solarium za czy przeciw?

Fragma_88 napisal(a):

Solarium jest chyba bardziej szkodliwe niż naturalne promyczki... naturalne opalanie szkodzi, ale kiedy robimy to z umiarem ma nawet pozytywny wpływ dla zdrowia:)

czytałam , ze na odwrót. Zreszta Marteczka na ten temat duzo tu napisała.

Ja chodze do solarium , ale z umiarem
Nawilzam skore plus pije sok z marchwi
na słoncu źle sie czuje , a samooplaczy nie lubie.

seru napisal(a):

Nic tak sztucznie nie wygląda jak brązowa dziewczyna w środku zimy

mam dokładnie takie samo zdanie :D :D żal mi tych dziewczyn ;)

napisal(a):

latem... po co solarium?

a po to, że niektórzy pracują w godzinach kiedy świeci słońce a wolne mmają kiedy słońce mówi do jutra ;)

Fragma_88 napisal(a):

najlepszym sposobem ulepszania koloru skóry jest sok marchwiowy, owoce i ruch np. jazda rowerem latem:) samo zdrowie - efekt taki sam jak po solarce

ojjjj to jest tylko twoje zdanie, które mnie w ogóle nie przekonało...

AILATANka, no może nie dosadnie jak po solarce ale kolorek jednak jest:) na rowerze latem można nieźle się opalić, równomiernie i w pewnym stopniu zdrowo bo to lepsze niż leżenie bezczynnie na kocyku:)
ale ja tam i tak lubię leżeć i sie opalać... raz sie żyje:)

ja chodziłam dość regularnie przez parę lat. Tej zimy też zacznę.
Mam ciemną karnację, więc pasuje mi podrasowanie jej lekką opalenizną. Zwykle chodziłam na 7-10 minut, raz na 2-3 tygodnie. Efekty były fajne.

[ Dodano: 2008-09-16, 15:01 ]
Orka, czego się boisz? Moja znajoma mówi, że bałaby się, że pokrywa zamknie się na wieki . Jednorazowo solarium nie będzie na pewno szkodliwe na cerę! Wystarczy na początek 2-5 min. 70 zł za to "pryskanie" to straszny koszt, jak na parotygodniowy efekt. Co więcej, widziałam dziewczynę, która zainwestowała, a efekt był słaby, nienaturalny.
A może rajstopy w sprayu ? Sprzedają takie na Allegro i można wybrać odcień

Moim zdaniem solarium jest dla każdego ale do poprawienia sobie samopoczucia... na 2-4 minutki co 3 dni... conajmniej..
Po częstrzym korzystaniu z solarium mozna poparzyc skórę...
Kiedyś poszłam na 10 minut i było mi tak strasznie nie dobrze że prawie zemdlałam a jak juz wyszłam to oddychac nie mogłam..
Moja koleżanka poszła na 10 minut i zemdlała... :/

Jak dla mnie kobieta po solarium wygląda paskudnie.
Prawie wszystkie kobiety które chodzą regularnie mają problem z samooceną w takim sensie że uważają sie za wiecznie blade a wygladają jak przypieczone kurczaki ze skórą jak cerata.

Wiadomo, każdego sprawa osobista i rzecz gustu ale jak dla mnie kobieta po solarium wygląda trochę kiczowato.

Jakieś 3 lata temu chodziłam do solarium przez 4 miesiące raz w tygodniu. Zaczynałam od 3 minut a skończyłam na 10. Niestety mi to nie służyło. Na mojej skórze pojawiło się więcej pieprzyków i niestety więcej zmarszczek. Dobrze, że zmiarkowałam się wcześnie i przerzuciłam się na soczki marchewkowe. Jak się ich nie nadużywa to skóra też ma fajny kolorek i nie zawsze pomarańczowy Osobiście mam ciemną karnację więc soczki podkreślają kolor skóry. Wiele osób nadal uważa, że korzystam z solarium więc nie widać różnicy

Kolorowy, żartujesz z tą samooceną? Aleś przywalił z chłopską psychologią
LoLa17, u mnie nie widać efektu po kilku minutach, choć może rzeczywiście lepiej chodzić częściej na krócej...

Fila napisal(a):

Kolorowy, żartujesz z tą samooceną? Aleś przywalił z chłopską psychologią

A ja sie zgadzam z tą oceną :P

Generalnie jedyną sprawą przy okazji korzystania z solarium to po prostu nie przegiąć. Mam koleżankę, która wygląda jak marchewka, a chyba nie o to chodzi. Zresztą może się to komuś podoba. Na zachodzie Europy jest nawet subkultura pomarańczowych chłopców.

Solarium? Ogólnie to przeciw. Ale bez przesady, myślę, że gdy na codzień dba sie o odpowiednie nawilżenie, to wizyta od czasu do czasu w solarium nie przysporzy wiele kłopotu ;p Umiar przede wszytskim. Ja na codzień wolę balsamy brązujące, ale w solarium bywam czasem. Bardziej okazjonalnie, niż regularnie. A dziewczynom- marchewkom mówię NIE. Ani to ładne, ani modne

seru, to tak jakbym ja twierdziła na przykład, że faceci o długich włosach mają problemy z identyfikacją płciową ...

Co z farbowaniem włosów, makijażem? Osoba z wysoką samooceną nie powinna stosować takich zabiegów- one też nie wpływają pozytywnie na stan naszego ciała.
Jeśli ktoś chce wyglądać jak skwarka to chyba ma problem ze złym gustem i brakiem rozsądku, a nie zbyt krytycznym stosunkiem do swojego wyglądu.