Jak rzucic palenie ??

napisał/a: margaret3 2009-03-02 11:19
Natalina1989 napisal(a):Mój tata palił odkąd pamiętam
Rzucał kilka razy ale po jakimś czasie i tak do tego wracał.
Aż pewnego pięknego Sylwestra założył się z kolegami, że rzuci. I tak się zaparł, że rzucił. Jakoś go ten zakład zmotywował.
Nie pali już ponad 5 lat i nie ciagnie go nawet.

Z moją mamą było tak samo też paliła odkąd pamiętam. I też rzuciła bo się założyła z kolegom z pracy To chyba widmo przegrania zakładu motywuje ludzi Rzuciła palenie bez pomocy żadnych tabletek czy plastrów tylko silna wola i tak 1 stycznia minęło już 11 lat Więc jak widać można
Natalina1989 napisal(a):Za to mój brat pali chyba od 13 roku życia i nie znosi sie, zeby rzucił.

Pewnie przyjdzie czas, że zmądrzeje i sam dojdzie do tego że to szkodliwe i rzuci. Tak jak było z Twoim tatą
napisał/a: ~gość 2009-03-02 11:25
margaret napisal(a):To chyba widmo przegrania zakładu motywuje ludzi Rzuciła palenie bez pomocy żadnych tabletek czy plastrów tylko silna wola i tak 1 stycznia minęło już 11 lat Więc jak widać można

No można można

margaret napisal(a):Pewnie przyjdzie czas, że zmądrzeje i sam dojdzie do tego że to szkodliwe i rzuci. Tak jak było z Twoim tatą

Wątpie, on jest strasznie uzależniony. Zreszta nie chce. Ale może faktycznie kiedys zmądrzeje.
napisał/a: bulinaaa 2009-03-23 20:59
Nie pale drugi dzień , wcześniej rzuciłam na pół roku, ale popełniłam wieeeelki błąd( imprezka- papieros) i tak zanim się obejrzałam, zaczęłam popalać, kwestia czasu, i zaczęłam kupować znowu papierosy :< , ale tym razem wierze że mi się uda, wiem już jak to przebiega, po 3 miesiącach już się o fajkach prawie nie myśli, a dym bardzo przeszkadza. poprzednio przytyło mi się troche hmm na oko z 7-8 kg, bo się nie ważyła, błędem były SŁODYCZE, do kawe oczywiście, zawsze był papieros, to zamieniłam na coś słodkiego, ale nieeee tym razem , kupiłam dzisiaj GUMY NICORETTE może pomogą się nie objadać( bardzo na to licze) . Byłam na zakupach i mój koszyk tak ładnie wyglądał, wszystko zdrowe, warzywka, pełnoziarniste produkty, zamierzam nie tylko rzucić palenie, ale zmienić swoje życie na lepsze:D Jeżeli chodzi o rzucenie, to naprawde nie jest trudno, zasada jest jedna i jest prosta , jak masz ochote na papierosa, to zajmij się czymś innym, polecam czytanie książki, ew jakieś zdrowe przekąski. A co do jedzenie to mmmm o wiele lepiej smakuje zmysły się wyostrzają, z niecierpliwością czekam na ten stan, że przechodząc koło palacza, odrazu wiesz, że palaczem jest, bo jak się pali to się nie czuje nooo drugi dzień to mało, ale już wiem co jest 5 także TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKICH KOŃCZĄCYCH Z TYM WSTRĘTNYM NAŁOGIEM
napisał/a: nev84 2009-03-23 21:33
U mnie juz 37 dzien bez papierosa :) i gum tez juz nie biore Zamienilem gumy nicorette na gumy orbit

bulinaaa napisal(a):A co do jedzenie to mmmm o wiele lepiej smakuje zmysły się wyostrzają


Ja jak na razie wielkiej roznicy nie poczulem :D Moze jeszcze przyjdzie na to czas. Albo ja jakis inny jestem Mysle ze to chyba jeszcze za wczesnie Co to jest 37 dni

