Konkurs "Bądź gotowa na wiosnę"

napisał/a: Azraela 2011-01-31 16:08
He He czytając Wasze wpisy przeraża mnie co niektórych poziom inteligencji ..„Skura… alkochol” ;) Drogie Panie piękne ciało to nie wszystko, niekiedy warto też zainwestować w słownik, dobra literaturę i zacząć od „przeciągu” w głowie :)
Czasami mam wrażenie, że na tych blogach to piszą same brzydkie pudernice, które nakładają na siebie tony pachnących kosmetyków. ;) … i wszystkie jakie wysportowane – basen, tańce, narty, joga, fitness …
Lelum polelum by powiedziała pewna sławna Pani B. :) Ciekawa jestem kiedy mają na to czas?

Ja stawiam na naturę – szeroki uśmiech na co dzień, w weekend kocie ruchy na parkiecie, czasami wieczorem kolorowy drink z przyjaciółmi no i oczywiście dobra książka zamiast pisemek dla zdesperowanych pań.
I robimy to na co mamy ochotę – ZERO OGRANICZEŃ!!
Wiosna to wolność, świeżość, radość – to trzeba czuć i z takim nastawieniem ją przywitać.
napisał/a: andalka 2011-01-31 20:09
Wiosna to dla mnie bardzo trudny okres, chciałabym mieć moje pierwsze dziecko. Nie wiem na ile mi się to uda, ale przygotowuję się do tego zarówno fizycznie jak i umysłowo. Dbam o dietę i ciało, również czytam dużo literatury i liczę, że mi się poszczęści :)
napisał/a: Joanna_26 2011-02-01 19:35
Mój umysł jest przygotowany do wiosny już od kiedy temperatura spadła ponizej 15 stopni. Gorzej jest z ciałem, które zimą stało się ospałe, ociężałe a skóra sucha. Robię co mogę aby ją nawilżyć i sprawić by była nienaganna. Stać mnie tylko na domowe sposoby więc stosuję mleczko silnie nawilżające codziennie i uzupełniam wodę w postaci pitnej i kapsułek, które w tym pomagają. Do kąpieli wlewam oliwkę dla dzieci lub oliwę z oliwek i daje to naprawdę zauważalne efekty. Choćbym zrobiła wszystko co tylko można wszystkimi metodami jakie istnieją na tym świecie i tak byłabym do końca niezadowolona. Taki charakter i nic na to nie poradzę.
napisał/a: Zielarka 2011-02-02 02:03
Zbliżająca się wiosna, budzi we mnie chochlika, który dodaje mi jakiejś magicznej energii, powodującej, że pragnę odkryć w sobie piękno bycia kobietą. Wtedy to zaczynam dbać intensywniej o swoje ciało i skórę. Sądzę, że wiosenny powiew powoduje, że śmielej się uśmiecham - także na swój widok, bo ośmielają mnie budząca się do życia natura i słońce.... nie mogę się już doczekać. Znam magiczną recepturę, którą Wam po cichu zdradzę.…ale nikomu więcej ;) Oto ona:
Do magicznego kociołka z dużą dawką pozytywnego humoru, dodaję skrzynkę warzyw i owoców, do tego cała lodówka butelek górskiej wody mineralnej, masę balsamów i ujędrniających kremów, żeby z celulitem nie mieć żadnych problemów, codzienne kąpiele w zimnej wodzie aż do zmrożenia kości, połączone z porannym joggingiem wokół swoich włości. O rany -wyszedł mi przepis na zdrowy styl życia ;) I to chyba strzał dziesiątkę i recepta nie do przebicia !!!
napisał/a: malgosia74 2011-02-02 10:27
„ Zapachnialo, zajaśnialo wiosna, ach to ty.
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty”.
Powitam wiosnę nucąc refren piosenki Marka Grechuty :)

