Jakich zachowań nie lubicie u kobiet?

O tak tapety nie cierpię, brr.... Kobieta najłądniej wygląda z rana, rozczochrana i bez makijażu :) Owijanie w bawełne, przynajmniej ja, przyjąłem do wiadomości jako waszą cechę naturalną :P

Oj taka rozczochrana z rana dziewczyna? Jeny włosy na wszystkie strony itd.? Was coś takiego kręci? nie wiedziałam... :O

Fragma_88, faceci lubią naturalność

Wiem ale... na samą myśl o tym jak np. wyglądam ja gdy wstaję z łóżka chce mi się śmiać (-; przepraszam ale zabawne... ze facetom podoba się taki widok hehe włosy na wszystkie strony,oczy jeszcze ledwie na zapałkach... co w tym takiego? (-; ja to chyba będe uciekać do łazienki zanim facet wstanie (-; krępujące to chyba strasznie jak ktoś patrzy na takie zaspane stworzenie,normalnie jakby ktoś taką z księżyca sciągnął hehe ale no chyba rzeczywiście ładniej wygląda kobieta która stawia na naturalność i kładzie się do łóżka bez makijażu bo wtedy rano... pewnie jak staje przed lustrem przeżywa stresa na maksa (-;

Fragma_88 napisal(a):

krępujące to chyba strasznie jak ktoś patrzy na takie zaspane stworzenie

mój eks narzeczony twierdził, że wtedy wyglądam najpiękniej, bo jestem wtedy taka uroczo bezbronna, że nic, tylko przytulać ja tam wolę być chociaż lekko przyczesana i umyta

No właśnie wtedy wyglądamy bardzo bezbronnie... to krępujące (-; chociaż pewnie jak ma się stałego partnera sprawa wygląda inaczej (-;

Wlasnie, uroczo bezbronnie dokladine tak:)

Ja to moglbym pisac teraz w nieskonczonosc co mi sie nie podoba ale przytocze pare zachowan ktore mi odrazu na mysl rpzychodza. Potem moze jescze cos uzupelnie mianowiacie:

- podczas klotni odpowiedzi w stylu ( tak, nie, bo nie , bo tak, nie wiem , spoko itd...) jakiez to frustrujace.

- witanie sie z kolegami i calowanie ich w usta ( niektore tak maja ). usta sa zarezerwowane tylko dla chlopaka, partnera a nie dal kolegow

- krzyku, pisku

- wkurzania sie i wmawiania ze sa olewana tylko przez to ze nie napisalo sie sms'a na dobranoc lub ze sie wogoel pierwszemu nie napisalo

- a jak jestesmy przy smsach - wiadomosci w stylu - " czemu nic nie piszesz", " czemu mnie olewasz" - sory ale vice versa.

- cos w tym jest przynajmije wg mnie - sa pewne typu kobiet ktore chodzac w podomkach ( ciuchy po domu ) sa slodkie kochane bla bla bla - ale jak tylko sie ubiora do wyjscia jakos tak elegancko tudziez sexy to juz twarde, zmine, wyrachowane - ale podkreslam u pewnych kobiet


- obracania sie za jakimis kolesiami i mowienia jakie to ciacha z nich

- obracania sie i nie slyszenia tego co sie w danej chwili do niej mowi - to jest poprostu....aaaaaaaaaaa krzyczec sie chce

- 100 smsow dziennie z pytaniami - " co robisz"

- pisania smsow po pijaku ktorych za cholere nie da sie przeczytac przez bledy klawiatury komorkowej

- robienia na zlosc

- plotkowania, obgadywania na kazdym kroku innych ludzi

- nie znosze jak z kazdym glupstwem leca do mamusi i sie skarza jaki to partner jest be

- wymuszania w imie milosci do nich pewnych zachcianek. kaprysow

- nieumiejetnosci rozmawiania o uczuciach

- nieumiejetnosci mowienia czym sie kierowaly, robiac mowiac pewne slowa.


ok to tyle chwilowo.

mój chłopak nie lubi przeklinania i papierosów w ustach kobiety. Nic a nic mu sie nie dziwię... ;)

100krootka napisal(a):

mój chłopak nie lubi przeklinania i papierosów w ustach kobiety. Nic a nic mu sie nie dziwię... ;)

Też nie.

Ale najbardziej nie lubię gdy trzeba się domyśleć o co chodzi, widać wyraźnie że coś nie tak, ale ma ukochana mówi oschło "nie, nic". I weź kombinuj człeku. :P

pavlo napisal(a):

Ale najbardziej nie lubię gdy trzeba się domyśleć o co chodzi, widać wyraźnie że coś nie tak, ale ma ukochana mówi oschło "nie, nic". I weź kombinuj człeku.

no ale kobiety czesto taka maja.
Nie kochanie nic sie nie stało
a wmyslach ( niech sie domysli )
lub niech mnie przytuli choc mowimy Nie nie przytulaj

tajla napisal(a):

niech mnie przytuli choc mowimy Nie nie przytulaj

o tak

z tym przytulaniem to też tak mam czasami