Konkurs "Czy dzielisz się sekretami?"

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2008-09-25 09:31
Konkurs zakończony!

Nagrodę główną otrzymują:
1. fanta
2. Agnese
3. Nikitanka

Nagrody dodatkowe otrzymują:
1. dormo
2. pinia18

Nagrody wyróżnienia otrzymują:

1. marilyn27
2. GosiaInuszka
3. Stimme
4. wrozka84

Serdecznie gratulujemy. Redakcja wyśle informacje o wygranej na prywatną skrzynkę na forum z prośbą o przesłanie danych adresowych.



Warunkiem wzięcia udziału w konkursie jest:

- wypełnienie ankiety (kliknij, aby pobrać ankietę w formacie PDF)
- przesłanie jej na adres [EMAIL="konkurs.croma@polki.pl"]konkurs.croma@polki.pl[/EMAIL] (w tytule maila prosimy podać swój nick forumowy!)
- i krótka wypowiedź na forum naponiższe pytanie.

"Czy dzielisz się sekretami pielęgnacji swojej urody z koleżankami? Czy uważasz, że zabiegi z zakresu medycyny estetycznej są wstydliwym tematem?"

Najciekawsze wypowiedzi zostaną nagrodzone przez Konkursowe Jury.

Nagroda główna - 3 zabiegi Mezoterapii
Wartość nagrody głównej: 750 zł

Nagrody dodatkowe - 2 zestawy kosmeceutyków SkinPlan
1. Maseczka hydrożelowa + krem na dzień z kwasem hialuronowym
2. Maseczka regenerująca. + krem na noc z witaminami A i E
Wartość każdego zestawu: 600 - 700 zł

Wyróżnienia - 4 pojedyncze kosmeceutyki
1. Maseczka hydrożelowa
2. Maseczka regenerująca
3. Krem na dzień z kwasem hialuronowym
4. Krem na noc z witaminami A i E
Wartość każdego kosmeceutyku 250-350 zł

Dodatkowo co 10 osoba, która wypełni ankietę otrzyma upominek od firmy Croma - pamięć USB