Wiosna to czas wyjątkowy, w którym cała otaczająca nas natura budzi się do życia, pogoda staje się piękniejsza, częściej świeci słońce, a dni są dłuższe. Także i ja chcę wtedy poczuć się wyjątkowo, podkreślam dobry nastrój by zatrzymać go jak najdłużej.
To piękna i radosna pora roku a jej trudny początek stanowią przygotowania do nadejścia słonecznych dni by móc korzystać z nich pełną piersią :) Chociaż mój organizm jest jeszcze troszkę ospały po „zimowym śnie” próbuję obudzić w nim ducha nadchodzącej wiosny. Dostarczam mu codzienną dawkę ruchu chodząc na spacery, zażywam preparaty witaminowe, minerały i czasem popijam ziółka, które pozytywnie wpływają na odporność i siły witalne. Dbam o dietę, która jest bogata w warzywa i owoce, zmieniam styl w wyglądzie, styl ubierania się i całego życia z zimowego na radosny i wiosenny. Ale przede wszystkim dbam o odpoczynek i zdrowy sen wietrząc dokładnie pokój i wypełniając go świeżym powietrzem zasypiam spokojnie. Odnajduję w sobie piękno i młodość by pochwalić się nim przed światem, ta olbrzymia dawka energii i optymizmu udziela się wszystkim wokół :) Zmieniam fryzurę i kolor włosów by podkreślić nową siłę, której nabieram. Dbam kondycję zabiegając o zgubienie tłuszczyku, który troszkę nagromadził się zimą.
Ciało, które zimą chowane było pod ciepłymi ubraniami, pielęgnowane kąpielami i balsamami, dostarczającymi jej zastrzyku energii odważnie odsłaniam i staram się by aksamitna, jędrna
i zdrowa skóra pozostała moją wiosenna wizytówką :)
Moje mieszkanie wypełnia radosna zieleń, świeżość i piękny zapach kwiatów wiosennych, które zdążyły zakwitnąć w doniczkach w domowych warunkach.
Wesoła twarz radośnie promienieje, w oczach lśnią iskierki ciepła a uśmiechnięte usta nucą kolejną
wiosenną piosenkę:

„Wiosna - cieplejszy wieje wiatr
Wiosna - znów nam ubyło lat
Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy
Śpiewa skowronek nad nami
Drzewa strzeliły pąkami
Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty „ :)
napisał/a: diasob 2011-02-02 10:59
Wiosna to przede wszyystkim miłość, radość. To ona dodaje nam lekkości, to ona sprawia, że czujemy się piekne. Nie stosują nowych diet ćwiczę, jem i pielegnuję swoje ciało jak zawsze niezależnie od pory roku. Do wiosny przygotowuję się wyjeżdżając z ukochanym na weekend by nasze uczucie było piekne i zawsze tak samo świeże jak dawniej na początku. Wówczas własnie wiosna przyniosła nam to cudowne uczucie, które teraz każdej wiosny celebrujemy na nowo a ono tylko rosnie w siłę. Gorąco pozdrawiam, Zakochana wciąż od nowa.
napisał/a: agata17ko 2011-02-02 16:24
Wiosna to czas, na który nie muszę się zbytnio przygotowywać, gdyż wyczekuje jej z zapartym tchem. Z radością łapię każdy promień słońca, który przeciska się przez grube chmury i uśmiecham się gdy ogrzewa mi twarz!
Gdy te pierwsze promienie słoneczne uświadamiają mi, że wiosna już blisko zawsze zaczynam wychodzić na spacery, które dotleniają moją skórę i mnie samej dodają energii! Taki spacer na prawdę może podnieść mobilizacje do życia, gdyż nie ma nic piękniejszego niż obserwowanie pierwszych pojawiających się pąków na drzewach i poczucie wspaniałego zapachu trawy! Wtedy wiem, że żyję i nie zastąpi mi tego żaden pobyt w SPA czy inne zabiegi nawet w domowym zaciszu! Wspólny spacer z najbliższymi w ciepły poranek to dopiero przyjemność!!
napisał/a: Oktawia23 2011-02-02 17:56
Przyznam się, że ciężko jest przebudzić moje ciało i umysł po tak długim, zimowym lenistwie. Niestety wiem, że jeśli tego nie zrobię to wiosną będę zła na siebie, że inni są w tak dobrej formie a ja się kompletnie nie przygotowałam na nadejście cieplejszych dni. Kiedyś zaczynałam pracować nad sobą na ostatni moment dlatego też do wiosny nie było widać kompletnie żadnych efektów. Teraz jestem już mądrzejsza dlatego zaczynam działać jak najwcześniej aby z pierwszymi podmuchami wiosny nie martwić się o to jak ja w „takim stanie” pokaże się na ulicy. Najpierw zaczynam dbać o swoją dietę i przerzucam się ze słodyczy i tłustego jedzenia na drób, owoce i warzywa –już nie muszę przecież gromadzić tłuszczyku tak potrzebnego zimą J. Staram się pić więcej wody i herbatek ziołowo-owocowych, które mają za zadanie oczyścić ciało z toksyn i sprawić aby moje ciało czuło się trochę lżej. Aby usprawnić moje ciało i pobudzić je do życia zaczynam biegać oczywiście najpierw na krótsze dystanse żeby przypadkiem się nie przeforsować(na maratony przyjdzie czas później). Lubię też aerobik dlatego dwa razy w tygodniu staram się znaleźć czas aby poćwiczyć w takt muzyki bo to jest coś co sprawia mi prawdziwą radość. O swoje ciało staram się dbać także nawilżając je ponieważ po zimie skóra jest zazwyczaj przesuszona, peeling ciała pomaga mi w złuszczeniu starego naskórka i w lepszym wchłanianiu substancji które znajdują się w balsamie. Nowa fryzura, kilka wizyt u kosmetyczki, parę nowych ciuchów w mojej szafie dopełnia przygotowań do powitania wiosny.
Jeśli zaś chodzi o pobudzenie do życia mojego umysłu to on sam się przebudza gdy widzi moje ciało w doskonałej formieJ. Zimą zazwyczaj nadrabiam zaległości w czytaniu książek i oglądaniu filmów dlatego też w wiosnę wchodzę z poszerzoną wiedza na interesujące mnie tematy. Pracuje też nad tym aby w nowa porę roku wejść z pozytywnym nastawieniem do otaczającego mnie świata a pomagają mi w tym długie spacery podczas których podziwiam budzącą się do życia przyrodę.
napisał/a: brysia 2011-02-02 18:11
Zimą o urodę dbam w szczególny sposób, uważam że moje zaniedbania w okresie zimowym będzie widać wiosną. Mam cerę z pękającymi naczynkami, która zimą wymaga szczególnej pielęgnacji.
Pielęgnuję ją od zewnątrz i wewnątrz. Stosuję kremy tłuste z wyciągiem z kasztanowca przeznaczone do mojego typu cery. Wzbogacam dietę o produkty bogate w witaminę C i K. Piję dużo płynów zwłaszcza wody mineralnej. Wychodząc rano z psem na spacer smaruję twarz kremem. Oprócz kremu używam tez pudru, wtedy moja cera jest chroniona tzw. pierzynką . Nie zapominam też o ustach, które smaruję pomadką ochronną.
Pamiętam też o dłoniach, które są częścią naszej urody. Wystawione tak jak twarz na działanie czynników atmosferycznych starzeją się szybciej. Są też częścią ciała, która zdradza nasz wiek.
Wiosna może by ciepła i zaniedbanych rąk nie ukryje w rękawiczkach.
Dbam też o włosy po pierwsze już od pierwszych chłodnych dni noszę czapkę, ponieważ mróz może uszkodzić cebulki włosów i spowodować, że zaczną wypadać..
W ramach posiadanych środków finansowych funduję sobie wizytę u kosmetyczki, gdzie wtedy moje ciało jest poddane profesjonalnym zabiegom. Korzystam też z masaży, które modelują moją sylwetkę.
W przygotowaniach do wiosny pomaga mi moja suczka Brysława z ADH, spacery z nią to totalne wyzwanie .
Mam nadzieję, że te Moje przygotowania pomogą mi przywitać nadejście wiosny z smukłą sylwetką i ekstra fryzurą.
stimme
napisał/a: stimme 2011-02-02 18:50
Wiosnę najlepiej mieć w swojej głowie :)..., wtedy bez względu na pogodę za oknem czujemy się lekko, słonecznie i pięknie. Aby zbudzić w sobie wiosnę i przygotować się na jej namacalną obecność, odświeżam swoją garderobę, przemeblowuję swoje mieszkanie, wprowadzam do niego kolorowe kwiaty, a sama... nakładam upiekszającą maseczkę i pijąc sok ze świezych owoców, wystawiam wytęskniona twarz w kierunku pierwszych jaśniejszych i cieplejszych promieni słońca, które niewątpliwie świadczą o tym, że wiosna tuż, tuż
haneczkab92
napisał/a: haneczkab92 2011-02-02 19:23
Wiosna! najpiękniejsza pora roku, wszystko budzi się do życia, kwitną kwiaty i zaczyna robić się cudownie! a więc i ja muszę wyglądać olśniewająco! Już zaczynam się przygotowywać do nadejścia wiosny! zaczęłam od słuchania delikatnych nutek, przy których wiosna jest bliżej! ale to nie wszystko! używam pięknego płynu do kąpieli, o delikatnym zapachu kwiatów...leżąc w wannie pełnej gorącej wody, z tak delikatnym zapachem, rozkoszuje się wiosną, która jest na wyciągnięcie ręki..! używam również balsamu o zapachu Lili, by czuć wiosnę przez cały czas!!:) A gdy przyjdzie prawdziwa wiosna, ja na pewno będę gotowa na jej przyjęcie!!!:)
napisał/a: Natall 2011-02-03 20:08
A ja tak...
EAT - czas posiać rzeżuchę i codziennie ją podlewać, urozmaicać nią "wiosenne śniadanka" - zdrowe, z warzywami i owocami, sokiem i lekkim pieczywem!
PRAY - codzienna kontemplacja na temat mego "nowego JA" - uśmiechniętej, pełnej życia, młodej dziewczyny, mającej jeszcze cały świat przed sobą!
LOVE - kochać, kochać i jeszcze raz ... Rodzinę, przyjaciółkę, mężczyznę, swoje miasto, każdą godzinę, minutę i sekundę życia...

Wiosna - narodzić się na nowo w myśl tych trzech haseł! :)