Konkurs "Naturalnie piękna"

Naturalne piękno = zdrowa dieta + wewnętrzna harmonia + kremy z filtrem -kremy BB + błyszczyki owocowe przeźroczyste + 2 l.wody mineralnej + 30 min.ćwiczeń kilka razy w tygodniu + odżywka do rzęs + naturalny cień z drobinkami do powiek + kosmetyki na bazie naturalnych składników do twarzy i ciała + wygodne ubrania + bawienie się kolorami + orzeźwiające/ cytrusowe wody do ciała + wygodne trampki bądź sandałki +zdrowy głęboki sen.

Mieszając wyżej wymienione składniki uzyskamy w efekcie naturalną piękność, zdrową i zadowoloną z siebie, kochającą swoje ciało, podkreślającą swoją kobiecość i naturalność. :))) Zachęcam do spróbowania przepisu. :)))

Lato to taka pora roku kiedy możemy wydobyć z nas- kobiet naturalne piękno. Zawsze dbam o to, aby mieć naturalną opaleniznę. Kilka "całusków słońca" sprawia, że moje ciało nabiera ładnej, naturalnej karnacji. W tak upalnie dni nie należy przesadzać z makijażem, wystarczy delikatne muśnięcie błyszczykiem, lekko podkreślone oczy. Mając opaloną pięknie skórę użycie fluidu uważam za zbędne. Pokazując nogi nigdy nie zapominam o ich depilacji. To one przyciągają wzrok wielu mężczyzn, których mijam na ulicy. Wychodząc z domu spryskuję moje ciało delikatną mgiełką do ciała o zapachu owocowym, nigdy nie używam o tej porze roku ciężkich perfum. Idealnie dobrany strój tworzy naturalny look latem: zwiewna sukienka, krótkie szorty... i wiele, wiele innych kompozycji. Nie zapominam również o letniej stylizacji moich włosów. Gdy jest naprawdę gorąco spinam moje włosy w różne fantazyjne upięcia. Codziennym rytuałem, który wykonuje latem jest peeling całego ciała. Sprawia to, że moja skóra jest idealnie gładka. Naturalność tkwi w każdej z nas, sztuką jest ją wydobyć...

Zamiast pudru odrobina słońca,
We włosach ciepły wiatr, nie suszarka gorąca,
Letni deszczyk niech przyniesie świeżość i nawilżenie,
Liście drzew cień, odpoczynek i przyjemne ukojenie,
Usta niech chwycą kolor od poziomek podgryzania,
A róż na policzkach zagości od pocałunków skradania.
Lekkość, optymizm, radość życia i uśmiech szczery,
Dodadzą nam więcej urody niż makijażowe bajery,
Resztę zostawmy mądrej naturze,
Ona najlepiej wie jak latem upiększyć nasze buzie!

Od zawsze stawiam na naturalność. Nie tylko w make-up. Przede wszystkim pielęgnacja kosmetykami naturalnymi, i takie też wybieram, kupuje. Wakacje, wiadomo zawsze trzeba wyglądać naturalnie! Jaki jest mój magiczny przepis? Maski z płatków owsianych z odrobiną miodu i oliwy z oliwek. Kostki lodu z naparu z rumianku, na zmęczone oczy. np. po nieprzespanej nocy. Filiżanka ulubionej kawy. Dzbanek litrowy z wodą mineralną oraz cytryną. Każda z nas lubi się relaksować i naturalnie pięknie wyglądać. Mój sposób taki właśnie jest i szczęśliwa z tego powodu jestem!! Chcesz się przekonać spróbuj!

Naturalny look na wakacje
Wakacyjne słońce mobilizuje.Oddycham z ulgą .bo wyjątkowa długa zima to juz czas przeszły .Nadeszło ukochane lato ,otwieram okno ,przeglądam szafę .Zimowe warstwy ustępują barwnej lekkości ,wpuszczam letnie kolory i nareście mogę odsłonić troszkę ciała .Spoglądam w lustro i stwierdzam że tego lata daję odpocząć cerze i włosom .
Rezygnuję z podkładów ,ciężkich pudrów ,tuszy do rzęs na rzecz nawilżającego kremu do twarzy ,odżywki do rzęs .
Przestaję farbowac włosy ,niech odpoczną .Włosy wiążę w romantyczny kucyk .