Zasady konkursu:
1.Konkurs "Czy dzielisz się sekretami?" zostanie przeprowadzony na forum serwisu polki.pl w terminie od 25 września do 25 października 2008 r.
2. Prace będą oceniane przez konkursowe jury złożone z Redakcji serwisu www.polki.pl oraz przez internautów.
3. Nagrody trafią do osób, których prace jury oceni najwyżej.
4. Jury podejmie decyzję dotyczącą zwycięzców 29 października i prześle informacje do osób nagrodzonych na ich prywatne skrzynki na forum z prośbą o podanie adresu wysyłki nagród. Wyślemy je pocztą niezwłocznie po uzyskaniu danych adresowych zwycięzców.
5. Prawa autorskie majątkowe do prac nadesłanych przez uczestników konkursu powinny należeć do uczestników konkursu. Uczestnicy konkursu ponoszą pełną odpowiedzialność wobec Organizatora w przypadku zgłoszenia przez osoby trzecie roszczeń z tytułu naruszenia ich praw wskutek wykorzystania przez Organizatora tekstów zgodnie z niniejszym Regulaminem.
6. Zgłoszenia muszą być unikalnymi dziełami, stworzonymi specjalnie na potrzeby danego konkursu.
7. Wszelkie zgłoszenia nieprawidłowości i naruszenia zasad konkursowych należy zgłaszać na redakcyjną skrzynkę forumową do dnia poprzedzającego rozwiązanie konkursu. Po tym terminie Jury nie będzie takich zgłoszeń brać pod uwagę.
8. Dane do odbioru nagrody należy wysłać na redakcyjną skrzynkę forumową najpóźniej do 5 listopada 2008 r. W przypadku przekroczenia tego terminu nagrody przepadają!
napisał/a: izabela_77 2008-09-25 10:05
W zasadzie każda kobieta ma swoje tajemnice i sztuczki, o których nigdy nikomu nie powie. W przypadku prostych zabiegów kosmetycznych jestem w stanie zdradzić koleżankom jakiego używam szamponu albo do której fryzjerki chodzę. Zazwyczaj jednak uchylam rąbka tajemnicy, zostawiając dla siebie szczegóły. Nie korzystałam nigdy z medycyny estetycznej - może dlatego, że myślę że taki zabieg jest mi niepotrzebny - ale myślę, że o nim bym już na pewno nie wspominała koleżankom. Najlepiej niech podziwiają i - i pewnie zazdroszczą - efektów tych zabiegów. To samo dotyczy mężczyzn - choć z innych powodów. Tajemnica zachowana wobec kobiet, to gwarancja nie bycia "sklonowaną", natomiast tajemnica zachowana wobec mężczyzn - to uznanie przez nich naturalności mojej urody.
napisał/a: Fraggy 2008-09-25 10:12
Moim zdaniem nie ma powodu do wstydu czy też tajemnic. Osobiście ufam swoim przyjaciołom i wiem,że nikt nie skrytykowałby mnie za zrobienie sobie któregoś z zabiegów. Jeśli już decyduję się na jakiś, to moi znajomi i tak zauważą to... Przecież znają mnie od lat. Ukrywanie byłoby totalnie nierozsądne.
lale3ka
napisał/a: lale3ka 2008-09-25 10:37
Moje przyjaciółki wiedzą jak dbam o urodę, dla mnie to nie jest żadna tajemnica jakiej marki stosuje kremy, maseczki. Czy wykonuję peelingi, czy nie robię ich wcale. Lubię się dzielić swoimi doświadczeniami z danym kosmetykiem, skoro to może komuś pomóc- to czemu miałabym o tym nie opowiedzieć, a tym bardziej koleżance. Najczęściej koleżanki pytają mnie co robię, że mam tak długie i zdrowe włosy, a buzię bez wyprysków. No i co mam wtedy odpowiedzieć-nic? Jasne, że nie! Są moimi koleżankami i często wymieniamy się "pomysłami" i "próbkami" różnych sprawdzonych sposobów i kosmetyków. Przecież nawet tu na polki.pl jest forum, gdzie "obce" osoby zdradzają swoje tajniki na piękną skórę i promienny wygląd, więc jak najbardziej jestem na TAK , aby dzielić się nie tylko z koleżankami sekretami pielęgnacji urody!
Czy uważasz, że zabiegi z zakresu medycyny estetycznej są wstydliwym tematem?
No cóż, ze względu na to, że jestem dość otwartą osobą-dla mnie w zupełności nie jest to wstydliwy temat. Jednak uważam, iż wiele osób nie chce o tym rozmawiać, bojąc się reakcji drugiej osoby, uważają, że to krępujące i "niesmaczne" opowiadać komuś np. o depilacji wąsików. Ale wracając do tematu-absolutnie uważam, iż jest to temat, który trzeba poruszać i nie jest on wstydliwy.
napisał/a: trzpiot 2008-09-25 10:42
Kiedy kopciuszek zmienia sie w kobietę... opowieść prawdziwa


Od ponad roku pracuję razem z pewną koleżanką. Jest to osoba bardzo miła lecz bardzo zamknięta w sobie. Ubiera się prosto, zawsze w spodniach, nigdy nie widziałam jej pomalowanej lub nie zauważyłam zmian w fryzurze lub samym uczesaniu.
Pewnego dnia Anna przywitała mnie takimi słowami: "Hej ale Ty dziś super wyglądasz, ja tak nie umiem..." Dla mnie ta wypowiedź znaczyła jedno.. skoro nie umie, więc trzeba ją tego nauczyć. Jej smutek w głosie dał mi do zrozumienia,że bycie kobietą to rzecz której trzeba się nauczyć. Od razu do głowy wpadł mi pomysł żeby ją zaprosić do siebie, pokazać jak się malować, jaki strój sprawiłby żeby również ona poczuła się kobieco. Umówiłyśmy się na taki babski wieczór. Bardzo mile go wspominam...

