzo83 robimy składkę na USB, gumę, a także można na pigułki i herbatkę tego samego producenta. Badania prowadzone w Tajlandii przez specjalistów z uniwersytetu Chulalongkorn wykazały, że dzięki Pueraria mirifica biust może się powiększyć o niebagatelne 80%. Chętna???
napisał/a: ataga105 2009-02-27 11:33
Ale macie pomysły. Ha ha ha :D
napisał/a: dzo83 2009-02-27 11:34
Oczywiście że tak, he he he , może ktoś jeszcze chętny ... ?
Nie wiem jak Ty , ale ja się nasmiałam szukając wiadomości na temat powiększenia piersi, czego to ludzie nie wymyślą ...
napisał/a: ~marzenka77 2009-02-27 12:57
hahahahahahahaha pompka jest najlepsza hehehehe hihihihihhi
z drugiej strony USB tez rewelacja - dziewczyny koszt dzielimy na 3 też chcę to mieć

hehehehehe ale poprawiłyście mi humor- połowa osób w biurze się śmieje z "wynalazków" na powiększenie biustu
napisał/a: pinkmause 2009-02-27 13:35
Nie ma problemu marzenka77, zbieramy zamówienia, a potem będziemy importować z Japonii. A okres oczekiwania może nam umilić tai-chi. Dzięki regularnemu treningowi prawdopodobnie biust rośnie w oczach!
Humor mam dzisiaj wspaniały :) a jak czytam innym też się może poprawić.
napisał/a: ataga105 2009-02-27 13:45
Mam jeszcze jedną ciekawostkę do naszego katalogu alternatyw bez skalpela. Specjaliści zalecają też wspomaganie się… falami radiowymi. Tak, tak, to innowacyjna technologia, polegająca na emitowaniu fal radiowych, które podgrzewają kolagen w skórze. Ten nowy zapewni lepszą kondycję piersi. Ale wiadomo - to, co mało inwazyjne, później przynosi efekty. Nie ma rady, trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zmiany widoczne są dopiero po około siedmiu zabiegach.
A teraz poszukam czy istnieją różne fasony pompek, może można też pokaprysić nad modelem? Dzo83 są inne fasony?
napisał/a: dzo83 2009-02-27 14:01
O falach radiowych nie słyszałam .... he he he he he he

ataga105 chyba na razie jest 1 model, a szkoda mogliby wymyśleć (np. rysuneku marzenki77 gdzie piersi sa porywane do owoców ;)
Za to są symulatory do sutków - poprawiają ich ukrwienie, co powoduje, że stają się sterczące i bardzo wrażliwe na dotyk. Umożliwiają doznanie bardzo dużej przyjemności podczas pieszczot piersi
napisał/a: pinkmause 2009-02-28 10:27
Po małym nakreśleniu nieinwazyjnych metod, przyszedł czas na nieco bardziej radykalne kroki. To wersja dla niecierpliwych.
Od pewnego czasu w Polsce można wypełniać biust własnym tłuszczem. Więc jeśli martwi cię nadmiar tłuszczu na brzuchu, to idealne rozwiązanie - pozbędziesz się go, a jednocześnie powiększysz to i owo. Jedyny minus to to, że po roku zabieg trzeba powtórzyć. Wszystko dlatego, że tłuszcz z upływem czasu po prostu się wchłania.
napisał/a: maria83 2009-03-01 19:09
A ja widzę, ze dziewczyną humor dopisuje, pompki, gumy, usb, herbaty i ten tłuszcz ... dużo ciekawości i nowości na temat powiększenia piersi
Ja herbatę bym wybrała, bo jakby mój mąż pompkę zobaczył stwierdził, że na starość mi odbiło, a herbatka ... jak najbardziej mi wskazana, pozdrawiam
napisał/a: dzo83 2009-03-01 20:33
maria83 a kto by się mężem przejmował .... co nie dziewczyny

My młode i nam tez odbiło