Mama przekazała mi swoje przepisy na to jak upichcić pyszną babkę jogurtową, jak zrobić zupę warzywną,żeby wszyscy chcieli jeszcze. A także dała przepis na to jak być naturalną, a szczególnie latem, kiedy komfort jest bardzo istotny. Nie znoszę kiedy temperatury na słupkach rtęci szaleją a ze mnie wszystko spływa. Wówczas przyodziewam się w niezastąpiony make-up: ładny uśmiech, wodoodporny tusz, matujący krem z filtrem oraz pomadka, która ma za zadanie zapobiegać pierzchnięciu moich wrażliwych ust. W torebce zawsze mam bibułki matujące, aby w szybki sposób pozbyć się nadmiaru sebum, owocową mgiełkę, którą delikatnie spryskuje nadgarstki i dekolt. Mój mężczyzna uwielbia mnie w takiej naturalnej wersji,bo mówi,że jestem bardzo ''soczysta'' :) A to chyba latem najważniejsze.. by być świeżym, naturalnym i pięknym niczym soczysty owoc.

Mój sposób na bycie piękną latem, Woda i rower:) a na wyjścia delikatny makijaż, skóra muśnięta lekkim letnim słońcem, skromna sukienka i uśmiech na twarzy:) Latem stawiam na naturalność, i skromność.

Mój sposób na naturalny, letni look, to makijaż który pięknie podkreśli letnią opaleniznę. Idealnie nadają się do tego wszelkie odcienie złota, które rozświetlą i rozpromienią twarz, sprawią ze będzie pięknie migotała w świetle letniego słońca. Wystarczy, że twarz ujednolicimy lekkim kremem bb, z filtrem uv, który nie zatka porów i zapewni świeży wygląd, a szczyty policzkowe wyszczuplimy odrobiną pudru brązującego. Natomiast powieki podkreślimy złotym cieniem ze złotymi drobinkami, a kontur oka obrysujemy brązową kredką, rozcierając go. Do tego odrobina złotego błyszczyka na ustach i włosy zebrane w wysoko zawiązany, wygładzony koński ogon. Do tego biżuteria z bursztynu i biel kostiumu kąpielowego. Z pewnością wpadniemy w oko wakacyjnemu słońcu, a kto wie komu jeszcze...

Mój przepis na wakacyjny look to makijaż ograniczony do błyszczyka na ustach. Nie zniosłabym fluidu na twarzy i pomalowanym oczu, gdy za oknem upał. Kolorowy błyszczyk wystarczy, aby rozświetlić wakacyjny wygląd. Poza tym stawiam na fantazyjnie spięte włosy, które zwykle noszę rozpuszczone. Najważniejszy jest jednak dobry humor i nie zwracanie uwagi na niedoskonałości w wyglądzie, bo perfekcyjny look jest w wakacje najmniej ważny.

Jaki masz przepis na naturalny look na wakacje?

Podkład zastępuję delikatnym muśnięciem słońca, puder mineralny wystarczy.
Gdy upał doskwiera unikam nawet tuszu, zastępuję go henną. Błyszczyk na usta...nic go nie zastąpi. Piegi na nosie to podarunek od lata :) Włosy upięte w koński ogon, swobodnie, wakacyjnie. Okulary przeciwsłoneczne na nosie ;) Sukienka kolorowa, sandały i ciało otulone zapachem zielonej herbaty. Mocniejsze zapachy poczekają na jesień. Zamiast torebki kosz wiklinowy.
Wygląd zewnętrzny to nie wszystko...latem jestem lekka całą sobą, naturalna, swobodna, radosna, szczęśliwa. Idę lekko przez codzienność i zawsze ale to zawsze uśmiecham się...do słońca, do lata, do ludzi, do swojego odbicia w lustrze. Podstawa to zawsze być sobą, czerpać inspirację z natury, podążać za porami roku. Latem mniej znaczy więcej. Mniej makijażu, mniej kosmetyków, niech skóra oddycha i cieszy się pieszczotą słońca, dotykiem wiatru, kroplą letniego deszczu...

1. krem BB
2. tusz do rzęs
3. błyszczyk na usta
4. promienny uśmiech :)

Mój naturalny look na wakacje to luz i swoboda. Zwiewne sukienki podkreślające dekolt, odsłaniające plecy i długie zwiewne spódnice wspaniale wydłużające sylwetkę a do tego fantazyjna biżuteria. Lubię jak jest kolorowo i lekko, tak naj lepiej się czuje. Wakacje to dla mnie czas radości, zabawy i szaleństwa i dlatego moje ubranie i biżuteria są odważniejsze niż na codzień. Zakładam duże kolczyki np. sutaszowe lub wielkie kolorowe naszyjniki i bawię się modą. W makijażu także pozwalam sobie na szaleństwo i bawię się kolorami. Jeśli chodzi o fryzure to jest naturalna swobodna nie wystylizowana. W wakacje pozwalam sobie na więcej swobody, odkrywam więcej swojego ciała. Hitem są dla mnie modne w tym sezonie kombinezony czy spodium, do których zakładam płaskie sandały lub koturny i obowiązkowo jakiś fajny lakier na nogach.