Anna przyszła do mnie około godziny 17h. Umyła włosy, zakręciłam je. Pokazałam wszystkie moje produkty do pielęgnacji twarzy. Peeling wydał jej się bardzo śmieszny, cały czas się śmiała kiedy go jej nakładałam. Coś co dla mnie było rzeczą naturalną dla niej było czymś nowym, obcym. Nie kazałam jej patrzeć w lusto. Wykonałam cały makijaż wieczorowy, przy tym objaśniając krok po kroku. Kiedy skończyłam i przyniosłam jej lusterko...zaniemówiła. Tkwiła tak jeszcze około 2 minut w bezruchu. Odwróciła się w moją stronę i ścisneła z całych sił. Zapytała tylko... Marzena czy to ja? Skiwnelam glowa i obie usmiechnełysmy sie do siebie. Jak sie okazalo Anna nawet nigdy nie miala kreconych wlosow, pierwszy raz zobaczyla sie w kreconych wlosach, w ktorych wygladala przeslicznie...

Pozwolilam jej poprzymierzac wszystkie moje sukienki, spodnice, wizytowe bluzki. Jej fascynacja osiagnela punkt kulminaczjnz kiedy wlozyla moje kozaki razem ze spodniczka. Nie uwiezycie, po tej wizycie, Anna poprosila mnie abym razem z nia wybrala sie na zakupy. Od tamtej pory zupelnie zmienila swoj styl. Czesto nosi spodnice, umie nawet sie ladnie pomalowac, wie co do czego pasuje. Uwydatnia delikatnie swoja kobiecos... wiem ze ja zmienilam, pokazalam jak byc kobieta.
napisał/a: antomi 2008-09-25 13:28
Na postawione pytanie: czy dzielę się sekretami na temat pielegnacji mojej urody z innymi" odpowiem krótko : nie - ponieważ takowych sekretów nie posiadam. Pielegnacja mojej urody to stosowanie rano i wieczorem kremów na twarz i pod oczy oraz balsamów do ciała. Nie ma w tym nic tajemniczego. Zdaję sobie jednoczesnie sprawę, że wiele moich kolezanek stosuje o wiele wiecej kosmetyków ode mnie, ja jednak nie potrzebuję albo też nie zdaję sobie sprawy z potrzeby ich stosowania.
Odpwiadając na drugie pytanie powiem iż dla mnie zabiegi z zakresu medycyny estetycznej gdybym takowe stosowała napewno byłyby tematem, o którym nie dyskutowałabym ze znajomymi a na których to temat rozmawiałabym jedynie z najblizszymi mi osobami. Zabiegi takie są dla mnie czymś dyskretnym, czymś co podkreśli i poprawi mój wyglad - a kwestia jakimi metodami udało mi się taki efekt osiagnąc pozostałoby błoga tajemnica moich domowników i zaufanej przyjaciółki.
napisał/a: ewelcia0803 2008-09-25 16:17
"Czy dzielisz się sekretami pielęgnacji swojej urody z koleżankami?
- OCZYWIŚCIE,że TAK:D
Jakże mogłabym tego nie robić! Z natury straszna ze mnie papla,więc na pewno nie mogłabym utrzymać tego w sekrecie, nawet, gdybym bardzo chciała:p
Bardzo cieszy mnie, kiedy moje sprawdzone sposoby pielęgnacji urody pomagają moim koleżankom.
To bardzo miłe czuć się potrzebną, pomocną dla bliskich "dziewuszek".
A co tam, niech i One wyglądają i czują się piękne:D

Czy coś dałoby mi zachowanie tych tajemnic w sekrecie tylko dla siebie samej aż do śmierci??
Chyba tylko to,że wszyscy uważaliby mnie wtedy za egoistkę, a przecież wcale nią nie jestem.
My, kobietki musimy sobie na wzajem pomagać no nie??

