Jakich zachowań nie lubicie u kobiet?

napisał/a: eliszama 2009-05-03 18:10
Czy wypali, czy nie to chyba sprawa indywidualna.
Jeśli ktoś chce pracować nad związkiem, to z krytyki wyciągnie wnioski. Jeśli nie, to krytyka będzie mu wyłącznie przeszkadzała.
napisał/a: ~gość 2009-05-27 12:02
Biedni meżczyźni takie złe te kobiety. Ale się ubawiłam z niektórych sytuacji, które opisaliście No nic panowie życzę wam kobiet idealnych
napisał/a: Gvalch'ca 2009-05-27 14:00
a) postawy życiowej: jestem biedną małą kobietką i nic nie umie sama
b) zaciągania facetów siłą do ślubu i gatki w stylu "zeszłej jesieni cos tam bąknął o ślubie (nie ważne że go wprost zapytała w towarzystwie) a dwa tygodnie temu jak szliśmy koło jubilera to tak jakby zwolnił i chyba się nawet obejrzał, pewnie chce się oświadczyć. Bosze jaka jestem szczęśliwa"
c) traktowania mężczyzn jak nidorowiniętego ruchowo i umysłowo skrzyżwoania niemowlęcia z orangutanem i do tego świnie ("wszyscy faceci są tacy sami" itd.)
napisał/a: Gaius_Publius 2009-05-27 14:50
A mówi się, że to mężczyźni są obrzydliwi. Że puszczają gazy, dłubią w nosie, upijają się. Tymczasem moja sytuacja domowa zadaje kłam tego rodzaju stwierdzeniom. To moja dziewczyna jest bałaganiarą, nienawidzi sprzątania, więc trudno, godzę się, że to ja najczęściej ogarniam mieszkanie. Ale najbardziej denerwuje mnie jej zwyczaj zostawiania włosów w zlewie i wannie. Nie wiem, dlaczego kobietom wypadają takie ilości włosów, w każdym razie - dlaczego nie można ich po sobie posprzątać? To równie obrzydliwe co bąki czy owłosione męskie pachy. Tyle razy prosiłem, mówiłem, mobilizowałem - nic. Nie wiem już jak podejść do tej sytuacji, chyba nie mam umiejętności interpersonalnych... Co robić?
napisał/a: redakcjawedwojepl 2009-05-27 15:05
Bo to po prostu zależy od człowieka, a nie płci, od charakteru, wychowania, silnej woli. Czasami niewiele mozna zrobić, czlowiek niełatwo się zmienia. Czemu kobietom duże ilości wlosów wypadają? Bo mają ich więcej? (zazwyczaj i dluższe zazwyczaj) Nienaturalne ilości wypadajacych włosów moga świadczyć o jakichs zaburzeniach np. hormonalnych, a także o... tym, że się nie sprząta po sobie i ich ilość rzuca się w oczy :) Najlepiej spróbować "targowania i wymiany", czyli ze jeśli też jest coś takiego co jest dla niej nie do przyjęcia w Twoim zachowaniu to zrezygnujesz z tego jesli ona tez zrezygnuje z tych ohydnych dla Ciebie zachowań. I najlepiej łagodnymi napomknięciami, z humorem, niż złośliwościami i perswazją czy gniewem, ale dosyć jednoznacznie.
napisał/a: Gaius_Publius 2009-05-27 16:19
Pisałem już na ten temat chwilę temu, ale chyba nie powiodło mi się założenie osobnego tematu, ych... Ale może i lepiej, bo ten temat pasuje, więc sie podłączę. W zachowaniu kobiet - a właścicie tej jednej, mojej kobiety - denerwuje mnie to że inna miare przykładają do siebie, a inną do mężczyzn. Moja dziewczyna jednocześnie narzeka, że faceci mają ohydne zwyczaje, że się upijają, są leniwi, brak im stylu itd. (na mnie też potrafi narzekac). Najlepsze jest jednak to, że zarzuca mi nieporządnośc, podczas gdy sama jest tragiczną bałaganiara, nie sprzata po sobie i rzecz najokropniejsza - zostawia masy, po prostu masy włosów jak okiem sięgnąć... :/ nie wiem jak ona się czesze, ale zawsze po jej kapieli w wannie jest pełno wlosów, w umywalce, wszystko pozatykane, ani jej w głowie tego wyjąc :/Nie wiem, jakim cudem ona ma jeszcze jakiekolwiek włosy, skoro tyle ich naokoło rozsiewa. Prosiłem, tlumaczyłem, że to mnie odrzuca, jest ohydne i obrzydliwe, to nie, włosy wszędzie nadal sie kłaczą. Jak ktoś ma pomysl, jakiego argumentu uzyć, by jej to wytlumaczyc, niech poradzi... Nienawidzę czegos takiego!!!
napisał/a: wuo 2009-05-27 16:39
ale jęczysz :P mam nadzieję, że nie jesteś takim zrzędą na co dzień, bo licz się z tym, że Twoja dziewczyna niedługo z Tobą wytrzyma. Bez urazy, stary, ale chyba trzeba zmienić podjeście :P
napisał/a: sorrow 2009-05-27 19:20
Gaius_Publius, po co piszesz dwa razy takie same posty? Dwa posty wyżej w tym wątku napisałeś dokładnie to samo, tylko w inny sposób.
napisał/a: Gvalch'ca 2009-05-27 23:35
Gaius_Publius napisal(a):zostawia masy, po prostu masy włosów jak okiem sięgnąć... nie wiem jak ona się czesze, ale zawsze po jej kapieli w wannie jest pełno wlosów, w umywalce, wszystko pozatykane, ani jej w głowie tego wyjąc :/Nie wiem, jakim cudem ona ma jeszcze jakiekolwiek włosy, skoro tyle ich naokoło rozsiewa. Prosiłem, tlumaczyłem, że to mnie odrzuca, jest ohydne i obrzydliwe, to nie, włosy wszędzie nadal sie kłaczą.

Tomuś, kochanie to Ty?
napisał/a: Gaius_Publius 2009-05-29 10:08
sorrow napisal(a):Gaius_Publius, po co piszesz dwa razy takie same posty? Dwa posty wyżej w tym wątku napisałeś dokładnie to samo, tylko w inny sposób.


Faktycznie, masz rację! Napisałem raz, ale byłem pewien, że nie dodał się mój komentarz, po przeładowaniu strony wszystko było białe, a po odświeżeniu strona wyglądała jak sprzed pisania, więc póżniej napisałem drugi raz. Nie wiem co się porobiło.... W każdym razie sorry, to nienaumyslnie.
napisał/a: ~gość 2009-05-29 10:21
Gaius_Publius, a weź pozostawiaj swoje kręcone włoski w wannie i na mydle Może ją olśni.
napisał/a: Gaius_Publius 2009-05-29 10:59
O fu... Nie musiałas dodawać, że kręcone ;)