Na plus jest to ze nie kaszlam rano ani nad ranem no i lepszy sen. I kondycja sie poprawia

Wytrwalosci zycze kulary
napisał/a: onlyou_111 2009-03-25 10:24
A ja postanowiłam rzucić w sobotę (21.03.2009) hmmm. bo zdrowie po imprezie nie pozwoliło na papierosa i siły brakło żeby do sklepu po fajki wyjść no i tak sobota minęła bez (na samą myśl w sobotę robiło mi się nie dobrze) potem po sobotniej imprezie w niedziele też nie bardzo miałam ochote na palenie (jak nigdy ). No więc jak wybrałam się w poniedziałek do pracy stwierdziłam, że skoro z "różnych" powodów nie paliłam już 2 dni to po co zaczynać (paliłam jakieś 7 lat). Ale niestety wczoraj przy piwie nie wytrzymałam.
Dziś jednak jest nowy dzień ---- i jak na razie nie zapaliłam i nawet nie specjalnie mi się chce. Mam tylko nadzieję, że nie przytyję. zapisałam sie na aqua aerobic żeby mieć jakieś zajęcie wiec może nie przybiore na wadze
Aha! zadnych specyfików nie zamierzam używać. ewentualnie Tabex (2 moje kolezanki rzucily po tym) ale to będzie ostateczność.
powodzenia dla rzucających
napisał/a: Patka2 2009-04-19 08:29
Dzisiaj mija 109 dzień bez papierosa :)
napisał/a: nev84 2009-04-19 09:22
gratuluje wytrwalosci :) u mnie 64 dopiero
napisał/a: MałaAgacia 2009-05-11 17:37
Dziś jest pierwszy dzień mojego mężczyzny bez papierosa . Jak mam mu pomóc przetrwać te trudnie dni Co mam robić, czego nie robić? Doradźcie coś, bo widzę, że go skręca.
napisał/a: Itzal 2009-05-11 19:00
MałaAgacia napisal(a):Jak mam mu pomóc przetrwać te trudnie dni Co mam robić, czego nie robić?

jak moj rzucil, to rzucilam razem z nim- nie kusilo go no chyba ze ty nie palisz, to juz nie wiem
napisał/a: MałaAgacia 2009-05-11 19:05
Pelliroja napisal(a):jak moj rzucil, to rzucilam razem z nim- nie kusilo go no chyba ze ty nie palisz, to juz nie wiem

Nie, ja nie palę, ALE... dziś zdjęłam tipsy, by się przekonać czy na prawdę przestałam obgryzać Więc ja też mam co robić i z czym się starać. Jednak uzależnienie od kurzenia to co innego niż ciamtanie paznokci.
napisał/a: saxony 2009-12-01 22:40
Necia napisal(a):u mnie niedługo minie 3 miesiące:)


to Ty palilas? Kurcze, myslalam, ze nigdy nie mialas papierosa w ustach ;)
ale oczywiscie gratuluje


moj A. rzucil we wrzesniu palenie Jednak nie sam, ale z pomoca pewnych tabletek (nie wiem czy moge napisac jakich ;) ). Pierwsze kilka dni byly dla niego ciezkie, ale wytrwal i teraz to 'odczuwam' na lodowce :P bo je wiecej i juz sie robi coraz okraglejszy :P
napisał/a: saxony 2009-12-01 23:02
Necia napisal(a):paliłam jak smok przez kilka długich lat


jakos trudno mi wyobrazic sobie Ciebie z papierosem

Necia napisal(a):ja na szczęście, zapijałam hektolitrami wody, zamiast jeść:)


szkoda, ze u A. to nie przejdzie, bo on to i tak je jak prosiak :P

Necia napisal(a):czyżby tabex?


czyli moglam ;) tak, dokladnie te 'srednio-silna' wola i te tabletki mu pomogly ;)