"Czy uważasz, że zabiegi z zakresu medycyny estetycznej są wstydliwym tematem?"
- A broń Boże!!
Przecież te zabiegi są po to, żeby nas upiększać, sprawiać, że poczujemy się piękniejsi!
I nawet, jeśli zmiana będzie mała, ale sprawi, że poczujemy się lepiej,to warto!
Ja nic wstydliwego w tym nie widzę.
Przecież wszystko jest dla ludzi:D
Ja, gdyby zdecydowała się upiększyć, na pewno głośno i wszystkim bym o tym powiedziała!

W razie wygranej poproszę nagrodę dodatkową albo wyróżnienie. Z nagrody głównej rezygnuję
napisał/a: Adusiek 2008-09-25 16:20
Każda z Nas jest piękna ,ale co gdy nie w pełni akceptujemy swój wygląd.
Wtedy pozostaje nam medycyna estetyczna ona pozwoli wydobyć z szarej
myszki pięknego ptaka zyskamy pewność siebie ,a tym samym nasze samopoczucie się poprawi.Warto rozmawiać z przyjaciółmi o różnych zabiegach
estetycznych bo kto Nas nie zrozumie lepiej jak przyjaciel czy ktoś z
rodziny .Ostatnio koleżanka podawała się depilacji laserowej wiem że zabieg
jest kosztowny ,ale poprawia wygląd kobiety.Zdradzam moje kumpeli moje
sekrety urodowe i ona także gazetowe nowinki.
napisał/a: cherryLady8 2008-09-25 16:54
"Czy dzielisz się sekretami pielęgnacji swojej urody z koleżankami? Czy uważasz, że zabiegi z zakresu medycyny estetycznej są wstydliwym tematem?"

Ja??
Owszem,na wzajem z moimi koleżankami, dzielimy się naszą "tajemną" wiedzą o pielęgnacji swojej urody.
Mam to szczęście, że moja kochana Babunia zdradza mi co rusz nowe, sprawdzone sposoby na te i tamte dolegliwości mojej cery.
A ja tworzę tzw. "łańcuszek", powtarzając te rady swoim psiapsiółkom.
Nie ma to jak babcine rady.
Pomagają mi i moim koleżankom, więc z radością biegnę do Nich z nowymi radami.
A Ich uśmiechy w ramach podziękowania,upewniają mnie, że warto to robić dalej;)
A co do drugiego pytania:
Uważam, że zabiegi z zakresu medycyny estetycznej NIE są wstydliwym tematem.
Przecież tu chodzi o nasze ciało, o jego upiększenie, poprawę wyglądu i za razem stanu psychicznego.
Przecież to idzie w dobrym kierunku, z dobrymi intencjami,więc nie mamy się czego wstydzić.

P.S.
Gdybym wygrała, rezygnuje z nagrody głównej na rzecz Nagrody dodatkowej lub Wyróżnienia
napisał/a: Justyna5454 2008-09-25 17:05
[CENTER]Codzienny tryb naszego życia niestety, ale utrudnia uzyskanie efektu promiennej i co ważne zdrowej skóry każdego dnia. A jak wiemy idealna, gladka skóra, pełna blasku o brzoskwiniowym odcieniu niczym z wakacji nad morzem jest marzeniem każdej z nas. Jeśli mamy swoje sztuczki i wiemy jak dbać o naszą skórę dlaczego nie podzielić się swoją skarbnicą z najbliższymi? Prawdziwa przyjazn opiera się na zasadzie więcej daje niż biorę, dlatego też dzielę się ze swoimi bliskimi w tym z rodziną i przyjaciółkami nowinkami z działu zdrowia i urody. Wspólna wymiana doświadczeń, informacji dotyczących zdrowia i urody bardzo pomaga i znacznie ułatwia nam prowadzić właściwą pielegnacje naszej sóry i naszego ciala.
W odpowiedzi na pytanie drugie zdecydowanie mówię NIE!!!!! Żyjemy w 21 wieku, świat z każdym dniem idzie do przodu, dlatego też żaden temat w dzisiejszych czasach absolutnie nie powinien być tematem tabu, nawet zabiegi z zakresu medycyny estetycznej. Nie ma sensu unikać takich tematów, ponieważ jeśli jakiś temat jest ściśle związany ze zdrowiem i urodą to powinien być on omawiany w pierwszej kolejności. Życie mamy tylko jedno, więc zapewnijmy sobie zdrowy tryb życia i odpowiedną pielegnację:)[/CENTER]

W razie wygranej bardzo ucieszylabym sie z wyróżnienia, lub nagrody dodatkowej
napisał/a: lady0756 2008-09-25 17:40
W dzisiejszym zabieganym świecie trudno wygospodarować chwilę dla siebie... Jednak kobieca uroda nie toleruje zaniedbań ani kompromisów- wymaga bezwarunkowej pielęgnacji.
Zawsze staram się zatrzymać na chwilę i spojrzeć na siebie jak reżyser patrzy na swoje dzieło- krytycznie, ale z miłością. Może to brzmi dziwnie, ale tylko przy tak zachowanych proporcjach nie przegnę w żadną stronę. Bo bardzo ważne jest by nie popaść w ascezę, ale także wystrzegać się baroku. Dbając o siebie trzeba pamiętać, że umiar jest ważny.
Moim sekretem jest właśnie zdrowe nastawienie do samej siebie- kiedy widzę, że mam zniszczone, przesuszone końcówki włosów- działam. Nigdy jednak z fałszywą skromnością nie podpuszczam znajomych do prawienia mi komplementów. Nie mówię: Ależ ja fatalnie dziś wyglądam i nie oczekuję w zamian zapewnień, że jest inaczej. Kobieta ma prawo do lepszych i gorszych chwil. Są dni, kiedy nie wychodzę z domu tylko wałęsam się w piżamie i podgryzając chipsy namiętnie oglądam TV. Ale już następnego dnia nie mogę odmówić sobie bycia duszą towarzystwa i robię się na bóstwo tak, że nikt nie rozpoznałby we mnie kopciuszka, którym byłam wczoraj. Bo piękno kobiety tkwi w jej zmienności a jej największa tajemnica w tym, że mimo lepszych i gorszych dni i tak jest najlepsza.
Jeśli chodzi o pytanie drugie to oczywiście nie uważam zabiegów w ramach medycyny kosmetycznej za wstydliwe. Mam w planach taki zabieg i mówię o tym otwarcie. Nie wierzę powodu by robić z tego tajemnicę.
napisał/a: ~jenasiasta 2008-09-25 20:09
"Czy dzielisz się sekretami pielęgnacji swojej urody z koleżankami?"

Tak oczywiście, że się dzielę. Razem z moimi przyjaciółkami mamy zawarty „pakt urodowy”. Ja mam wypróbowany i skuteczny sposób to go ogłaszam i one robią to samo. Dzięki temu niejedna już niejednej pomogła. W ogóle uważamy, że jedenaste przykazanie powinno brzmieć: „Nie zachowuj w tajemnicy swoich sekretów urody. Dziel się!”

Czy uważasz, że zabiegi z zakresu medycyny estetycznej są wstydliwym tematem?"

Moim zdaniem nie jest to wstydliwy temat – nie każdy ma predyspozycje do naturalnej sprężystości ciała, jędrności czy odpowiedniego napięcia skóry. Drobna poprawa wyglądu daje wielu kobietom poczucie szczęścia, napawa radością, optymistycznie nastraja do świata i pozwala mniej sceptycznie spojrzeć na siebie, pozwala im w pełni siebie zaakceptować. Skoro nowoczesna medycyna daje taką możliwość, to czego się tu wstydzić. Uważam, że każdy sposób by z „brzydkiego kaczątka” stać się „pięknym łabędziem” jest dobry – ważne jest jednak by w tym wszystkim nie zatracić proporcji i zachować umiar, bo niestety część pań nie podejmuje żadnego wysiłku i tylko z lenistwa stosuje takie zabiegi. Jeśli potrafi się wyważyć odpowiednią „recepturę piękna” to nic nie stoi na przeszkodzie .